posiadam butelkę piwa Grodziskiego

[crizz]

żąleną napisał

W temacie padło multum propozycji, to i nic dziwnego, że się Jorjo pogubił. Chciał dwie butelki piwa własnej roboty - czy ktoś mu je w końcu zaoferował?

Chociażby ja - i na pewno nie byłem jedyny.

[ART]

nie byłes jedyny

[iron]

breslauer napisał(a)
Tak, ale piwa ciemne można przechowywać długo po upływie terminu ważności - chyba Marusia robiła eksperyment z kilkuletnim porterem wrocławskim - natomiast z piwami jasnymi nie da się takiej sztuczki zrobić. Dlaczego tak jest? O to musiałbyś się spytać tych, którzy znają się na fermentacji i procesie warzenia piwa.

Zgodnie z moim stanem wiedzy, rzecz nie w tym, czy jest to piwo jasne czy ciemne, lecz w ekstraktywności, a co za tym idzie i ilości alkoholu. A że zwykle mocniejsze piwa są ciemne (ilość i rodzaj słodów), to już inna sprawa

[żąleną]

crizz napisał(a)
Chociażby ja - i na pewno nie byłem jedyny.

I odpowiedział w jakikolwiek sposób? Jesteście na przykład pewni, że miał włączone PW i wiedział, jak się nimi posługiwać?

Ale w sumie nieważne. Najwyraźniej po prostu się zraził. Wypowiedzi w tym temacie były jego ostatnimi na tym forum. Udzielił się również w dwóch innych tematach (z czego jeden założył) i były to posty na poziomie, nie wskazywały na osobowośc hohsztaplerską lub niezrównoważoną.

I teraz tak: w pewnym momencie zorientował się, że może zarobić na tej butelce. Kiedy człowiek jest skłonny zrezygnować z zarobku i oddać coś za przysłowiowy grosz? Gdy odbiorcą jest znajomy. Kto to jest znajomy? Z reguły ktoś, kogo się lubi, lub chociaż do kogo nie żywi się urazy. Moim zdaniem po paru ironiczno-wątpiących postach Jorjo stwierdził, że ma sensu poświęcać korzyści materialnej dla obdarowania uszczypliwców. Oczywiście nie od wszystkich mu się dostało, ale potraktował forum jako całość, bo przecież nas nie znał.

Prawda pewnie jak zwykle leży pośrodku.

[jorjo]

Witam wszystkich ponownie. Przepraszam że się nie odzywałem, przez ponad miesiąc. Ale miałem dość poważny wypadek samochodowy i sporo czasu spędziłem w szpitalu. teraz odświeżyłem sobie wiadomości na forum w browarze. Postaram się kilka spraw wyjaśnić. Nie sprzedałem tego piwa, ani nie mam takiego zamiaru, któryś z kolegów napisał że to była podpucha, że w środku może być byle co (choćby Żywiec), napisałem wcześniej że dla mnie to nie problem moge to sprwadzić, poprostu otworzę i będzie widać. Ze nadaje się do picia także nie pisałem. No i poco miałbym je podrabiać skoro nie miałem zamiaru go sprzedać, chyba że ktoś dałby cenę powalającą z nóg powiedzmy średną krajową płacę ;-). Moja oferta jest wciąż aktualna, tylko przydało by się ją jakoś sprecyzować i zakończyć to "po męsku" jak przyniesie Wam to korzyść i radość jako wspólnocie zgromadzonej w tym serwisie mogę Grodziskie oddać Wam na jakimś spotkaniu we Wrocławiu. Ale znowu ludzie z Gdańska powiedzą, że to nie sprawiedliwe. Zrobimy tak: Wy coś wymyślcie, sami znacie "wartość" tego piwa. Poprostu trzeba to zrobić tak aby było uczciwie dla was i dla mnie i honorowo dla obu stron. Jeżeli Waszą wolą będzie abym je wysłał tu, czy tam, lub abym je sprzedał komuś za średniią krajową.Tak zrobię. To na razie tyle. Jestem cały czas i nie uciekłem. Pozdrawiam

[darek99]

jorjo napisał(a)
chyba że ktoś dałby cenę powalającą z nóg powiedzmy średną krajową płacę ;-).
-lub abym je sprzedał komuś za średniią krajową.

