Nietypowa butelka + porcelanka

[Yedyny]

Chyba nie bylo takiego dzialu na Forum, a jesli byl to prosze o przeniesienei postu. Na gieldzie we Wroclawiu natknalem sie na interesujaca butle. Zamkniecie nalezy do tych starszych, ale kupilem ze wzgledu na korek z Glogau, ktory tez jest nietypowy w zbiorze, bo plaski. Pytanie do znawcow - czy mozliwe jest, ze korek zostal zamontowany w celu ozdobienia butelki i w "pierwotnym wydaniu" byla tam calkiem inna porcelanka?

[pieczarek]

Zamknięcie jakie prezentujesz należy do tych uniwersalnych. Dzięki metalowej opasce można je zamontować na każdej butelce. Także na tej, która nie ma z dwóch stron otworków do osadzenia drutów krachli. Tu może być zupełnie dowolna składanka: jakaś butelka, metalowa opaska, a porcelanka z jeszcze innej parafii.

[pieczarek]

Patrzę sobie jeszcze raz na zdjęcie. I widzę na opasce ponawiercane otwory. Wskazuje to na używanie z tą butelką i opaską innych krachli lub na to, że ktoś kilka razy się przymierzał zanim poprawnie osadził porcelanką z Głogowa. Czy z drugiej strony opaski też są takie nawiercenia?

[Yedyny]

Tak, 3 otwory po obu stronach. Czyli wychodzi na to, ze ta butla to niezla skladanka Dostalem od Piwowara informacje:

"(...) Z problemem tym poradził sobie O. Stehmann, wymyślając w 1879 roku metalowy pierścień, posiadający po bokach trzy otwory na ró‡żnej wysokości, na kt‡órych można było umocować zamknięcie. Pierścień ten umożliwiał dopasowanie zamknięcia kabłąkowego niemal do każdej butelki."

[Krzysiu]

Sądząc po wyglądzie kołnierza butelki, przystosowana ona była do zamknięcia koronowego, a porcelanka z paskiem została zamocowana później. Dylemat jest taki:
- czy porcelanka została zamocowana w czasie użytkowania butelki, kilkadziesiąt lat temu, czy:
- porcelanka została zamocowana kilka dni przed sprzedażą na giełdzie przez cwaniaczka, który wpadł na pomysł, że sprzeda całość drożej.

Używanie imiennych porcelanek w przypadkowych butelkach to częsta praktyka. W latach osiemdziesiątych w likwidowanej rozlewni piwa w Strzegomiu znalazłem kilkadziesiąt poniemieckich porcelanek na polskich butelkach z lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych. Natomiast w ostatnich latach częstą praktyką jest "kompletowanie" w ten sposób porcelanek i butelek w celu ich korzystniejszej sprzedaży na giełdach czy serwisach aukcyjnych.

[banasrobert]

Patrzę sobie jeszcze raz na zdjęcie. I widzę na opasce ponawiercane otwory. Wskazuje to na używanie z tą butelką i opaską innych krachli lub na to, że ktoś kilka razy się przymierzał zanim poprawnie osadził porcelanką z Głogowa. Czy z drugiej strony opaski też są takie nawiercenia?

Takie otwory były standardowo robione w tego typu uniwersalnych zamknięciach już na etapie produkcji, w celu dopasowania przez użytkownika do posiadanej przez niego butelki.

[banasrobert]

Na podstawie kształtu szyjki wnoszę, że jest to jest typowa butelka zamykana na zwykły kapsel