Wreszcie podjąłem odkładaną od długiego czasu decyzję.
Jutro od samego rana zaczajam się na me oblepione kapslami drzwi i zdejmuję wszystko co nie było na piwach warzonych między Odrą, a Bugiem. Przerzucam się wyłącznie na Polskę, a reszta idzie na giełdy.
Ilość kapsli dawno już przerosła moje moce przerobowe. Nie mam czasu (a i szczerze mówiąc chęci), żeby to wszystko segregować, porównywać, klasyfikować, robić zwiady co do pochodzenia, nie wspominając już o planowanym od dawna zeskanowaniu.
Także zbieracze blaszek czajcie się na moje pudła na giełdach. Jest tego trochę więc będzie w czym przebierać.
Jutro od samego rana zaczajam się na me oblepione kapslami drzwi i zdejmuję wszystko co nie było na piwach warzonych między Odrą, a Bugiem. Przerzucam się wyłącznie na Polskę, a reszta idzie na giełdy.
Ilość kapsli dawno już przerosła moje moce przerobowe. Nie mam czasu (a i szczerze mówiąc chęci), żeby to wszystko segregować, porównywać, klasyfikować, robić zwiady co do pochodzenia, nie wspominając już o planowanym od dawna zeskanowaniu.
Także zbieracze blaszek czajcie się na moje pudła na giełdach. Jest tego trochę więc będzie w czym przebierać.
Comment