-tylko przydało by się ją jakoś sprecyzować i zakończyć to"po męsku" -


Moim skromnym zdaniem to najlepiej by było zamknąć ten temat, no ale to tylko moja opinia.

[jorjo]

Średnia krajowa płaca to cyba około 2 tyś PLN. To Wy musicie ustalić jak to zakończymy. Ja się do tego nie włączam. Jak napiszecie że trzeba to zakończyć tak zrobię. Mi tak naprawdę na tym piwie nie zależy. Ma dla mnie taką warość jak przeterminowana Coca cola w puszce. Może to brutalne, ale nie jestem ani kolekcjonerem piwa, ani znawcą.

[jorjo]

A poza tym z tą srednia krajową to żart, no chyba że ktoś jest skłonny tyle zapłacić, to by dopiero był żart.

[ART]

Odp: posiadam butelkę piwa Grodziskiego

jorjo napisał(a)
Witam. posiadam pełną butelkę piwa Grodziskiego, teraz dokładnie nie wiem z którego roku jest ale napewno ma ponad 10lat. Etykieta jest ok, na kapslu jest nadruk, a dokładne info dam zaineresowanym. Nie zamierzam jej sprzedać. Mogę ją poprostu komuś podarować w zamian za pokrycie kosztów przesyłki i jedną flaszeczkę z jego produkcji.

oferta była jasna wystarczy że napiszesz kto pierwszy się do Ciebie zgłosił i spełniał ww warunki - i wtedy sprawa będzie jasna.

[jorjo]

Do ART-a
Wcale nie jest tak łatwo. Ty i "Zdrój" jesteście równo, oba posty dostałem o 11.00, jednak w kolejności Twój list był drugi. Więc mam brać kolejność otrzymania?

grodzisz Nadano: 06-12-2003, 11:00
Cześć!
Jeżeli sprawa jest jeszcze aktualna, to myślę że razem z Pjenknikiem chcielibyśmy przystąpić do zaproponowanej wymiany - Grodzisz za piwo domowe
do usłyszenia,
zdrówko
Art

Grodziskie Nadano: 06-12-2003, 11:00
Cześć !
Mam za sobą prawie 40 warek.
Jestem bardzo zainteresowany Twoją propozycją wymiany.
Dość często jestem we Wrocławiu, więc możemy się wymienić na miejscu.
Jeżeli masz inne propozycje, daj znać.
Pozdrawiam
Ziemek Fałat
Bowamator.pl

Do ART-a
Wcale nie jest tak łatwo. Ty i "Zdrój"

[ART]

nie martw się o czas można go sprawdzić z dokładnością do sekundy... o ile mi na to pozwolisz...

[ART]

a zresztą... i tak skoro nikt poza mną tego nie może potwierdzić, moja ewentualna odpowiedź i tak zostanie zakwestionowana, bo nie będzie można jej sprawdzić.

[żąleną]

To zaproś wszystkich forumowiczów na uroczyste potwierdzanie.

[breslauer]

Dobrze Jorjo, że się odezwałeś, bo przy tak długim milczeniu różne rzeczy zaczęliśmy podejrzewać ...

[Marusia]

ART napisał(a)
a zresztą... i tak skoro nikt poza mną tego nie może potwierdzić, moja ewentualna odpowiedź i tak zostanie zakwestionowana, bo nie będzie można jej sprawdzić.

No właśnie, Admin moim skromnym zdaniem powinien być bezstronnym świadkiem, a nie uczestnikiem, więc w ogóle nie powinieneś pisać - powinien był to zrobić Pjenknik.

Myślę, że najbardziej honorowo będzie, jak sie dogadacie ze Zdrojem i któryś z Was dobrowolnie zrezygnuje z piwa, ostatecznie nie róbmy obory za jednego zabytkowego, niepowtarzalnego Grodzisza