Etykiety po dwie dychy

[jacer]

Jeżeli myślisz, że ktoś będzie zdradzał tajemnice handlowe to coraz bardziej myślę, że jestes oderwany od rzeczywistości.

[cap-n-go]

Mogę opierać się tylko na logice i próbie proporcjonalnego porównywania, którego najwyraźniej, ale wybacz, Ci brakuje. Koszt produkcji lagera przemysłowego w Europie to jak znalazłem około pół dolara za litr. Pokrywa się to mniej więcej z tym co napisał Guru. Rozumiem,że przyjęcie że koszt produkcji w browarze rzemieślniczym jest trzykrotnie wyższy niż ten od którego zaczynamy taką analizę jest dla Ciebie nierealny?

No właśnie nikt nie zdardzi tajemnicy. Dlatego konsument może próbować ocenić ten koszt i proszę powiedz, w którym elemencie moja ocena jest błędna?

[Mason]

Zrozumcie, nie będę się publicznie wypowiadał w szczegółach, ale mogę napisać, że w 2011 r. PINTA zarobiła na każdym 0,5 litra piwa mniej, niż kosztuje pusta butelka w hucie.

No, to myślę że teraz temat kosztów i zarobków na tym interesie można zakończyć
Jeszcze tylko dodam, że AleBrowar ma trochę wyższe koszty produkcji niż Pinta.

[jacer]

No, to myślę że teraz temat kosztów i zarobków na tym interesie można zakończyć
Jeszcze tylko dodam, że AleBrowar ma trochę wyższe koszty produkcji niż Pinta.

Co Ty, dla socjalistów i urzędników którzy wyliczają każdemu każdego grosza to nic nie znaczy, bo jak wiadomo każdy przedsiębiorca w Polsce to oszust i złodziej.

cap-n-go

Drynda i powiewa mnie to ile co kosztuje, mnie interesuje cena końcowa, którą albo akceptuję albo nie. Jeżeli nie akceptuję to nie wylewam swoich żali publicznie, bo uważam, że nikogo to nie powinno obchodzić.

[tomolek]

Mogę opierać się tylko na logice i próbie proporcjonalnego porównywania, którego najwyraźniej, ale wybacz, Ci brakuje. Koszt produkcji lagera przemysłowego w Europie to jak znalazłem około pół dolara za litr. Pokrywa się to mniej więcej z tym co napisał Guru. Rozumiem,że przyjęcie że koszt produkcji w browarze rzemieślniczym jest trzykrotnie wyższy niż ten od którego zaczynamy taką analizę jest dla Ciebie nierealny?

No właśnie nikt nie zdradzi tajemnicy. Dlatego konsument może próbować ocenić ten koszt i proszę powiedz, w którym elemencie moja ocena jest błędna?

Gdzie ta logika? Dlaczego postanowiłeś przyjąć akurat trzykrotnie wyższe koszty?
Źle rozumiesz, że takie koszty są dla mnie nierealne. Jest gorzej, ja nie mam pojęcia jaka może być różnica w kosztach. Ty widzę, że wiesz, ja również chciałbym tę wiedzę posiąść, jednak popartą jakimiś konkretami.

Uparłeś się porównywać koszty do eurolagerów produkowanych przez wielkie koncerny, dlaczego? Czy browary kontraktowe produkują z tych samych surowców i do tego kupowanych na tych samych warunkach? Czy tyle samo kosztują ich butelki, etykiety i opakowania? Mają takie same koszty promocji i dystrybucji? itd.

[cap-n-go]

cap-n-go

Drynda i powiewa mnie to ile co kosztuje, mnie interesuje cena końcowa, którą albo akceptuję albo nie. Jeżeli nie akceptuję to nie wylewam swoich żali publicznie, bo uważam, że nikogo to nie powinno obchodzić.

jacer

szkoda, że Cię drynda bo zorganizowane akcje konsumentów mogłyby zmusic producentów do zmniejszania marż. Gdyby kierowcom solidarnie nie dryndało ile kosztuje litr benzyny, mimo że koszt dolara + ropy + podatek tego nie uzasadnia ( w relacji do lat poprzednich ,kiedy wypadkowe te były momentami wyższe a cena litra na stacji niższa niż teraz ) to może mielibysmy taniej.
Na nieszczęście jednak wszystko w tym kraju wszystkim drynda więc nikt nie wylewa swoich żali publicznie.

