pomocy!

[arturros]

słuchajcie, pilnie potrzebuję kufla (najlepiej trzy) firmowego Redsa (piwo kobiece,żeby jasne było). Moja kobieta to pije i wierci mi dziure od dłuższego czasu w tej sprawie. Za chiny nie mogę tego znaleźć. Jakby ktoś z forumowiczów mógł coś poradzić to byłbym wdzięczny.

[arcy]

Zajrzyj tu

[Audi]

Jak byś wypełnił profil być może ktoś by Tobie pomógł , bo wiedzieli byśmy skąd jesteś

[arturros]

o kurcze, dzięki za pomoc arcy, pozdrawiam

[master_luki]

arcy napisał(a)
Zajrzyj tu

To nie są kufle tylko szklanki(pokale)

[arcy]

Zauważyłem

A Ty widziałeś kiedyś kufle do Redd'sa??

[master_luki]

arcy napisał(a)
Zauważyłem

A Ty widziałeś kiedyś kufle do Redd'sa??

Z kuflami się jeszcze nie spotkałem, niestety

[arturros]

spoko Panowie, kobietom to obojętne czy to kufel czy szklanka one z resztą (poza paroma wyjątkami) nie rozróżniają tych pojęć

pozdrawiam i dzięki jeszcze raz

[Cyrkonia]

arturros napisał(a)
spoko Panowie, kobietom to obojętne czy to kufel czy szklanka one z resztą (poza paroma wyjątkami) nie rozróżniają tych pojęć

zadajesz się z niewłaściwymi ...........

[Krzysiu]

Kolego, uważaj co mówisz. Tutaj panie znają się na tym.

[arturros]

Cyrkonia napisał(a)
zadajesz się z niewłaściwymi ........... [/B]

bardzo przepraszam wszystkie urażone forumowiczki jestem tu nowy, to moje jedyne wytłumaczenie

[adam16]

arturros napisał(a)
bardzo przepraszam wszystkie urażone forumowiczki jestem tu nowy, to moje jedyne wytłumaczenie

Pozostaje Ci tylko jedno - postawić wszystkim forumowiczkom, po piwie

[arturros]

adam16 napisał(a)
Pozostaje Ci tylko jedno - postawić wszystkim forumowiczkom, po piwie

Adam16, a męska solidarność ? ładnie mnie wkopałeś ! kasuj posta! bo Nasze Panie z forum doprowadzą mnie do bankructwa !

[sopista]

Trzeba było przed napisaniem chwilę pomyśleć

[adam16]

arturros napisał(a)
Adam16, a męska solidarność ? ładnie mnie wkopałeś ! kasuj posta! bo Nasze Panie z forum doprowadzą mnie do bankructwa !

Czyżbyś wolał postawić po piwie wszystkim forumowym facetom? Albo, albo...