Czy ktoś spotkał się z taką butelką Pet.Klein Stettin?

[Aygon]

Właściwie na hurtownika wskazuje tylko zamknięcie. Butelke z zielonego szkła bez jakichkolwiek sygnatur, pojemność tak z 1l na pewno.

[brzeczka]

To jest butelka od piwa, a Peter Klein wystartował w końcu lat 90-tych XIX w. jako wytwórnia wód mineralnych, później handlował też piwem. Firma ta przez znakomitą większość czasu była pod zarządem p. Doeringa, ale do 1945 była szyldowana jako Pet. Klein. Hurtownia była jedną z większych w mieście, handlowała piwami renomowanych browarów niemieckich. W Adressbuchach z lat 40-tych firma ma 45 w laurze obok nazwy, wcześniej przez kilka lat 40 - tak honorowano długo działające firmy.
W czasie II wojny fabryka zatrudniała robotników przymusowych z Polski, któzy byli zlagrowani na tereenie małego zoo - za płotem Bohrisch Brauerei.

Jesteś ze Szczecina - zajrzyj do Sedina Nr 2, a później idż do Książnicy Pomorskiej i poproś o mikrofilmy Stettiner Adressbuch, zarezerwuj kilka (-naście) godzin i tam wszystko jest, proste.

[pivaria]

Powracając do Twojego pytania, Aygon, to:
Widzę po raz pierwszy tak dużego "kleina". Trochę pospekuluję...
Myślę, że tego typu butelki raczej nie były seryjnymi. Czyli jest to swojego rodzaju rzadkość.
W grę wchodzą dwa warianty: albo była to krótka seria z przeznaczeniem na sprzedaż w detalu, albo była to pewnego rodzaju butelka okolicznościowo-reklamowa.
Sądząc po ówczesnych realiach to musiała chyba powstać około lat 20-tych XX w. kiedy to Niemcy nie oszczędzali jeszcze na surowcach.
Acha. Podobnego typu butelki były wówczas oczywiście w masowym obrocie. Nic dziwnego, że i tak zasłużona firma jak Peter Klein zafundowała sobie też taki konfekcyjny gadżecik.

[Aygon]

Dzięki za odpowiedź. Spędzałem kiedyś sporo czasu w książnicy i w archiwum jak jeszcze nie zbierałem butelek (akurat zajmowałem się prawobrzeżem) ale teraz nie mam już na to zbyt dużo czasu, a z adresbuchów ostała mi się po awarii kompa tylko "panorama firm" z '43. CO do Kleina to chyba wypuścił on najwięcej "cudacznych" butelek typu różne baryłki, C.O.Dy itp.

[brzeczka]

Pet. Kleiu już w XIX w. produkował wody gazowane i zapewne inne bezalkoholowe napoje (w tym piwo z sokeim owocowym), więc "wstrzeliwał" się we wszystkie mody i trendy odnośnie opakowań, część zapewne była kopiowana od renomowanych wytwórców napojów.
Butelki piwne tego hurtownika są jak najbardziej normalne i standardowe, a ten antałek, jak zauważył Pivaria jest kolejnym przykładem "normalności" tak dużej firmy.