Na pierwszy rzut oka jest to kufel okolicznościowy związany z jakąś pruską jednostką wojskową i służącym w nim oficerem - było to dość często praktykowane w tamtych czasach ... aby upewnić się w 100% przytocz dokładny cytat grawerki na metalowej krawędzi pokrywki - wówczas rozstrzygniemy to jednoznacznie ...
To nie jest kufel wojskowy, choć sugerowałyby to napisy z dekla. Ale symbole masońskie w herbie to nie jest coś, czym afiszowałby się pruski oficer. Fotki sa ni estety zbyt małe, by im się dokładnie przyjrzeć.
Ostatnia zmiana dokonana przez Krzysiu; 2017-11-16, 08:10.
Ten kufel to jest raczej pruskie odznaczenie wojskowe. Napis na deklu "mit gott für kaiser und reich" oznacza "z bogiem za cesarza i rzeszę". A symbol skrzyżowanych szabli i kotwicy można znaleźć na odznaczeniach marynarki.
Tez się skłaniałem do pruskiego oficerskiego kufla ale gdzie tam symbole masońskie?
W dolnym lewym polu tarczy herbowej.
Na pruskich kuflach rezerwistów Zawsze podaje się jednostkę, w jakiej słuzył delikwent, oraz lata służby Na tym kuflu tego nie ma. A sformułowanie "Mit Gott fur Keiser und Reich" kieruje raczej w stronę Austro - Węgier - np. słowa hymnu: Gott behalte, Gott beschutze unser Kaiser, unser Reich. W 1916 r. powstał też w Wiedniu film pod takim tytułem:
W Prusach hasło to już od 1813 r. brzmiało nieco inaczej : mit Gott fur Konig/Kaiser und Vaterland.
Słowo "Millurida" w języku niemieckim nie istnieje, Istnieje natomiast w Saksonii miejscowość Mittweida. Zamiast "ustalać ponad wszelką wątpliwość" zrób po prostu dobre zdjęcia i wrzuć do tematu.
Ostatnia zmiana dokonana przez Krzysiu; 2017-11-18, 09:36.
Comment