Prosba o pomoc :) - etykieta krakow

[magdolek]

Na stronie Sopisty: www.gjpbeer.com etykiety sa podzielone na przedwojenne, powojenne i domowe, a dopiero potem na poszczególne browary.

Wiem trafilam najpierw na ta strone ale z przedwojennych nie ma tam nic co by mi pomoglo (oczywiscie pisze o krakowskich browarach).
Jesli chodzi o wspominane allegro to hmm sprzedac zawsze mozna ale chcialabym wiedziec co sprzedaje ;]

[grzeber]

A nie łatwiej zamieścić tutaj fotki?

[sopista]

I jak to przedmówcy zaznaczyli, życie pokazało wartość etykiety: http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=269584131

[franekf]

Zbieraczem nie jestem, ale jak patrzę na tą etykietę... jest strasznie.. biała, jakby prosto z drukarni. Nie chcę nikogo o nic posądzać, ale czy to aby nie podróbka?? Bo moim zdaniem papier po pewnym czasie nieco żółknie, no chyba że są jakieś specjalne metody przechowywania.

[Cooper]

To zależy od tego w jakim stopniu jest narażony na dzialanie światła. Jeśli eta byla cały czas nie narażona na jego działanie np 3mana w segregatorze , książce itp to będzie praktycznie w "stanie drukarnianym" (odpiedniku stanu menniczego w monetach ). Tymbardziej że jak na ogólnie zadrukowany papier, ten nie jest jeszcze wcala taki stary gdyż ma około 60 lat.

[magdolek]

Zbieraczem nie jestem, ale jak patrzę na tą etykietę... jest strasznie.. biała, jakby prosto z drukarni. Nie chcę nikogo o nic posądzać, ale czy to aby nie podróbka?? Bo moim zdaniem papier po pewnym czasie nieco żółknie, no chyba że są jakieś specjalne metody przechowywania.

Otoz to jest orginalna etykieta. Jestem tu drugi dzien i juz posadzona o falszerstwo niezle :]. Tak jak pisze Cooper etykieta idealnie sie zachowala zamknieta wiele lat w ksiazce....

[franekf]

Otoz to jest orginalna etykieta. Jestem tu drugi dzien i juz posadzona o falszerstwo niezle :]. Tak jak pisze Cooper etykieta idealnie sie zachowala zamknieta wiele lat w ksiazce....

Nie osądzam Cię o fałszerstwo, po prostu jestem zaskoczony stanem tej pewnie dość starej etykiety. A zaskoczenie przeszło w wątpliwość jak zobaczyłem cenę tej etykiety na aukcji, na 8 dni przed końcem w dodatku Po prostu gdyby ktoś chciał się bawić w podrabianie takich rzeczy, to mógłby na tym sporo zarobić. Jeszcze raz napiszę, że o nic Cię nie posądzam, po prostu patrzę okiem zupełnego laika i tak spytałem dla rozwiania moich wątpliwości.

[magdolek]

Nie osądzam Cię o fałszerstwo, po prostu jestem zaskoczony stanem tej pewnie dość starej etykiety. A zaskoczenie przeszło w wątpliwość jak zobaczyłem cenę tej etykiety na aukcji, na 8 dni przed końcem w dodatku Po prostu gdyby ktoś chciał się bawić w podrabianie takich rzeczy, to mógłby na tym sporo zarobić. Jeszcze raz napiszę, że o nic Cię nie posądzam, po prostu patrzę okiem zupełnego laika i tak spytałem dla rozwiania moich wątpliwości.

Ok nic sie nie stalo

[cororo]

etykieta krakow

A nie łatwiej zamieścić tutaj fotki?

Podpisuje sie pod tym apelem

[e-prezes]

Z tego co zaobserwowałem to o dzieleniu się nie ma mowy. Ludziska przychodzą sobie rzucają wici i znikają dostawszy to co chcą...

[cororo]

etykieta krakow

W tym przypadku tak nie bedzie . Taka jest moja prognoza.

[kibi]

Nie osądzam Cię o fałszerstwo, po prostu jestem zaskoczony stanem tej pewnie dość starej etykiety. A zaskoczenie przeszło w wątpliwość jak zobaczyłem cenę tej etykiety na aukcji, na 8 dni przed końcem w dodatku

Zwróć uwagę na stan (i cenę) tej. Jest jeszcze starsza.

[grzeber]

Nie chodzi o dzielenie, w końcu zainteresowani i tak zobaczą te etykiety na allegro. Bardziej myślałem o zamieszczeniu skanów w celu szybkiej i sprawnej identyfikacji. Gdyby Magdolek zamieściła je już w pierwszym poście dawno by było po sprawie, ale tak jest podgrzewana atmosfera tajemniczości przed wystawieniem w odpowiednim portalu.

[e-prezes]

A skoro nie ma ich u nas to czy nie dałoby się ich tu zamieścić? Nie, odpowiadam bo dla magdolka ważniejsze jest ILE SĄ WARTE, by je spylić na Allegro.

[magdolek]

Nie chodzi o dzielenie, w końcu zainteresowani i tak zobaczą te etykiety na allegro. Bardziej myślałem o zamieszczeniu skanów w celu szybkiej i sprawnej identyfikacji. Gdyby Magdolek zamieściła je już w pierwszym poście dawno by było po sprawie, ale tak jest podgrzewana atmosfera tajemniczości przed wystawieniem w odpowiednim portalu.

W pierwszym poscie pytalam o konkretna etykiete... nie podgrzewam atmosfery poprostu zaczelam kozystac z linkow jakie mi podaliscie, chcac cos ustalic sama;/ To chyba dobrze.. Jak wrzuce skany na stronke to podam wam link na forum.. jutro jest juz piatek miejcie litosc bede miec troszke wolnego czasu Pozdrawiam