Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika cerutis
Wyświetlenie odpowiedzi
Poza tym dam sobie rękę uciąc, że niejeden który broni ceny 7-8 złotych za pół litra piwa, nalewając benzynę do auta kutwi i wzdycha na czym świat stoi i jaki ten Shell jest krwiożerczy. Wedle pewnych teorii jest to tzw. zaglądanie do kieszeni zarządu Shell A przecież wystarczy po prostu nie kupić tej benzyny i proste, co nie? Nieważne, że jej ceny są zupełnie oderwane od kosztów przewalutowania, ropy czy akcyzy. Przecież tyle stoi na cenniku więc nie denerwujemy się tylko potulnie nalewamy
Co do tego całego kopyra, to nie będę komentował. Wypisze najpierw bzdur na pół strony, odeśle do Sarmackiego, następnie odpisze wybranym, z pozycji guru. Zupełnie wpisuje się w charakterystyczny trend wyjątkowości : kopyr - wyjatkowy forumowicz, AleBrowar - wyjątkowy browar, Lady Blanche - wyjątkowe piwo za 7 złotych.
Rynek nie znosi próżni, będą kolejne takie inicjatywy i jestem stuprocentowo przekonany, że spadek cen jest kwestią czasu - oczywiście do określonego poziomu, wyznaczanego kosztami + rozsądną stopą zwrotu inwestycji. AleBrowar zapamiętam jako ten, który próbował dorobić sie szybko między innymi moim kosztem i nie siegnę po ich piwa. Może to ktoś obśmiewać, odsyłać do Sarmackiego i tak dalej, ale tak jak ja ( dzięki browar. biz ) zapoczatkowałem wśród kilkunastu moich znajomych trend picia dobrego piwa za które można zapłacić 2 czy 3 razy więcej, tak i bez kłopotu sprawię, że nie siegną po ich produkty. Myślę, że takich osób jak ja jest tu więcej. Myślę, że sprawi to też, że kolejne inicjatywy kontraktowe będą oparte na nieco większym szacunku dla kupujących, którzy przecież są powodem dla których jakiekolwiek piwo powstaje.
Comment