"Stary Kraków"-browar restauracyjny czy tylko restauracja?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • MarcinKa
    Major Piwnych Rewolucji
    🍼🍼
    • 2005.02
    • 2736

    #31
    I tak oto wróciliśmy do punktu wyjścia
    Ten spór przypomina mi mój spór z kumplem o piwo bezalkoholowe. On twierdził, że wliczanie go do wszelkich statystyk spożycia i zbieractwa to pomyłka i wypaczanie wyników, bo to nie są piwa, ja zaliczałem i zbierałem. On stawiał na poziom alkoholu, ja na technologię produkcji. Spór trwa, ma się dobrze i jakieś 8 lat.
    U nas jedni stawiają na "beton, drudzy na papier".
    To lubię: Czarnków, Krajan, Amber, EDI, Fortuna, BOSS, Lwówek Śląski, Grybów, Jagiełło, Łódź, Browar Na Jurze, GAB, Kormoran, Gościszewo, Konstancin, Staropolski, Zodiak, Zamkowy, Ciechanów

    Comment

    • grzeber
      Major Piwnych Rewolucji
      🍼🍼
      • 2002.05
      • 2875

      #32
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia
      Tak, miałbyś rację, gdyby nie to, że to są dwa osobne podmioty i krzywdzącym jest przypisywanie sukcesu Smoczego piwa Relakspolowi, który tylko wydzierżawił lokal i sprzęt! Uwarunkownia prawne się dla was nie liczą??
      Nie jestem biegły w prawie gospodarczym, ale jeśli by iść tym tropem to po każdej zmianie osobowości prawnej, właściciela czy tym podobnych rzeczy powinniśmy klasyfikować to jako nowy browar ?

      To chyba nie ma sensu. Powojenne etykiety zalicza się do tych samych browarów co przedwojenne mimo, iż czasem sprzęt jest już zupełnie inny, ale miejsce warzenia jest to samo. Jeśl byśmy mieli robić tak jak mówi Marusia to trzeba byłoby to rozdzielić na osobne browary.
      pozdrawiam
      www.BrowaryMazowsza.pl - kompendium wiedzy o piwowarstwie ziemi mazowieckiej

      Comment

      • Krzysiu
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2001.02
        • 14936

        #33
        Praktycznie po każdej zmianie właściciela należałoby klasyfikować nowe browary. W ten sposób we Wrocławiu mielibyśmy 14 powojennych browarów, w Sobótce cztery, w Prochowicach trzy. Polska byłaby browarową potęgą.

        Po wypowiedziach widzę, że linia sporu przebiega mniej więcej między"starymi" kolekcjonerami, pocztowo - giełdowymi, a "nowymi", internetowymi. Nawi jak zwykle chcą wprowadzać nowe zasady. A w tym szczególnym przypadku dochodzi zupełnie irracjonalne przekonanie, że przedsiewzięcie pod nazwą "Stary Kraków" wnosi jakąś zupełnie nową jakość do branży.
        Last edited by Krzysiu; 2005-12-26, 14:06.

        Comment

        • dzidek1960
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2003.01
          • 1548

          #34
          Czytam ten temat bo sam jestem ciekaw jak to klasyfikować i mimo że Krzysiu stwierdza iż spór przebiega między "nowymi" a "starymi" kolekcjonerami ośmielę się zadać pytanie. Jeżeli browar Stary Kraków dorobi się swojego własnego lokum i sprzętu i przestanie dzierżawić go od Relakspola to tamte podstawki bez żadnych wątpliwości będziemy zaliczać jako Stary Kraków. A co wtedy zrobimy z dzisiejszymi? Zostawimy pod Relakspolem czy przeniesiemy do Starego Krakowa? Pytanie to jest czysto teoretyczne.
          Ja osobiście bym traktował jako jeden browar wszystkie firmy po kolei które były by właścicielami lub dzierżawcami budynków, nie sprzętu. Sprzęt zawsze można kupić i przenieść do innych budynków tworząc nową linię technologiczną w innym browarze lub nowy browar. Problem jest w takiej sytuacji jak tu. Stary Kraków dzierżawi sprzęt w celu uważenia swoich piw, ten sam sprzęt wykorzystuje Relakspol dla swoich piw. Są to dwie oddzielne firmy o własnej osobowości prawnej działające równolegle, z tym że jedna ma swój własny sprzęt i dzierżawione budynki a druga poddzierżawia tylko sprzęt a nie budynki od pierwszej.
          Sam jestem ciekaw jak się rozwiąże ten problem.
          "Ma jednak kraj polski napój warzony
          z pszenicy, chmielu i wody, po polsku
          piwem zwany; a gdy nic nadeń lepszego
          do pokrzepienia ciała, jest nie tylko rozkoszą
          mieszkańców, lecz i cudzoziemców
          wybornym smakiem"
          Jan Długosz, Historie Piwne
          Moja strona www w początkowym okresie budowy

