Browar w Myślęcnku a butelka bydgoskiego browaru!

[Kaktus511]

W ruinach browaru natrafiłem na składowisko stłuczki szklanej (stare butelki) najlepiej zachowana oazała sie butelka z Browaru bydgoskiego. Znajdowały sie na niej następujace napisy: BROMBERG tutaj kawałek utłuczony widać tylko I potem G.m.b.r lub h (nie jestem pewien) BROMBERG UNVERKAUFLICH z tyłu BBB w charakterystycznym układzie znawcy beda wiedzieć o co chodzi na denku oznaczenia Db.U 0,33L 42. I teraz zaczynaja sie moje pytania czy ktoś moze przesłać mi widoczek całej butelki, podac okres z którego pochodi ja podejrzewam ze to rok 1942 ale nie jestem pewien! I czysta ciekawość moze jakaś chipoteza skąd w Myślecińskim browarze mogła sie znaleść butelka z Bydzi co prawda to tylko kawałek ale całe składowisko było zalane betonem i wygladało na to ze kiedyś szkllo słuzyło za wypełniacz! Dobra kończe licze na waszą pomoc! Na maila moge podesłać foty

[arcy]

Ten napis to GmbH, niemiecki odpowiednik polskiego sp. z o. o.

[TomX]

Butelka z Bydgoszczy mogła się w Myślęcku pojawić tak, jak butelka Żywca w Tychach - http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=49578

[Piwowar]

Jeżeli GmbH, to według mnie tylko Julius Strelow, czyli późniejszy Kujawiak. Db to chyba znak firmowy huty szkła w Dreźnie, która w latach czterdziestych podawała dodatkowo na denku rok produkcji, więc 42 mogłoby oznaczać rok 1942.

[Leonpraga]

Pewnie ta jest z browaru Strelowa jak, podał Piwowar a co do samej butelki mogła się znaleźć tam w prosty sposób browar z Myślęcinka miał swój oddział w Bydgoszczy na ul. Zbożowy Rynek 3 i przy różnych transportach piwa miedzy browarami mogła się tam zawieruszyć i pewnie nie tylko z tego browaru, butelka dlatego, spotkał ja los w postaci dodatku do betonu.

* Giese´sche Brauerei (1800) (Rozlew Browaru) Kornmarktstr. 3 -1865-1872 NS
* Wilhelm Russack, Brauerei und Mälzerei -1890 NS
* Brauerei Wilhelm Russack, Inh. Michael Russack -1920 NS
* Browar – wł. Wilhelm Russak Zbożowy Rynek 3 -1922
* Browar i fabr. Słodu Myślęcinek, oddz. -1939

Browar z Myślęcinka posiadał też swoje oddziały w Toruniu na ul. Grunwaldzkiej 80 w 1925 roku i Żninie w 1930/1 i pewnie nie tylko tam, więc takich butelek mogło być o wiele więcej.

[kazin]

Butelki zmieniają i zmieniały miejsca swego pobytu. Te, które się kiedyś gdzieś zawieruszyły, dziś często są perełkami w kolekcjonerskich zbiorach. Wiedzą to ci, którzy mieli okazję poszperać w starych browarnianych śmietnikach. Można trafić nawet (najczęściej niestety) na stłuczkę szklaną pochodzącą z butelek francuskich.
Pół biedy, kiedy do browaru trafiła "zabłąkana" flaszka innego zakładu bez tłoczonych w szkle napisów. Wymieniano porcelankę na własną i problem z głowy. W przeciwnym razie mogła zostać choćby... wypełniaczem betonu. Na szczęście los nie był taki okrutny i dużo pięknych butelek znalazło swoich łaskawców, którzy ocalili je od totalnej destrukcji.
Bywało jednak, że browary z pełną świadomością wykorzystywały flaszki innych zakładów.
Fakt taki, miał m.in. miejsce w 1928 r. W butelki żnińskiego browaru (Browar Parowy Żnin, Własność firmy), obce zakłady z okolicy napełniały własne piwo. Proceder ten zakończył się na ostrzeżeniach o doniesieniu do prokuratury o nieprawnym korzystaniu "żnińskiego materiału butelkowego"
W latach 1930/31 browar Zgorzalewicza był jak się zdaje tylko oddziałem, bądź pośrednikiem skupu jęczmienia browarnianego dla Browaru i Fabryki Słodu w Myślęcinku.
Czy podobną rolę odegrał browar toruński?