posiadam butelkę piwa Grodziskiego

[sopista]

Potwierdzam słowa Biermanna. I ja należałem do tych próbujących (przepraszam - degustujących) szczęśliwców. I żyję.
A ostatnie zdjęcie kolegi Jorjo dowodzi albo braku odwagi albo prawdziwego poświęcenia.
W tym drugim przypadku (w co nie wątpię) miejsce tej flaszeczki
może być tylko jedno. W muzeum browaru.biz.
A jeśli nasz Szanowny Admin jeszcze takiego nie utworzył to już najwyższa pora. Zwłaszcza, że jak pamiętam do przebywania w tym miejscu przetendowały już różne przedmioty. Np zgrilowane skarpetki jednego z kolegów biorąccego udział w ognisku po giełdzie w Warszawie...

[jorjo]

A TU POKAZUJĘ ŻE TO NIE BYŁY PUSTE SŁOWA, TAK JAK TA FLASZKA NIE JEST PUSTA

[jorjo]

Jak widzę z postów można to pić, a że dziś jest trochę chłodno, a do sklepu daleko, to może bym sobie tak łyknął ;-)
Proszę kolejna fota
tu widać datę produkcji a jak nie widać to podaję 23 IV 92, albo 93, jak pisałem wcześniej rok nie został zaznaczony

[becik]

mimo moich chęci na to piwko jestem za tym aby przekazac je bezdyskusyjnie Artowi

[jorjo]

Myślę że to jest dobry sposób na napicie konta i mam nadzieję że legalny. A i dla forumowiczów przyjemny. Jak ktoś chce to mogę zrobić fotki w rozdzielczości 1,3 mega pix i wysłać na maila. A naprawdę nie wiedziałem że to jet taki rarytas. Także chyba na jakimkolwiek zlocie organizowanym przez browar.biz się nie pojawię, bo albo mnie ukatrupicie, że nie zabrałem wszystkich, albo w miejscu gdzie stał ten dom bedą teraz wykopaliska. A sdla mieszkańców wrocławia podam że ten dom stał na Żłotnikach, przed leśnicą

[marcopolok]

No zdjecia niby dowodzą że jest flaszka. zakładając że w sródku jest piwo dalej nie mamy dowodu że jest w twoim posiadaniu. powinienes zamieścic zdjęcie na tle np dzisiejszej gazety albo monitora prezentujące ten właśnie temat

Grodzisza niestety nie miałem okazji spróbować ale może się kiedyś uda napełnić właściwe szkła właściwym piwem

[Marusia]

jorjo napisał(a)
Także chyba na jakimkolwiek zlocie organizowanym przez browar.biz się nie pojawię, bo albo mnie ukatrupicie, że nie zabrałem wszystkich, albo w miejscu gdzie stał ten dom bedą teraz wykopaliska. A sdla mieszkańców wrocławia podam że ten dom stał na Żłotnikach, przed leśnicą

Nie no, ukatrupić to Cię nie ukatrupimy.... moze

A co do wykopalisk - he he, żebyś się nie zdziwił, napewno się chętni znajdą, tylko podaj bliższe namiary - dokładny adres byłej kamienicy

[Cooper]

Jorio nie otwieraj tej flaszki żeby nie wiem co i nie słuchaj browarowych naciągaczy! Nie ukrywam że sam chętnie złapał bym gulę mimo że 2 lata temu w Grodzisku załapałem sie na jednego (dosłownie) gulczasa tego eliksiru ale lepiej niech poczeka on na lepsze czasy i okazje.Trzymaj go w ciemnym miejscu i tyle - jak masz ogródek to zakop w plastikowej torebce ażeby kapsel i etykieta nie doznały uszczerbku i przekaż jedynie najbliższej rodzinie miejsce ukrycia tego skarbu.

[BROWARIEC]

He, he!
Czytam ten temat i mam wrażenie, że wyreżyserował go Hitchcock wg jego zasady: "Najpierw musi być trzęsienie ziemi a dopiero potem może się rozwijać akcja" -> Jorjo został nowym mistrzem suspensu
Na poważnie: flaszeczka dla pierwszego piszącego na PW i spełniającego warunki. Chyba, że przeprowadzimy głosowanie i oddamy do Muzeum Browaru... gdzie jak jabłka w "Seksmisji" będzie ozdobą pomieszczeń Ekscelencji*


________________
* czyt. ART'a

[jorjo]

Marcopolok. Wedle twojego życzenia, nawet ty się tam znalazłeś, teraz możesz puścić temat na forum że masz grodziskie, nawet juesteś obok na zdjęciu. A co do zawartości nie jestem w stanie nikomu, anwet sobie udowodnić co jest, ale jak ruszę but5elką to unosi się pełno paprkków, osiadają potem na dno i tworzą taki korzuszek.

[jorjo]

A teraz ruszyłem piwem, i zrobiłem foto pod światło. A co do udowodnioenia, to sobie raczej mogę udowodnić co jest w środku, tylko poszukam otwieracza

[pjenknik]

Z tego co pamietam to Art zgłosił sie razem z piwem domowej roboty (wiadomo czyjej ) a jeżeli chodzi o Muzeum to też służę

[Marusia]

jorjo napisał(a)
A teraz ruszyłem piwem, i zrobiłem foto pod światło. A co do udowodnioenia, to sobie raczej mogę udowodnić co jest w środku, tylko poszukam otwieracza

Taaaa, lubisz drażnić ludzi...

Mam kolejną propozycję: w sobotę jest spotkanie Wrocławiaków na piwku, przynieś butelkę ze sobą, pooglądamy

[jorjo]

Jestem skłonny zgodzić się na oddanie piwa do muzeum, ale jest jeden warunek, no może dwa.
Po pierwsze jak będzie takie muzeum
Po drugie ktoś mu si mi podarować wtedy piwo własnej roboty, a najlepiej dwa, bo jak powiedziałem kolesiowi jakim zainteresowaniem cieszy się to piwko, to powiedział że chce mieć też udziały (dla nie dowiarków moge pzresłać jego zdjęcie na tle dzisiejszej gazety
w końcu stan butelek w domu musi się zgadzać,
A co do soboty, t5o gdzie się spotykacie i o której, może wlecę na momencik.

[Marusia]

Temat o spotkaniu masz tutaj, Klub Remi, ul. Bogusławskiego, za Teatrem Polskim