"Stary Kraków"-browar restauracyjny czy tylko restauracja?

[Krzysiu]

...Taki przypadek był, wspomniał o nim Krzysiu...

Inny ciekawy przypadek to Zwierzyniec. Jest jakiś właściciel browaru, a Browary Perła go tylko dzierżawią i produkują tam piwo. Dlaczego wszystkie gadżety ze Zwierzyńca zalicza się do Zwierzyńca, a nie do Lublina? Przecież to jeden byt prawny.

[e-prezes]

Panowie, a nie lepiej byłoby wydzielić z tego wątku dywagacje kolekcjonerskie, a ten zamknąć, bo odpowiedź na postawione na początku pytanie już padło i nic w tej materii dopóki T. Jabłoński nie zmieni obecnego stus quo nie zmieni się.

[ART]

Inny ciekawy przypadek to Zwierzyniec. Jest jakiś właściciel browaru, a Browary Perła go tylko dzierżawią i produkują tam piwo. Dlaczego wszystkie gadżety ze Zwierzyńca zalicza się do Zwierzyńca, a nie do Lublina? Przecież to jeden byt prawny.

z tego cio wiem Krzysiu - właściciel Zwierzyńca nie warzy piwa w swym dzierżawionym browarze - zapytam jak w przypadku Bojanowa - czy jest / było inaczej?

Becik - dałem Tobie odpowiedź w sprawie wspomnianego Bojanowa - może teraz Ty się do niej ustosunkujesz

pragnę tu po raz kolejny podkreślić - sprawa kolekcjonerska tego przypadku nie interesuje mnie tak bardzo jak wspomniana przez Slavoya sprawa z piwnego punktu widzenia - a ta jest w tym wypadku dla mnie priorytetowa, bo z oczywistych chyba względów bardziej mnie interesuje piwo niż podstawka pod nim - a przypisywanie piw SK pod Relakspol byłoby dla tego pierwszego co najmniej krzywdzące. To że tu dyskutuje wynika z tego że Becik wyszedł z pomysłem wybiegającym poza segregatory kolekcjonerów - w które się przecież nie wtrącam - i chciałby widzieć Stary Kraków w bd BorwarBizu pod Relakspolem, a tak się nie stanie z ww powodów.

[biermann]

Ale przecież ten temat dotyczy przede wszystkim aspektów kolekcjonerskich tego "tworu" i tu chyba już jest jasna sprawa, że w zbiorze powinien funkcjonować jako jedna pozycja.

[becik]

Becik - dałem Tobie odpowiedź w sprawie wspomnianego Bojanowa - może teraz Ty się do niej ustosunkujesz

jesli chodzi o poniższą wypowiedź juz spieszę się z ustosunkowaniem

Jeśli syndyk owego browaru warzył tam piwo pod własną marką oraz dzierżawca pod własną marką to mógłbym traktować sprawy jako ewentualnie podobne, z tym że syndyk dąży do zakończenia działalności zarządzanego przedsiębiorstwa w taki sposób by opłacić wierzycieli. Jakos jednak coś czuję że ów syndyk nie produkował piwa na zmianę z dzierżawcą - a może się mylę?

Czy za browar uchodzi tylko ten który warzy piwo? Podany przykład Bojanowa, czyli browaru w stanie upadłości (ale bez produkcji piwa pod pieczą syndyka) nie jest juz browarem? Dla mnie jeszcze jest, tyle że z przestojem produkcji (nie biorę pod uwagę dzierżawcy) do czasu aż by ktoś w nim nie otworzył fabryki konserw. W podanym bojanowskim przykładzie w dalszym ciągu widze jeden browar - którego "właścicielami/dzierzawcami" zarówno byli syndyk jak i nowy podmiot gospodarczy warzący piwo pod własnym szyldem. Nie mozna nie nazywać już browarem, tego który ma przestój w warzeniu trunku z takiego to a takiego powodu.

[ART]

chodziło mi o odpowiedź na pytanie a nie kontrowanie pytania kolejnym pytaniem.

[baklazanek]

Można podawać wiele przykładów, ja wspomnę choćby sytuację z browarem w Grudziądzu.
Był browar Kuntersztyn ,który upadł , a jakiś czas później został otworzony browar Kunter.
Budynki te same ale osobowości prawne już różne. Kolekcjonerzy oczywiście zaliczają np. etykiety z tych dwóch browarów do tego samego zbioru.
A jeżeli chodzi o samo wrzenie piwa to pewnie kłótnie na ten temat będą trwały jeszcze długo i tylko wyprowadzka na własne "śmieci" uspokoi trochę te dywagacje.

[kiszot]

To i podobnie jest z Zabrzem.Kiedys osobny browar.Póżniej pod pieczą syndyka a teraz jako część Van Pura.
Czy to jeden i ten sam browar? Można by zapytać.

[ART]

to też nie jest podobna sytuacja. nie ma żadnego podobnego przykładu dla porównania z SK wśród tych podanych przez Was.

Chodzi o konkretną sytuację - jeden sprzęt browarniczy - a dwa lub więcej podmiotów korzystających RÓWNOLEGLE, na bieżąco, na zmianę z tego samego sprzętu - chodzi o warzenie piwa - a konkretniej marek będących własnością wytwarzających je podmiotów.

nie wrzucjacie upadłości, syndyków (Bojanowo, Zabrze), całkowitego dzierżawienia wszystkich (nie)ruchomości jednego browaru na rzecz innych podmiotów (Zwierzyniec -> Perła), warzenia na zlecenie sieci (Jako -> Belgia, etc.) itp. do jednego wora - to nie są podobne sytuacje porównywalne do działań SK.

[becik]

chodziło mi o odpowiedź na pytanie a nie kontrowanie pytania kolejnym pytaniem.

oj ART, piszesz jakbyś mnie nie znał

[baklazanek]

to też nie jest podobna sytuacja. nie ma żadnego podobnego przykładu dla porównania z SK wśród tych podanych przez Was.

Jeżeli chodzi o sprawy kolekcjonerstwa i przypisywania rzeczy do zbioru to w dużym stopniu jest to podobna sytuacja. Natomiast jeżeli idzie o warzenie piwa to przykład jest bezpodstawny, zresztą miał on posłużyć tylko i wyłącznie sprawom kolekcjonerskim.

[ART]

Sprawa w aspekcie kolekcjonerskim została myślę jasno wyłuszczona - i nawet chyba zakończona, bo Cooper się nie odzywa. dokonaliśmy zatem abordażu tematu pierwotnego i ciągniemy go we własnym kierunku

[becik]

Wygrzebałem ten temat bo jak widzę sytuacja się zmieniła przez ostatnie lata.

Cała dyskusja dotyczyła tego czy browar kontraktowy Stary Kraków był osobnym browarem czy tym samym co Relakspol. Sporo osób z Artem na czele uznała go za inny twór i w spisie figuruje jako Stary Kraków.
Czy w obecnej sytuacji nie warto wszystkich piw SK połączyć z Relakspolem?
Ja wszystkie gadgety kolekcjonerskie przeniosłem juz do Relakspola

[e-prezes]

I ja też wygrzebię ten temat, bo jak widać przez lata nic się nie zmieniło Dyskusja trwa dalej...