posiadam butelkę piwa Grodziskiego

[Paco]

Bardzo wciągająca historia, chyba już nigdy nie dowiemy się jakie są dalsze losy tej butelki

Jeśli ktos zna odpowiedz na powyższe pytania, to proszę napisać do mnie na pw.

[forra6]

Faktycznie, niesamowite :-) jeśli coś się wyjaśniło proszę o info tutaj, w temacie, pewnie wielu czeka na odpowiedź, skoro dziś ta butelczyna miałaby już prawie 10 lat więcej...

[Chmielo]

Nadal nie znam finału tej historii

[jorjo]

Odrodzenie Grodziskiego

Witam wszystkich. Minęło ponad 10 lat od kiedy rozpocząłem ten wątek;-). Chciało się powiedzieć:" gra toczy się dalej, tylko zasady się zmieniają". coś jak z emeryturami.
Musze się przyznać, że całkiem zapomniałem o tym piwie... Tak, tak. Wciąż je nam, wciąż w oryginalnej butelce. Od mojego ostatniego postu wiele się pozmieniało na tymświecie , także w kwestii warzenia piwa. Jak wiadomo odradzają się browary rzemieślnicze. Czy jest jakaś szansa, aby ta butelka w jakkolwiek sposób pomogła w odrodzeniu piwa Grodziskiego? Pomyślałem, że mogę poświęcić te butelkę by mieć jakiś wkład w proces wprowadzenia Grodziskiego do produkcji, jakkolwiek by to rozumieć. Lub jeśli okaże się, że to plonne nadzieje, mógłbym zrobić jak sugerowaliscie "ostatnio". Moglibyśmy się spotkać i wypić to piwo wspólnie, a ja w zamian chętnie spróbował bym piw Waszej produkcji. Wciąż nie miałem okazji pić piwa domowej roboty:-) . Jest jeszcze jedna opcja. mogę wam zaufać i postąpić tak jak będzie najlepiej dla Grodziskiego. Albo zawsze mogę nic nie robić. Zależy o Was.
A i jeszcze jedna, ważna rzecz. Proszę tym razem nie podważać autentyczności tego piwa. Ostatnim razem było to bardzo frustrujące. Teraz i Ja i Grodziskie jesteśmy już dziesięć lat starsi, a Grodziskiie juz jest pełnoletnie:-) A swoją drogą. Jakbym w 2003 roku wpadł na pomysł rozpoczęcia wątku o tym piwie ,nie mając go, a teraz powrócił z tematem. Byłby to iście szatanski plan;-). Dziesięć lat trollowania. Pozdrawiam.
PS. W sprawie Grodziskiego nie odpowiem na ŻADNĄ PRYWATNA WIADOMOŚĆ. Wszystko może być ustalone tylko na łamach forum. tego forum

[Szakali]

Tak mnie twój wpis zaintrygował, że aż cały wątek przeczytałem z zapartym tchem
Ciekawi mnie też jak teraz te piwo mogło by smakować ^^
Po tym co przeczytałem...żałuję, że nigdy nie było mi dane napić się tego piwa.

[żąleną]

Ale numer. Fachowcy, wypowiadać się szybko, czy z tej butelki można odzyskać drożdże, cokolwiek. Jorjo, jak była przechowywana?

[jorjo]

Jeszcze jedna sprawa, chyba dla Admina. przydało by się ten wątek przenieść na inny dział, bo to już raczej nie podchodzi pod giełdę.
Co do przechowywania. Nie było przechowywane w jakichś specjalnych warunkach. Pierwsze dziesięć lat w piwnicy :-), później trochę na półce, jakieś 2-3 lata, a ostanie kilka lat w pudle w szafie :-)

[josefik]

Drożdże odzyskane z butelki na niewiele się zdadzą, takie próby już były robione.
Chodzi o to że jeśli coś przetrwało, a sadzę że przetrwało to jest to jeden szczep.
W skrócie w oryginalnym piwie było stosowanych było kilka szczepów, kłaczkujące i pyliste.
Niestety tak jak pisałem, po takim czasie zostaje jedynie jeden szczep drożdży kłaczjujacych. Co nieco wypacza "oryginalność" przy zastosowaniu. Szczep jest dostępny w śród piwowarów domowych, nie ma z tym większego problemu, sam właśnie fermentuję na nim teraz Grodziskie.

[otvirak]

Pomyślałem, że mogę poświęcić te butelkę

No proszę... było już święcenie samochodów i innego badziewia. Teraz butelka. Pogaństwo, ruja i poróbstwo

[kopyr]

A zatem ten epicki wątek można uznać za zakończony.

Piwo Grodziskie z 1992 roku trafiło w moje ręce, więcej na blogu.

[Jankos]

Dwanaście lat wodzenia za nos, by koniec końców oddać butelkę Kopyrowi...

[majkelr]

A komu miał oddać, bardzo dobra decyzja. Lepiej nie mógł zrobić.

[Jankos]

Pierwszej osobie z PW 12 lat temu ;-)

PS. Teraz tu nikt nic nie będzie chciał oddać, bo go "zglanują" i "po komentarzach mu się odechce"

[Marchi]

Też tak uważam. Po pierwsze najwięcej osób obejrzy film i dowie się o tym unikacie. Po drugie Kopyrowi się należy za to co zrobił dla propagowania prawdziwego piwa w Polsce jak psu buda.

[wrednyhawran]

Piwo Grodziskie z 1992 roku trafiło w moje ręce.

No to idę po popcorn.