Szyld / reklama Okocim

[e-prezes]

Wisi od kilku lat koło Espresso logos Strzelca jeszcze od poprzednich właścicieli (jeszcze poprzedniejszych, bo poprzedni już się do niego nie przyznawali, a tym bardziej obecni)... i dalej wisi, choć pracowałem 200 metrów stamtąd i drabin miałem pod dostatkiem.
Malkontent, a ile ciekawych rzeczy się można dowiedzieć

[ART]

jesli nie widzisz różnicy między odkręceniem plafonu ze ściany SWOJEJ knajpy a odkręceniem plafonu ze ściany CZYJEJŚ knajpy to pozostaje mi tylko współczuć.

[e-prezes]

Źle mnie zrozumiałeś. Do tego plafonu nikt nie chciał się przyznać, więc de facto mógłby być mój, wg twojej teorii. Mógłby... tylko mnie on na cholerę.
Cały widz polega na tym, że często sprzedaje się bar z całym inwentarzem zapominając o tym, że nie wszystko jest własnością sprzedającego. Kupujący (w dobrej wierze) de facto zostaje paserem, odsprzedając te rzeczy.
Akurat mojego znajomego browar ściga po sądach za takie kurioza. Choć już dawno knajpy nie ma.

[peter007]

(...)Kolo chce coś sprzedać to jedynym, najlepszym miejscem gdzie można spylić towar niewiadomego pochodznia jest Allegro. To jest forum dyskusyjne, to se dyskutujemy

A może wyjaśnisz nam dlaczego nie tu, skoro temat działu brzmi Giełda: kupię - sprzedam - zamienię?

Inną sprawą jest to, że ucięty kabel przy samym plafonie może być podejrzany.

[ART]

Źle mnie zrozumiałeś. Do tego plafonu nikt nie chciał się przyznać, więc de facto mógłby być mój, wg twojej teorii.

To w takim razie Ty mnie nie zrozumiałeś. Ja nigdzie nie napisałem że możesz sobie ściągnąć z dowolnej ściany plafon i go komuś opchnąć. Pochodzenie omawianego plafonu jest mi nieznane - ale dopóki nie masz dowodów na potwierdzenie swoich (poniekąd) oskarżeń - powstrzymuj się może od takich sugestii, bo jest to po prostu niegrzeczne wobec jak by nie było nowych Użytkowników.

A co do przewodów - potrafię sobie wyobrazić że w ciągu N-lat zdążono odpowiednio zabezpieczyć przewód zasilający żarówkę plafonu. Wyrąbanie teraz dziury w ścianie tylko po to żeby ulżyć niedowiarkom i wydobyć w całości ów kabel z wtyczką do kontaktu aby sprzedać staroć wartą ok. 50-100zł byłoby oczywiście fajnym gestem, z tym że równie sensowne załatanie tej dziury byłoby droższe od kwoty uzyskanej ze sprzedaży tego plafonu

A jeśli juz piszesz Tomku o swoim koledze - to napisz jaki sprzęt miał na sumieniu i czy był to tylko 10-letni plafon od piwa które nie jest warzone czy także sprzęt do wyszynku.

[rocky_4]

A może wyjaśnisz nam dlaczego nie tu, skoro temat działu brzmi Giełda: kupię - sprzedam - zamienię?

Inną sprawą jest to, że ucięty kabel przy samym plafonie może być podejrzany.

Dałem tutaj temat, bo sądziłem, że jest to forum odpowiednie i dział GIEŁDA pasuje

Kabel jest ucięty, bo znajomy musiałby wyrąbać dziurę w ścianie, a to bez sensu i większe koszta, bo z dziurą w ścianie troche głupio...

Jak ktoś bardzo by chciał, mogę załatwić jakiś papier na to od tego znajomego, który dał mi to z baru. !!!

[mwa]

Jak ktoś bardzo by chciał, mogę załatwić jakiś papier na to od tego znajomego, który dał mi to z baru. !!!

No i po sprawie-przeca pisze że chce sie pozbyć plafona.

[e-prezes]

Niniejszym przepraszam kolegę rocky_4 za impertynencję i brak wiary. Moje pierwsze posty miały jedynie charakter zapytań... a potem jakoś się potoczyło. Niemniej uważam, że dyskusja była owocna we wnioski.
Mam wrażenie, że są równi i równiejsi, bo niektórych szybko się przechmiela i po sprawie a innym nie wolno pozwolić sobie na odrobinę niegrzeczności.

[mwa]

Wasze zdrowie Pany

[rocky_4]

Nie no rozumiem zachowanie kolegi - w dzisiejszych czasach trzeba być czujnym

na zgodę !!