Sprzedaż etykiet przez browary

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Kogut002
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2011.09
    • 34

    Sprzedaż etykiet przez browary

    Witam.
    Podobno taki temat już był, ale ja go nie mogę znaleźć

    Byłem ostatnio w małym browarze i chwilę rozmawiałem z dyrektorem, dowiedziałem się że dużo ludzi do nich pisze i wysyła koperty, aby odesłali im etykiety. Mówił że te koperty leżą ale nie ma kto się zająć wysyłką, ponieważ nikt na to nie ma czasu, pytał nawet ekspedientkę z firmowego sklepu ale ona też nie ma czasu

    Dlatego pytam, czy gdyby takie browary wystawiały swoje etykiety na aukcjach internetowych to chętniej by wysyłali? Czy dużo ludzi kupiłoby takie zestawy? Może przeszkodą dla małych browarów jest to że kilkaset etykiet to już pewien koszt, a na aukcjach by nie tracili?

    Co o tym sądzicie?
    Kapsel
    Etykieta
  • zeko
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2004.07
    • 708

    #2
    Minibrowar Majer już ma swoje konto na znanym serwisie aukcyjnym i wystawił urodzinowe etykiety.

    Comment

    • Promil03
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2007.10
      • 2833

      #3
      Skoro pracownicy nie mają na to czasu to nie mają. Nie zamieni to faktu, że za komplet etykiet browar skasowałby np. 3 zł. Jakby sprzedał takich kompletów 500 miesięcznie to może stać by go było na zatrudnienie osoby do wysyłania takich listów.
      Browarowi jednak zależy żebyś kupował ich piwo a nie etykiety, więc o temacie zapomnij.

      Comment

      • Kogut002
        Kapral Kuflowy Chlupacz
        • 2011.09
        • 34

        #4
        no nie wiem, dostałem całe mnóstwo etykiet tylko dlatego że byłem osobiście. Jednak zwiedzając browar tych pracowników nie było wielu, to nie zmienia faktu że mogą sobie kogoś "załatwić" na umowę na wykonanie pracy za parę złotych
        Kapsel
        Etykieta

        Comment

        • Promil03
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2007.10
          • 2833

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Kogut002 Wyświetlenie odpowiedzi
          no nie wiem, dostałem całe mnóstwo etykiet tylko dlatego że byłem osobiście. Jednak zwiedzając browar tych pracowników nie było wielu, to nie zmienia faktu że mogą sobie kogoś "załatwić" na umowę na wykonanie pracy za parę złotych
          Ale co browar będzie z tego miał? Garstkę zadowolonych kolekcjonerów, którzy w dupie mają ich piwo.
          W Piwiarni Żywieckiej można nabyć kupę gadżetów z browaru w Żywcu i nie tylko. Aktywnie działają na Allegro pod nickiem MarzenaGold. Jednak taki duży browar stać na to, żeby płacić komuś za prowadzenie tego wszystkiego. Małe browary zatrudniające po kilkanaście osób już nie.
          Poza tym, dopóki wysyłają etykiety gratis nikt nie ma pretensji jeśli nie dostanie. Wyobrażasz sobie ślęczenie nad kontem, sprawdzanie czy pieniądze weszły na konto i od kogo. Potem, znając życie, wysyłanie pod inny adres niż w przelewie, bo pieniążki przyszły z konta cioci Wiesławy, itp, itd.
          Jak małe browaru polepszą swoją sytuację na rynku, może powstaną przy nich sklepy firmowe (cały czas z naciskiem na sprzedaż piwa!) i może w tych sklepach pojawią się gadżety z etykietami włącznie.

          Comment

          • Kogut002
            Kapral Kuflowy Chlupacz
            • 2011.09
            • 34

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Promil03 Wyświetlenie odpowiedzi
            Ale co browar będzie z tego miał? Garstkę zadowolonych kolekcjonerów, którzy w dupie mają ich piwo.
            nie koniecznie, ja dopiero po otrzymaniu etykiet, zakupiłem kilka piw


            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Promil03 Wyświetlenie odpowiedzi
            Allegro pod nickiem MarzenaGold.
            nie znalazłem nikogo takiego

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Promil03 Wyświetlenie odpowiedzi
            Wyobrażasz sobie ślęczenie nad kontem, sprawdzanie czy pieniądze weszły na konto i od kogo. Potem, znając życie, wysyłanie pod inny adres niż w przelewie, bo pieniążki przyszły z konta cioci Wiesławy, itp, itd.
            tak, kiedyś tak pracowałem, wystarczy chcieć
            Kapsel
            Etykieta

            Comment

            • abernacka
              Generał Wszelkich Fermentacji
              🥛🥛🥛🥛
              • 2003.12
              • 10861

              #7
              Niech browary warzą dobre piwa a "badziki" niech zostawią komuś innemu.
              Last edited by abernacka; 2012-04-06, 12:15.
              Piwna turystyka według abernackiego

              Comment

              • Promil03
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2007.10
                • 2833

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Kogut002 Wyświetlenie odpowiedzi
                nie koniecznie, ja dopiero po otrzymaniu etykiet, zakupiłem kilka piw
                A jak Ci piwo nie będzie smakować to też będziesz pił tylko dlatego, że otrzymałeś gratisowe etykiety?
                Znam kolekcjonerów, którzy zbierają co sobie tylko wymyślisz a piją Tyskie i Żywca.

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Kogut002 Wyświetlenie odpowiedzi
                nie znalazłem nikogo takiego
                Przepraszam, nick to MarzenGold: http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=6659960
                Ciekawe czy Ci sprzedadzą etykiety.

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Kogut002 Wyświetlenie odpowiedzi
                tak, kiedyś tak pracowałem, wystarczy chcieć
                Tylko Ty przez tą pracę zarabiałeś pieniądze, a browar ma zarabiać nie na sprzedaży etykiet tylko na sprzedaży piwa. Jeśli tego nie rozumiesz to sorry.

                Comment

                • Micho441
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2008.04
                  • 812

                  #9
                  Ja też tego nie rozumiem.Dziesiątki browarów od Europy zachodniej po USA i N.Zelandię prowadzą sprzedaż wysyłkową swoich reklamowych birofilji, w tym etykiet i kapsli.W wiekszości są to browary średnie i małe.Jakoś to się im opłaca.W jednym ze skandynawskich krajów można wykupić abonament i ma sie pewność zakupienia wszystkich etykiet na bieżąco ukazujacych się.Ale polskim browarom to sie nie opłaca.

                  Comment

                  • Promil03
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2007.10
                    • 2833

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Micho441 Wyświetlenie odpowiedzi
                    Ja też tego nie rozumiem.Dziesiątki browarów od Europy zachodniej po USA i N.Zelandię prowadzą sprzedaż wysyłkową swoich reklamowych birofilji, w tym etykiet i kapsli.W wiekszości są to browary średnie i małe.Jakoś to się im opłaca.W jednym ze skandynawskich krajów można wykupić abonament i ma sie pewność zakupienia wszystkich etykiet na bieżąco ukazujacych się.Ale polskim browarom to sie nie opłaca.
                    Dziesiątki, czyli ile? 100, 200? Z ogólnej liczby blisko 10.000 browarów na świecie stanowi to 1 max 2%. Czyli wyjątki potwierdzające regułę, że browary są od warzenia i sprzedawania piwa!
                    Najlepiej dobrego.

                    Comment

                    Przetwarzanie...
                    X