Wiesz, te informacje o koledze, który oferuje 4.000 Euro za tą kolekcje brzmią tak niewiarygodnie, że raczej nikomu nie zrobi się słabo. Zachowam się jeszcze bardziej "polaczkowato" i powiem, że dla mnie zwyczajnie zmyślasz. Mało tego, nie zrobiłbyś nikomu łaski gdybyś wysłał kolekcję za granicę.
Na marginesie jeśli nie podoba Ci się wszechobecna "polaczkowatość" możesz siebie też zapakować do tej paczki i wysłać do Paryża czy Berlina
Na marginesie jeśli nie podoba Ci się wszechobecna "polaczkowatość" możesz siebie też zapakować do tej paczki i wysłać do Paryża czy Berlina
Comment