Puszki - dla jakich krajów?

[kruger_nr1]

Mam w zbiorze kilka puszek, które sprawiają mi problem. Nie potrafiłem ustalić dla jakich arabskich krajów były produkowane. W Waszych kolekcjach etykiet czy podstawek pewnie pojawiły się podobne wzory, więc liczę na Was

[Cooper]

Puszki zaliczamy do takich krajów w jakich dane piwo zostało uwarzone a w tym przypadku jest to wyraźne napisane. Jeśli jednak masz własne kryteria i zaliczasz do krajów do jakich owe piwo było eksportowane to ja przynajmniej (sugerując się pamięciowo etami do tego piwa) obstawiałbym Arabię Saudyjską ale na pewno nie upierałbym się stanowczo.

[becik]

Zdecydowanie UK, a Barbicany widziałem w kilku krajach arabskich

[pieczarek]

...obstawiałbym Arabię Saudyjską ale na pewno nie upierałbym się stanowczo.

Słusznie, że się nie upierasz. Wskazywanie kraju ortodoksyjnego islamu jako odbiorcę piwa jest dosyć ryzykowne. Można myśleć o krajach bardziej liberalnych pod tym względem (Liban, Syria, Tunezja, Egipt). Uzasadnienie takiego importu jest nieraz karkołomne (dla turystów, dla przebywających tam na stałe inżynierów, lekarzy), ale prawdopodobne.
Najlepiej zaliczyć tę puszkę - zgodnie z propozycjami kolegów - do Wielkiej Brytanii.

[Cooper]

Tylko że to piwo bezalkoholowe więc nie ma bólu nawet wśród najbardziej sfanatyzowanych brodaczy. Puszka oczywiście jest brytyjska ale tego nie pisałem bo widać. Kwestią jedynie jest/było do jakiego kraju eksportowana.

[pieczarek]

Tylko że to piwo bezalkoholowe ...

Z tego, co wiem nie ma piw bezalkoholowych, są jedynie niskoalkoholowe. Ale mogę się mylić, być może są piwa zupełnie bez alkoholu (tylko co to za piwo). W każdym razie cukierkowate polskie Karmi nie mogłoby być sprzedawane w Arabii Saudyjskiej, właśnie na te głupie 0,5% zawartości alkoholu.

[becik]

Z tego, co wiem nie ma piw bezalkoholowych, są jedynie niskoalkoholowe. Ale mogę się mylić, być może są piwa zupełnie bez alkoholu (tylko co to za piwo)

Niestety ale mylisz się, wszystkie b/a piwa w krajach orientu mają 0,0%. Nasze Karmi by tam nie przeszło.
W smaku przypominają ciechanowskiego Krzepiaka (typowe napoje słodowe)

[pieczarek]

Niestety ale mylisz się, wszystkie b/a piwa w krajach orientu mają 0,0%. Nasze Karmi by tam nie przeszło.
W smaku przypominają ciechanowskiego Krzepiaka (typowe napoje słodowe)

Teraz kwestia do dyskusji:
czy te piwa są piwami, czy raczej napojami gazowanymi na bazie słodu? Ja stawiam tezę, że piwami nie są. Puszka trafia do czyichś zbiorów birofiliów tylko dlatego, że została wyprodukowana przez firmę, która produkuje także piwo. Bo sama w sobie piwa nigdy nie zawierała. Zresztą, jakoś nie widzę na puszce angielskiego słowa "beer", a arabskich szlaczków nijak nie rozumiem. Za włączeniem puszki do zbiorów (około)piwnych przemawia natomiast fakt, że produkcja napojów słodowych przez browary była kiedyś bardzo powszechna, a dzisiaj nadal jest spotykana.

[becik]

Bo to są faktycznie napoje słodowe zwalne "malt beverage", mimo tego na wielu z nich jest napis, non alcoholic malt beverage lub non alcoholic beer, w składzie jest zawsze malt, hops, water + jakiś smak i witaminka. Jeśli słód i chmiel....to, przynajmniej dla mnie jest to piwo

[kruger_nr1]

Puszki zaliczamy do takich krajów w jakich dane piwo zostało uwarzone a w tym przypadku jest to wyraźne napisane. Jeśli jednak masz własne kryteria i zaliczasz do krajów do jakich owe piwo było eksportowane to ja przynajmniej (sugerując się pamięciowo etami do tego piwa) obstawiałbym Arabię Saudyjską ale na pewno nie upierałbym się stanowczo.

