Może ktoś będzie zainteresowany - zbierałem (z niewiadomych nawet dla siebie powodów) flaszki z co ciekawszych wypitych piw. Zajmują już pół szafy i w związku ze zmianą miejsca pracy będą mi zawadzać. Jest ich ponad sto (przyznaję że nie liczyłem), w tym kilka krachelków, a poza tym małe, średnie i duże, przede wszystkim z zagranicznych piw. Dodam, że wszystkie mają etykiety, więc gdyby ktoś chciał odmoczyć też będzie miał zajęcie.
Oddam je chętnie zaainteresowanemu piwowarowi, miło mi będzie też spróbować jego wyrobów.
Oddam je chętnie zaainteresowanemu piwowarowi, miło mi będzie też spróbować jego wyrobów.