Ja gdzieś mam nigdy nie używaną zippopodobną od warki. oddam za dobre piwko, albo i za fri, tylko problem jest taki że niedawno się przeprowadziłem i masa dobytku jest w kilkudziesięciu kartonach. pewny jestem że jej nie wyrzuciłem, ale nie mam pojęcia gdzie jest. jak na nią natrafię, napiszę tutaj.
A ja tylko, jako miłośnik Zippo, chciałem zauważyć, że trza naciskać na polskie browary, żeby wypuszczały swoje własne benzynówki na produkcie oryginalnym, a nie marnych rippo.
Znany mi jest tylko model Żywca, a szkoda...
I nie jest to jakiś duży koszt, taka partia drukowanych, naklejanych, grawerowanych czy innych Zippo.
Bo puszczanie "a'la zippo" to tylko i wyłącznie promowanie podróbek i psucie rynku.
Tak wygląda oryginalna Zippo z Żywcem:
Jednak jakość wykonania nadruku na pierwszej z nich marniutka, po roku całe logo się wytarło.
Też chciałbym aby nasze browary zrobiły zapalniczki zippo ze swoim logo, a nie jakieś podróby, sam napewno bym je kupował.
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Jednak jakość wykonania nadruku na pierwszej z nich marniutka, po roku całe logo się wytarło.
Też chciałbym aby nasze browary zrobiły zapalniczki zippo ze swoim logo, a nie jakieś podróby, sam napewno bym je kupował.
właśnie te żywce, o których pisze becik mi brakują
a poza tym to królewskie
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika marian1920
właśnie te żywce, o których pisze becik mi brakują
a poza tym to królewskie
Ta pierwsza, zjechana, chyba faktycznie nadruk miała kiepski. Ta druga ma grawerkę, albo jest piaskowana (czy jak się taka metoda zwie) i ten rzut ma chyba nie więcej niż trzy lata. Ciężko zdobyć... Popytaj na zippo.net.pl , może ktoś się będzie chciał pozbyć
Comment