Zrozumiałem z tego , że akurat puszki są zaliczane,, do takich krajów w jakich dane piwo zostało uwarzone ,, a już np. etykiety z piw nie? ale może się czepiam po prostu tego wyrażenia
Co do kryteriów zaliczania do konkretnego kraju, nie są moje prywatne, ale OCOC - gdzie większość krajów arabskich nie wyprodukowało swojej puszki piwa nigdy i tylko w ten sposób można mieć ten kraj w zbiorze.
Nie znam arabskiego, więc nie wiem czy ktoś kierował to piwo na jakiś konkretny rynek, czy ogólnie arabski. A puszka w tym wzorze nigdy nie trafiła na brytyjski rynek. Dlatego interesuje mnie pomoc w ewentualnej identyfikacji kolekcjonerów egzotycznych birofilii.

[kruger_nr1]

kolejna puszka do identyfikacji. tutaj sugerowano mi kraj, ale na razie nie wspomnę jaki.

[becik]

1. Zrozumiałem z tego , że akurat puszki są zaliczane,, do takich krajów w jakich dane piwo zostało uwarzone ,, a już np. etykiety z piw nie? ale może się czepiam po prostu tego wyrażenia

2. Co do kryteriów zaliczania do konkretnego kraju, nie są moje prywatne, ale OCOC - gdzie większość krajów arabskich nie wyprodukowało swojej puszki piwa nigdy i tylko w ten sposób można mieć ten kraj w zbiorze.

3. Nie znam arabskiego, więc nie wiem czy ktoś kierował to piwo na jakiś konkretny rynek, czy ogólnie arabski. A puszka w tym wzorze nigdy nie trafiła na brytyjski rynek. Dlatego interesuje mnie pomoc w ewentualnej identyfikacji kolekcjonerów egzotycznych birofilii.

ad. 1 Wszystko jest zaliczane do kraju gdzie piwo zostało uwarzone, puszki, etykiety, podstawki, breloczki etc....

ad.2 Panie Kolego, sam ode mnie masz puchy z Arabii Saudyjskiej, Syrii, Jordanii...każdy kraj arabski w którym bylem ma swoje puszki, nawet na napoje słodowe, np Mood w Jordanii

ad.3 W co najmniej 3 arabskich krajach widziałem Barbicany angielskie, obecnie zastąpione przez licencyjne z ZEA. Holsteny z Niemiec też są w wersjach tylko i wyłącznie na bliskowschodni rynek, tak samo puszki z szwajcarskim Moussy, te też byś uważał za lokalne, arabskie?

[becik]

kolejna puszka do identyfikacji. tutaj sugerowano mi kraj, ale na razie nie wspomnę jaki.

Niemcy, tak samo klasyfikowałem etykiety na arabski rynek To są Niemcy
Te puszki są robione w Niemczech, tak samo jak i Barbicany w Angli, tak samo jak puszkowe piwo b/a Jazz z nieistniejącego już browaru na Malcie na rynek tunezyjski jest piwem maltańskim (był) - które tam popijałem.

[Cooper]

Zrozumiałem z tego , że akurat puszki są zaliczane,, do takich krajów w jakich dane piwo zostało uwarzone ,, a już np. etykiety z piw nie?

Pisałem o puszkach bo przecież o ID puszki się pytasz. Wiadomo że to kryterium zaliczania dotyczy też innych birofiliów.
Jesli dany kraj nie ma własnych birrofiliów to po prostu nie ma. Dodawanie sobie kolejnych krajów w ten sposób to jak dla mnie po prostu naciąganie ilości krajów w zbiorze. (tutaj dodam że też nie jestem święty bo ulegając "presji innych uczestników ankiety etykiet" wiele lat temu zaliczyłem sobie część etykiet duńskich jako Grenlandię na której wtedy nie było jeszcze warzone piwo).
Omawiana puszka nigdy nie trafiła na brytyjski rynek bo nie była nigdy tam adresowana. To jednak nie ma wpływu na kryteria zaliczania.
Nie za bardzo kojarzę skrót OCOC. Jakieś zrzeszenie kolekcjonerów puszek pewnie.
Swoją drogą nie wiem czy marka Barbican nie jest już produkowana w Arabii Saudyjskiej. Wydaje mi się że znając ogólnoświatową miłość do aluminiowych cylindrów to część produkcji pewnie konfekcjonowana jest właśnie w nich więc już nie ma problemu z dodaniem sobie tego kraju do zbioru.

[kruger_nr1]

Skrót OCOC to: One Cans One Country, faktycznie zapomniałem, że to typowo puszkowe stowarzyszenie kolekcjonerów, i nie musicie znać tego skrótu Jednak podobnymi kryteriami posługują się kolekcjonerzy innych piwnych akcesorii, głównie etykiet, podstawek i kapsli jako najpopularniejszych.
Co do Barbicana, to osobiście uznałbym go np. za Saudyjski, jeśli byłby na nim konkretny opis, że jest skierowany na tamten właśnie rynek. To oczywiście moje prywatne zdanie, bo bardzo często dziwią mnie naciągane kryteria OCOC, więc liczę na dalsze opinie.