Witam,
na początku chciałbym powitać wszystkich piwoszy
Teraz do rzeczy: mam nietypowy problem.
W zeszłym roku zostawiłem piwo w pracy, o którym ostatnio sobie przypomniałem...
Za chiny nie pamiętam co to jest. Etykiety brak, bo odpadła. Innych znaków rozpoznawczych również brak.
Świecąc latarką stwierdziłem, że może to być jakiś porter (barwa czarna, z elementami bursztynu).
Kapsel jest czarny, bez żadnych oznaczeń. Butelka przypomina tą z corneliusa, ale pewności nie mam.
Czy ktoś to może potwierdzić? Bo wydaje mi się, że cornelius nie miał gładkich czarnych kapsli.
Póki co nie chcę go otwierać, więc po smaku nie poznam co to za piwo
Proszę o jakieś sugestie/propozycje
W załączniku zdjęcia.
na początku chciałbym powitać wszystkich piwoszy
Teraz do rzeczy: mam nietypowy problem.
W zeszłym roku zostawiłem piwo w pracy, o którym ostatnio sobie przypomniałem...
Za chiny nie pamiętam co to jest. Etykiety brak, bo odpadła. Innych znaków rozpoznawczych również brak.
Świecąc latarką stwierdziłem, że może to być jakiś porter (barwa czarna, z elementami bursztynu).
Kapsel jest czarny, bez żadnych oznaczeń. Butelka przypomina tą z corneliusa, ale pewności nie mam.
Czy ktoś to może potwierdzić? Bo wydaje mi się, że cornelius nie miał gładkich czarnych kapsli.
Póki co nie chcę go otwierać, więc po smaku nie poznam co to za piwo
Proszę o jakieś sugestie/propozycje
W załączniku zdjęcia.
Comment