Całkowita amatorszczyzna,chyba nigdy nie mieli do czynienia z wysyłką piw na wielkie odległości. Podczas transportu,też rzucają tymi paczkami jakby były niezniszczalne. Da się to zareklamować?
Nie wiem Kloss kto Ci wysyła te piwa tzn czy jest to zawsze jedna, sprawdzona i doświadczona w tych kwestiach osoba czy różne osoby. Jesli jedna to sądząc po piwach jakie już otrzymałeś z egzotycznych miejsc powinna być ona już nieźle przeszkolona (choć i tak nigdy nie ma ona wpływu na pocztę) a jeśli są to różne osoby to wiadomo że prędzej czy później zawsze natrafisz na jakiegoś amatora albo po prostu jakąś amatorską pocztę.
Na zdjęciu nie widzę żadnego kartonu w sensie pudła a jedynie jakiś szary papier pakowy. Może po prostu tak to wyszło na zdjęciu ale nie chce mi się wierzyć ażeby ktoś wysyłał pełne piwa opakowane jedynie pakowym papierem Niezależnie jak grubo.
Ja generalnie unikam wysyłania/otrzymywania pełnych piw drogą pocztową jak ognia. Raz wysyłano mi i nie sprawdziło się to tzn paczka nie doszła do mnie i wróciła do nadawcy dwukrotnie a finalnie piwo to przywiózł mi ktoś później osobiscie, a w drugim przypadku odmówiono mi przyjęcia na poczcie paczki z pełnym piwem. W obu przypadkach nie chodziło jednak o słabe/złe opakowanie ale o kwestie niedopuszczalności wysyłki takich przedmiotów pomiędzy Europą i USA.
Tak czy siak moje wyrazy współczucia bo wiem że jedynie pełne piwa Cię satysfakcjonują. Też bym sążnie się wkurzył na Twoim miejscu ale raczej nic w tej sytuacji już nie zdziałasz.
Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski. Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku
Comment