Satry wafel, tylko jak???

[TomX]

I znowu mam coś do zidentyfikowania. Piękny, stary dekiel z Grolsch'a, oryginalny holenderski. Tylko jak stary? Jest to chyba najstarszy okaz który mam w posiadaniu, i chciałbym przynajmniej w przybliżeniu znać jego wiek. Niestety w kolekcjonerstwie siedzę od bardzo niedawan, i nie mam wprawy w takich rzeczach. Mam nadzieję, że mi pomożecie. Pozdro.

[Krzysiu]

Na oko wygląda na koniec lat osiemdziesiątych.

[kalifat]

A ja zaryzykowałbym, że starsza.
Na stronie http://nl.wikipedia.org/wiki/Grolsch znalazłem takie cóś:

In de jaren '70 van de twintigste eeuw maakte Grolsch naam met een reclamecampagne met de titel Vakmanschap is meesterschap. In de campagne, met foto's van Paul Huf, kwamen ambachtslieden in beeld, in combinatie met het ambachtelijke Grolsch.

[grzeber]

Jakbyś jeszcze przetłumaczył to co zacytowałeś to byłoby fajnie.

Wg mnie ten wafel pochodzi z przełomu lat 80tych i 90tych.

[Farogon]

Heh, widzę, że wasze zdania są dość rozbieżne. Szkoda. Osobiście wolałbym, żeby była jak najstarsza. Ale najważniejsze, że w ogóle jest

[Farogon]

A tak nawiasem mówiąc, to skąd ją masz, TomX, bo zastanawiam się, jak udało ci się ją zdobyć. Osobiście przysłał mi ją browar. A już myślałem, że mam unikat...

[TomX]

Kuchnia, też myślałem, że jestem jedynym, który ma taki wafel. A jednak nie... A co do pochodzenia, to mam ją od kumpla. Skąd on ją ma, to nie wiem.

[grzeber]

Może to Farogon jest Twoim kumplem obaj jesteście z Siemianowic.

Chłopaki takich wafli browary zamawiaja setki tysięcy sztuk jak nie więcej. Niestety nie ma co liczyć, że są to unikaty.

Co do wieku to najlepiej by wiedzieli holenderscy zbieracze który śmają w tym lepsze rozeznanie. My jedynie możemy sie domyślać.

[kalifat]

Sorki grzeber
Chyba poniosła mnie młodzieńcza fantazja. Jakoś nie pomyślałem, że holenderski nie jest najbardziej znanym językiem wśród forumowiczów. Otóż chodziło o to, że:
W latach siedemdziesiątych XX w. marka Grolsch rozpoczęła kampanię reklamową pod tytułem Vakmanschap is meesterschap.

Dalsze informacje nie są już takie istotne.
Z tego co gdzieś wyczytałem, to akcja ta rozpoczęła się gdzieś około 1973 roku, więc ciężko jest mi uwierzyć, że prowadzona była przez 10 lat. Ale przecież mogę się mylić i mieszać tę podstawkę z zupełnie inną akcją reklamową i innym czasem emisji.

[Cooper]

Powiem szczerze acz może brutalnie. Podstawki jak ta na powyższym skanie można właściwie liczyć na kilogramy. Mają po prostu b. niską wartość materialną. Nawet gdyby była przedwojenna to też nie ma pewności iż jest cenna.Po prostu na zachodzie birrofilia przedwojenne nie mają w większości takiej wysokiej wartości jak u nas bo tam skutki wojny były mniej okrutne.

[TomX]

grzeber napisał(a)
Może to Farogon jest Twoim kumplem obaj jesteście z Siemianowic.

Owszem, obaj jesteśmy z Siemianowic, nawet się znamy. Kilka dni temu wymieniliśmy się kilkoma podstawkami ( nie wiem jak dałem sie naciągnąć, żeby dać mu tak wiele za tak niewiele ), ale kumplami jakimiś wielkimi nie jesteśmy. Tą podstawkę dostałem od kolekcjonera o pseudonimie kharas, który jednak nie korzysta z browr.biz. A pisząc, że miałem nadzieję, że ten wafel jest unikatem, trochę się zapędziłem, bo jest to chyba najmniej powszechna podstawka w mojej kolekcji.

[TomX]

Jeszcze jedna prośba o określenie przybliżonego roku wydrukowaniapodstawki. Tym razem wafel Pilsnera Urquela, jeszcze z czasów czechosłowacji.