Nie pamiętam już gdzie ale ten wzór podstawki (tzn sama grafika bez napisów) widziałem na chyba przedwojennej podstawce bodajże z Niemiec. Tak jak pisze Grzeber też wydaje mi się że Pilichowice użyły starej przedwojennej matrycy dodając tylko odpowiedni do potrzeb zamawiającego tekst. To że są na niej niedźwiedzie i "Ch" w skrócie to wg mnie b. nieduże prawdopodobieństwo iż podstawkę zamówiło akurat jakieś przedsiębiorstwo z Chełma. Bliżej Pilichowic jest np Chojnów
Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski. Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku
Mysle , ze w Chojnowie nie bylo przedsiebiorstwa Zaklady Gastronomiczne, a w Chelmie - pewno tak , gdyz to wieksze miasto . Wydaje mi sie , ze Zaklady Gastronomiczne czy tez Okregowe Zaklady Gastronomiczne powolywano w miastach o liczbie ludnosci nie mniejszej niz 50 tys. mieszkancow .
Mysle , ze w Chojnowie nie bylo przedsiebiorstwa Zaklady Gastronomiczne, a w Chelmie - pewno tak , gdyz to wieksze miasto . Wydaje mi sie , ze Zaklady Gastronomiczne czy tez Okregowe Zaklady Gastronomiczne powolywano w miastach o liczbie ludnosci nie mniejszej niz 50 tys. mieszkancow .
W takim razie mogły być jeszcze Chorzowskie ZG. Z miast zaczynających się na Ch mamy jeszcze: Chełmno, Chodzież, Chojnice, Chrzanów. Wszystkie w przedziale 20-40 tysięcy mieszkańców.
Rozwijając to, co napisał Grzesiu, wzór z miśkami jest przedwojenny i o ile dobrze pamiętam używany był nawet przez kilka (!!!) browarów. Dla porównania załączam przedwojenny wzór z browaru Baeren-Braeu w Neustadt Orla. Wzór ten znany jest jeszcze w kilku innych kolorach (czerwony, brązowy, niebieski, zielony, pomarańczowy, fioletowy), w co najmniej dwóch odmianach miśków, a także różnych napisów na dole i ich czcionek. O ile mnie pamięć nie myli, to wzór ten używał jeszcze berliński Baeren-Braeu i chyba coś jeszcze, ale więcej ilustracji nie mam, a pamięć niestety zawodna... Bardzo mnie ciekawi, czy uda się w końcu rozwikłać tajemnicę wersji polskojęzycznej. Gdzie mogła być ta "osławiona" DELTA???
Krzysiu.To się nazywa cierpliwość fachowca.Chyba jest to najbliższe prawdy.Podstawkę tą nabyłem kiedyś (jeśli mnie pamięć nie myli)u kolekcjonera z Chorzowa. Pozostaje tylko aby chorzowianie dodali nr.posesji oraz może fotkę budynku w którym mieściła sie ta piwiarnia.
Z podziękowaniem i pozdrowieniem.
Comment