Dostałem paczkę.
To moja pierwsza tego typu akcja, ale jestem z lekka rozczarowany. Na pierwszy rzut oka w interesującym mnie temacie (etykiety) wyglądała nieżle. Poza licznymi kopertami z etykietkami jest trochę wafli ( przejrzałem - dosyc popularne wzory i duzo dubletów ), 2 torebki kapsli - obejrzałem przez folie bez otwierania i chyba sama masówka, oraz butelki. Drugi rzut niestety był mniej miły. Nie czepiam się, że z polskich praktycznie nic mi nie doszlo, każdy oddaje co ma do oddania, ale ilość kontretykiet i szyjek bez głównych etykiet jest powalająca. Już dawno nic mnie piwnie tak nie wykonczyło, jak to żmudne i najczęsciej nie skuteczne wyszukiwanie głównej etykiety do odłożonej szyjki. Dobrałem sobie troszkę zagranicy, kilka bardzo ładnych, ale apetyt miałem znacznie większy. Dołozylem etykiety, wafle, tajskie breloki, trochę szkła i piwny t-shirt.
Paczka gotowa - czekam na namiary od Cyphera.
To moja pierwsza tego typu akcja, ale jestem z lekka rozczarowany. Na pierwszy rzut oka w interesującym mnie temacie (etykiety) wyglądała nieżle. Poza licznymi kopertami z etykietkami jest trochę wafli ( przejrzałem - dosyc popularne wzory i duzo dubletów ), 2 torebki kapsli - obejrzałem przez folie bez otwierania i chyba sama masówka, oraz butelki. Drugi rzut niestety był mniej miły. Nie czepiam się, że z polskich praktycznie nic mi nie doszlo, każdy oddaje co ma do oddania, ale ilość kontretykiet i szyjek bez głównych etykiet jest powalająca. Już dawno nic mnie piwnie tak nie wykonczyło, jak to żmudne i najczęsciej nie skuteczne wyszukiwanie głównej etykiety do odłożonej szyjki. Dobrałem sobie troszkę zagranicy, kilka bardzo ładnych, ale apetyt miałem znacznie większy. Dołozylem etykiety, wafle, tajskie breloki, trochę szkła i piwny t-shirt.
Paczka gotowa - czekam na namiary od Cyphera.
Comment