Ok, załóżmy, że przenosimy się w przyszłość i w końcu udało wam się ustalić koszt, jaki AleBrowar ponosi na jednej butelce. Okazuje się, że zarabiają 3 zł na butelce, na czysto (takie założenie). Do czego wykorzystasz tę informację cap-n-go?
Etykiety po dwie dychy
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ART Wyświetlenie odpowiedziŻe też Wam się tak chce, zajmijcie się pracąJEDNO PIVKO NEVADI!
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tomolek Wyświetlenie odpowiedziNie rozmawiamy tu o smaku.
Dlaczego w takim razie porównujesz browary działające na zupełnie innych zasadach?
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika chemmobile Wyświetlenie odpowiedziOk, załóżmy, że przenosimy się w przyszłość i w końcu udało wam się ustalić koszt, jaki AleBrowar ponosi na jednej butelce. Okazuje się, że zarabiają 3 zł na butelce, na czysto (takie założenie). Do czego wykorzystasz tę informację cap-n-go?
Do niczego, po prostu chcę tylko powiedzieć, że w warunkach konkurencji mozliwym jest sprzedawanie takiego piwa taniej i tyle. Aktualnie nie ma konkurencji więc nie jest możliwym-producent chce zarobić jak najwięcej i tyle.
Comment
-
-
cap-n-go, już ktoś tutaj zwracał Ci uwagę na taki drobiazg jak wielkość produkcji, który to też ma wpływ na koszty. Jeśli gotujesz np. obiady to powinieneś zrozumieć o co chodzi. Jeśli wytworzenie obiadu tylko dla Ciebie kosztuje powiedzmy 15 zeta, to dla czterech osób będzie ten koszt dużo mniejszy niż 4x15 czyli 60 zeta. Więc, że im więcej
tym taniej (jednostkowo) i odwrotnie. Przy produkcji piwa podejrzewam zachodzą podobne uwarunkowania.
Nie żebym bronił cen tego czy innego browaru. Nie będę jednak nikomu nic wyliczał. Było tu już kilka razy pisane - nie chcę nie kupuję. Od czasu do czasu pewnie będę kupował i te i inne. Na pewno nie codziennie. I takie działania mniejszego od spodziewanego kupowania towaru szybciej mogą spowodować redukcję zbyt wysokiej ceny niż bicie po raz kolejny piany na podobny temat na forum.Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
znasz kaszubskie jeziora?- www.stanicacharzykowy.pl
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ART Wyświetlenie odpowiedziŻe też Wam się tak chce, zajmijcie się pracą
Myślę, że cap-n-go przez tą godzinę spokojnie by zarobił na karton piwa kontraktowego, zamiast marnować czas na pierdołyMilicki Browar Rynkowy
Grupa STYRIAN
(1+sqrt5)/2"Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
"Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
No Hops, no Glory :)
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika cap-n-go Wyświetlenie odpowiedziProdukcja przemysłowego lagera kosztuje z akcyzą 1 - 1,20 jak stwierdził sam Guru. Nie trzeba dedukcji Sherlocka że surowce do wita to dodatkowo maks 50-70 groszy i to z dużym naddatkiem. Wrzućmy złotówkę od butelki za udostępnienie sprzętu przez Gościszewo. Da nam to w porywach 2,5 do 3 zł. Teraz dopasuj to do 7 złotych za butelkę i powiedz mi czy wyjątkowy browar "z misją" gdyby zmusiła go do tego konkurencja nie zszedłby z marży. Zszedłby, według mnie. Aktualnie, jak napisał jakis uzytkownik oceniam te 4 złote jako koszt "wyjątkowego pomysłu". Uważam, że przy koszcie produkcji 2.50 - 2, 70 za wita cena butelki na poziomie 5 złotych jest w warunkach konkurencji zdecydowanie osiągalna.
Zaraz będzie, że zajrzałem komuś w kieszeń
PS. Wybaczcie, że nie uważam piwa za produkt, który nie podlega zasadom konkurencji jak każdy inny
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika cap-n-go Wyświetlenie odpowiedziRozmawiamy o kosztach. Dlaczego browar kontraktowy ma byc traktowany wyjątkowo? Gulpener nie musiał kupić sprzetu do warzenia?? Co to za logika, że ktoś płaci za najem sprzętu to ma kosztować więcej? Najem oznacza tylko, że producent nie musiał ponieść na początku działalności jeszcze większego kosztu zakupu sprzętu warzelnego, który amortyzowałby mu się dopiero po bardzo długim okresie czasu.
Ja też zabieram się juz za zarabianie na horrendalnie drogie piwa
Na koniec jeszcze tylko ostania uwaga, zrozumiała mam nadzieję dla każdego prawdziwego mężczyzny
Porównywanie cen (kosztów) browarów kontraktowych do cen browarów przemysłowych jest jak porównywanie ceny produkowanego w wielkiej fabryce Audi R8 do takiego na przykład produkowanego w artystycznej niemal manufakturze Koenigsegga.
Howgh
Comment
-
-
Albo porównywanie cen mebli z IKEA z meblami z drewna litego od stolarzaMilicki Browar Rynkowy
Grupa STYRIAN
(1+sqrt5)/2"Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
"Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
No Hops, no Glory :)
Comment
-
-
Niby dlaczego takie porównanie... Kontraktowy uznacza, że nie ma własnego sprzętu a wy dorabiacie do tego swoją ideologię. Ja z kolei twierdzę, że skoro producent nie kupuje na początku sprzętu to znacznie obniża to koszt poniesionej inwestycji w krótkim horyzoncie czasowym.
Poza tym skoro już tak zgrabnie posługujecie się porównaniami do jak postawie wita AleBrowaru przy "przemysłowym" Gulpenerze to już chyba jednak wole te meble Ikea niż stolarza amatora
I na tym też już może zakończe bo zmęczyłem się tą dyskusją i jeszcze przegapię kolejną skrzynkę piwa z browaru kontraktowegoLast edited by cap-n-go; 2012-05-25, 13:33.
Comment
-
-
Przepraszam, ale muszę napisać że do łodzkiego zofmaru-bis "wszedł" Imperial Witbier Pinty ( 16,5 blg więc pewnie i surowców, o których było tyle wymiany zdań, więcej poszło niż na 12 blg...). - Cena : 6.30. Ocenę powyższego w świetle naszej dzisiejszej ciekawej dyskusji pozostawiam zainteresowanym , ja jedynie powiem, że z przyjemnością zakupię niejedną butelkę.
Comment
-
-
Czyli to całe zamieszanie z twojej strony, to o 70 gr było?Last edited by delvish; 2012-05-25, 14:27."You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
(Frank Zappa)
"It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)
Comment
-
Comment