          Comment

          • becik
            Generał Wszelkich Fermentacji
            🍼🍼
            • 2002.07
            • 14999

            #35
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dzidek1960
            (...) Ja osobiście bym traktował jako jeden browar wszystkie firmy po kolei które były by właścicielami lub dzierżawcami budynków, nie sprzętu. Sprzęt zawsze można kupić i przenieść do innych budynków tworząc nową linię technologiczną w innym browarze lub nowy browar. Problem jest w takiej sytuacji jak tu. Stary Kraków dzierżawi sprzęt w celu uważenia swoich piw, ten sam sprzęt wykorzystuje Relakspol dla swoich piw. Są to dwie oddzielne firmy o własnej osobowości prawnej działające równolegle, z tym że jedna ma swój własny sprzęt i dzierżawione budynki a druga poddzierżawia tylko sprzęt a nie budynki od pierwszej.
            Sam jestem ciekaw jak się rozwiąże ten problem.

            Dla mnie nie ma tu żadnego problemu, Relakspol i Stary Kraków zaliczam jako jedno, osobliwości prawne nie interesują mnie jedynie miejsce warzenia danego piwa. To że jeden fermentator należy do X a drugi do Y nic mnie nie ochodzi,miejsce narodzin wielu piw jest w jednym miejscu i koniec, tematu nie ma.
            To, że ktoś wydzierżawił kawałek sprzętu nie kwalifikuje go do innego browaru.
            Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

            Comment

            • Marusia
              Marszałek Browarów Rzemieślniczych
              🍼🍼
              • 2001.02
              • 20221

              #36
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu

              Po wypowiedziach widzę, że linia sporu przebiega mniej więcej między"starymi" kolekcjonerami, pocztowo - giełdowymi, a "nowymi", internetowymi. Nawi jak zwykle chcą wprowadzać nowe zasady. A w tym szczególnym przypadku dochodzi zupełnie irracjonalne przekonanie, że przedsiewzięcie pod nazwą "Stary Kraków" wnosi jakąś zupełnie nową jakość do branży.
              Nie jestem ani nowym, ani starym kolekcjonerem - po prostu w ogóle nie jestem kolekcjonerem. Wkurza mnie szufladkowanie - powstal zupelnie nowy wytwór, przynajmniej w Polsce - browar dzierżawiacy sprzęt, a wy usiłujecie go koniecznie wpasować w istniejące ramy. Ludzie, prawo jest po to, żeby je ksztaltować, a nie po to, zeby się usilnie wciskać w jego podziałki.
              www.warsztatpiwowarski.pl
              www.festiwaldobregopiwa.pl

              www.wrowar.com.pl



              Comment

              • kiszot
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                🍼🍼
                • 2001.08
                • 8107

                #37
                Browar Stary Kraków jest to pierwszy taki przypadek w naszym kraju więc nic dziwnego,że mamy problemy z kwalifikacją.Ja też sie ciężko zastanawiam jak to poukładać.Ale wiem jedno,browar to miejsce w którym się warzy piwo a nie jakaś osobowość prawna.W tym względzie musze przyznac rację Adamowi.Browar Stary Kraków to osobny dział browaru Relakspol.
                Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
                1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

                Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
                Mein Schlesierland, mein Heimatland,
                So von Natur, Natur in alter Weise,
                Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
                Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

                Comment

                • Marusia
                  Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                  🍼🍼
                  • 2001.02
                  • 20221

