Premier. Skąd ?

[Cooper]

A mi cały czas wydaje się że to jednak polska eta. Nie chodzi o normę PN i to że rozlew w łódzkiej Unigawie ale na etykiecie brak napisu browar Vratislavice a na etykietach czeskich napis ten był wokół loga. To że eta przypomina graficznie etę z Vratislavic to napisałem w tym temacie jako pierwszy i to pod3muję ale cały czas wydaje mi się że to polski browar - ja obstawiłem Żary , Krzysiu pisze że to Lwówek Śląski. Potwierdza to niejako mój trop iż to któryś z browarów w płd-zach Polsce...
Myślę że koledzy Becik lub Cororo mogli by tu rozwiać wątpliwości ale chyba jeszcze nie przycieli tego posta.

[Pinio74]

Układ graficzny identyczny jak w tych etykietach z Żar:
http://www.browar.biz/kolekcjonerstwo.php?id=11081
http://www.browar.biz/kolekcjonerstwo.php?id=6791

[Krzysiu]

Przejrzałem pobieżnie Lwówek i naliczyłem dziesięć wzorów Premiera. Unigawa słynęła również z kradzieży wzorów graficznych. Prędzej Żary i Unigawa zerżnęły z Premiera, niż odwrotnie.

Niech sobie kazdy myśli, co chce. Ja twierdzę, że ten wzór z góry to Czechy lub Lwówek, ze wskazaniem na Lwówek. Unigawa nie brała chyba w ogóle piwa z Żar.

[becik]

Jest to etykieta z czeskiego piwa, fakt - brak podanej nazwy browaru nie znaczy, że mogło być polskie. Na początku lat 90-tych cała masa rozlewnianych etykiet z polskich piw nie miała podanej nazwy producenta.
Vratislavice jak pamiętam rozlewała jeszcze conajmniej jedna polska rozlewnia.

[cororo]

Premier

Przeczytalem . Nie mam jej ani we Lwowku , ani w Zarach. Mialem przez jakis czas , z podpisem na odwrocie " Vratislawice" /piora , bodajze Jurka Wajdy/ i polegajac na slowie pisanym pozbylem sie gdzies wreszcie , zeby nie kusila do wlaczenia do zbioru . Prawda jest to , co napisano o Premierach ze Lwowka /ale czarnego koloru/ , prawda jest to , co napisano o Zarach z rozlewni Self . Wreszcie bezsprzecznym jest fakt uzywania podobnego wykrojnika przez Lwowek . Reasumujac - wywolajmy do odpowiedzi Grzesia Platka i Bronka Gorcika .

[Doodeck]

Moje przeczucia się spełniły .
Lwówek odpada, bo wszystkie lwóweckie "Premiery" mam wprost ze źródła: od p. Zagórskiego.
Uznaję etykietę za czeską i nie włączam do zbioru.
Dziękuję wszystkim za pomoc.
BTW: ależ "zagwozdkę" znalazłem .

[Krzysiu]

Jeszcze raz zwracam uwagę, że to jest Unigawa. Oni sami robili etykiety, nie musieli brać jej ze Lwówka. Ta rozlewnia wszystkie etykiety miała takie badziewiasto - podróbkowe.