[cap-n-go]

Gdzie ta logika? Dlaczego postanowiłeś przyjąć akurat trzykrotnie wyższe koszty?
Źle rozumiesz, że takie koszty są dla mnie nierealne. Jest gorzej, ja nie mam pojęcia jaka może być różnica w kosztach. Ty widzę, że wiesz, ja również chciałbym tę wiedzę posiąść, jednak popartą jakimiś konkretami.

Uparłeś się porównywać koszty do eurolagerów produkowanych przez wielkie koncerny, dlaczego? Czy browary kontraktowe produkują z tych samych surowców i do tego kupowanych na tych samych warunkach? Czy tyle samo kosztują ich butelki, etykiety i opakowania? Mają takie same koszty promocji i dystrybucji? itd.

Zaczynam podejrzewać, że nie potarfisz przyswajać informacji. Jeśli belgijski browar potrafi sprzedawać pól litra witbiera za 0,79 eur ( końcowa cena w sklepie z narzutami ) to powiedz mi, ile będą kosztować surowce do tego piwa, tak na oko nie mając wglądu w tajemnice przedsiebiostwa?

[tomolek]

Zaczynam podejrzewać, że nie potarfisz przyswajać informacji. Jeśli belgijski browar potrafi sprzedawać pól litra witbiera za 0,79 eur ( końcowa cena w sklepie z narzutami ) to powiedz mi, ile będą kosztować surowce do tego piwa, tak na oko nie mając wglądu w tajemnice przedsiebiostwa?

Nie mam pojęcia, a Ty wiesz?
A który konkretnie belgijski browar kontraktowy sprzedaje Wita za 0,79 €?

[jacer]

jacer

szkoda, że Cię drynda bo zorganizowane akcje konsumentów mogłyby zmusic producentów do zmniejszania marż.

Ależ jak coś jest za drogie to nie kupuje, mało? Jak na jednej stacji paliwo tańsze o 15gr to jadę tam gdzie jest tańsze. Mało?

[cap-n-go]

Tomolek,np to piwo , tyle że z Holandii:

http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=57260&highlight=witbier

kolejny przykład Obołoń biłe - cena końcowa w sklepie w polsce około 3,7 ( z narzutami importerów ).

Proszę, powiedzcie mi, czy 3 złote które przyjąłem za koszt produkcji pół litra witbiera to kwota nierealna.

Jacer - i co z tego że na drugiej stacji zapłacisz 15 groszy taniej. Ceny benzyny na wszystkich stacjach są przewartościowane o 1 - 1,5 w relacji do cen z lat poprzednich ( akcyza, dolar, ropa ). Ale jak wiemy Ciebie to drynda.

Piszę to wyłącznie w kontekście tego, że podobno nie należy narzekać na cenę jeśli uważa się ją za zbyt wysoką.

[tomolek]

Tomolek,np to piwo , tyle że z Holandii:

http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=57260&highlight=witbier

kolejny przykład Obołoń biłe - cena końcowa w sklepie w polsce około 3,7 ( z narzutami importerów ).

Proszę, powiedzcie mi, czy 3 złote które przyjąłem za koszt produkcji pół litra witbiera to kwota nierealna.

Gulpener i Obołoń to browary kontraktowe???

[delvish]

Proszę, powiedzcie mi, czy 3 złote które przyjąłem za koszt produkcji pół litra witbiera to kwota nierealna.

Trudno powiedzieć, bo Gościszewo to w sumie taka zabytkowa manufaktura trochę jest i mogą mieć wyraźnie wyższe koszty niż np. Browar na Jurze. Niemniej jednak, na pierwszy rzut oka, z tolerancją powiedzmy +/- 20%, wygląda całkiem realnie.

[cap-n-go]

Gulpener i Obołoń to browary kontraktowe???

Nie, a i tak, o zgrozo, mają smaczniejszego wita niż AleBrowar.

[tomolek]

Nie, a i tak, o zgrozo, mają smaczniejszego wita niż AleBrowar.

Nie rozmawiamy tu o smaku.

Dlaczego w takim razie porównujesz browary działające na zupełnie innych zasadach?

[ART]

Że też Wam się tak chce, zajmijcie się pracą