                  #38
                  Takie konserwatywne podejście uwłacza oryginalnej inicjatywie - pomyślcie sobie - w końcu poczyta to sobie Smocza Głowa i pomysli: no tak, czlek się stara zrobić coś swojego, nie stać go na sprzęt, wymyśla precedensowy sposób jak ominąć tę przeszkodę i jaki efekt? Staje się oddziałem browaru Relakspol napewno Wasze "wsparcie" zdopinguje jego i innych do naśladowania. wydaje mi się, ze nasze forum ma za zadanie twórczo podchodzic do tematu, a nie interpretowac istniejące przepisy - przez wielu w innych tematach krytykowane.
                  www.warsztatpiwowarski.pl
                  www.festiwaldobregopiwa.pl

                  www.wrowar.com.pl



                  Comment

                  • kiszot
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    🍼🍼
                    • 2001.08
                    • 8107

                    #39
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia
                    Takie konserwatywne podejście uwłacza oryginalnej inicjatywie - pomyślcie sobie - w końcu poczyta to sobie Smocza Głowa i pomysli: no tak, czlek się stara zrobić coś swojego, nie stać go na sprzęt, wymyśla precedensowy sposób jak ominąć tę przeszkodę i jaki efekt? Staje się oddziałem browaru Relakspol napewno Wasze "wsparcie" zdopinguje jego i innych do naśladowania. wydaje mi się, ze nasze forum ma za zadanie twórczo podchodzic do tematu, a nie interpretowac istniejące przepisy - przez wielu w innych tematach krytykowane.
                    Ale czy ktos tu pisał,że Smocza Głowa jest niedobra?Przecież każdy chwali to piwo?
                    To co piszemy to stwierdzanie faktów.A fakty sa takie,ze Browar Stary Kraków warzy w browarze Relakspol.Marusia,przecież browar to coś namacalnego jak budynki czy sprzęt a nie papierki.
                    Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
                    1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

                    Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
                    Mein Schlesierland, mein Heimatland,
                    So von Natur, Natur in alter Weise,
                    Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
                    Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

                    Comment

                    • kangurpl
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2002.03
                      • 2660

                      #40
                      Czytam sobie ten temat i własnym oczom nie wierzę gdy czytam niektóre posty
                      Dla uporządkowania tematu należałoby chyba rozgraniczyć nazwę "browar" jako firmy produkującej piwo od "browaru" w znaczeniu kolekcjonerkim.
                      I w takim wypadku Relakspol i Stary Browar to dwie różne firmy (browary),
                      natomiast pod względem kolekcjonerkim mamy problem.
                      Wymaga to chyba głębszych rozważań gdyż problem dotyczy także wielu innych browarów. Np z mojego podwórka: czy Bosman i Borish to ten sam browar?
                      Jakie kryterium przyjąć, ten sam budynek, ten sam sprzęt a może ten sam właściciel?
                      Jeżeli ten sam sprzęt to pojawi się problem z Tychami
                      Po wojnie część sprzętu z (dzisiejszego) browaru Bosman wywieziono do Tychów.
                      Więc może kolektybilia z Tychów przenieść do Bosmana???
                      Świat należy do młodzieży, młody robi - stary leży.
                      "W niebie nie ma piwa, więc pijmy je tutaj."

                      "denerwować się - mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych"

                      Comment

                      • Krzysztof
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2001.04
                        • 1689

                        #41
                        A co to jest browar? Dla mnie jest to zakład posiadający wszelkie urządzenia przy pomocy, których produkuje piwo z surowców. Relakspol te urządzenia posiada i jest browarem. Dzierżawiący dzierżawi te urządzenia od właściciela przy pomocy, których załoga produkuje piwo....
                        Dla mnie Smocza Głowa jest częścią Browaru Relakspol z punktu widzenia produkcji. Prawnie są to oddzielne firmy ale miejsce wytwarzania piwa jest to samo.
                        Jesteś zainteresowany browarem restauracyjnym napisz do mnie. Znam to od podszewki.
                        www.twojmalybrowar.pl

                        Comment

                        • Wielki_B
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2005.02
                          • 1968

                          #42
                          Piszę, jako człowiek, którego nie interesuje kolekcjonerstwo.
                          Sytuacja, o której tu czytam, jest raczej mało spotykana (o ile w ogóle). Sprzęt ma X, a piwowarski pomysł i surowce Y.
                          Zadam więc retoryczne pytanie: jeżeli Krzysztofie uwarzyłbyś piwo w mojej kuchni, na moim sprzęcie, lecz wg Twojego pomysłu i na przywiezionych przez Ciebie surowcach, to byłoby to piwo Krzysztofa, czy Wielkiego_B?
                          Na butelkach nakleimy etykietę "Piwo Krzysztofa" czy "Piwo Wielkiego_B"?

                          Całkiem ciekawa dyskusja

                          Comment

                          • Wielki_B
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2005.02
                            • 1968

                            #43
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysztof
                            Dzierżawiący dzierżawi te urządzenia od właściciela przy pomocy, których załoga produkuje piwo....
                            I jeszcze małe, acz nie złośliwe FCJP.
                            Przecinek stawiaj tutaj:
                            Dzierżawiący dzierżawi te urządzenia od właściciela, przy pomocy których załoga produkuje piwo....
                            To samo w zdaniu wcześniejszym.

                            Bez urazy. Pozdrawiam

                            Comment

                            • MarcinKa
                              Major Piwnych Rewolucji
                              🍼🍼
                              • 2005.02
                              • 2736

                              #44
                              Zasada przypisywania kolekcji do poszczególnych browarów mimo różnych właścicieli na przestrzeni lat jest OK. i z tego co czytam nikt jej nie kwestionował. Nasza sytuacja może jest podobna ale nie tożsama. Jeżeli macie to włożyć do tej samej szuflady to może ją podpiszcie Relakspol/Stary Kraków lub R+SK. Ale co z sytuacjami, o które pytałem?
                              Jak już jesteśmy przy Kielcach, a wyznacznikiem porządkowania ma być fizycznie browar to mam pytanie. Belgia początkowo warzyła w starym browarze, a następnie kupiła teren w innym miejscu, wybudowała browar, tam przeniosła produkcję, a stary sprzedała. Czy kolektybilia Belgii należy podzielić na "Kielce stare i nowe"? (niestety pożyczyłem książkę i nie moę sprawdzić dokładnie, ale jeśli by nie warzyli początkowo w starym to proszę potraktować to jako pytanie teoretyczne).
                              Drógie pytanie. Była w Warszawie Soma. Miała się przenosić. Jak by właściciel ją teraz otwarł, oczywiście w innym miejscu i załużmy z nowum sprzętem, załogą i asortymentem, ale starą nazwą, czy to nowy browar? Czy stary?
                              .
                              A jak by w jednej wielopomieszczeniowej hali stały dwie różne instalacje w różnych końcach i warzyły dwie różne firmy (w jednym budynku pod jednym adresem to co?).
                              To lubię: Czarnków, Krajan, Amber, EDI, Fortuna, BOSS, Lwówek Śląski, Grybów, Jagiełło, Łódź, Browar Na Jurze, GAB, Kormoran, Gościszewo, Konstancin, Staropolski, Zodiak, Zamkowy, Ciechanów

                              Comment

                              • Krzysztof
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2001.04
                                • 1689

                                #45
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_B
                                Piszę, jako człowiek, którego nie interesuje kolekcjonerstwo.
                                Sytuacja, o której tu czytam, jest raczej mało spotykana (o ile w ogóle). Sprzęt ma X, a piwowarski pomysł i surowce Y.
                                Zadam więc retoryczne pytanie: jeżeli Krzysztofie uwarzyłbyś piwo w mojej kuchni, na moim sprzęcie, lecz wg Twojego pomysłu i na przywiezionych przez Ciebie surowcach, to byłoby to piwo Krzysztofa, czy Wielkiego_B?
                                Na butelkach nakleimy etykietę "Piwo Krzysztofa" czy "Piwo Wielkiego_B"?

                                Całkiem ciekawa dyskusja
                                A Kto by płacił akcyzę?
                                Według mnie byłoby to piwo uwarzone, przez Twój Browar na moje zlecenie. Etykieta nie wiele wnosi. Wg prawa na etykiecie powinien byc oznaczony producent. Wim ze często jest to adres zarządu firmy.
                                Jesteś zainteresowany browarem restauracyjnym napisz do mnie. Znam to od podszewki.
                                www.twojmalybrowar.pl

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X