W jednym z najmniejszych państw świata patrol piwny to nie jest ciężka praca. W Monako tak jak i w pobliskiej Nicei, dostać dobre i smaczne piwo to cud. Oczywiście nie liczę browaru restauracyjnego bo to osobna bajka i na szczęście podnosi wysoko piwna kulturę w tym kraju.
W sklepach/barach/pubach masakra. W lokalach rządzą z beczki piwa belgijskie oraz irlandzkie. W sklepach trochę francuskiej komercji (1664, Kronenbourg) i to wszystko. Jedynie na starówce ulokowanej na wzgórzu zamkowym w kilku knajpach było dostępne piwo "Monaco". Jest to oczywiście marketingowy chwyt dla turystów którzy sądzą, że piją lokalne piwo. Jest ono robione w browarze Heinekena w Rueil-Malmaison (Francja) na zlecenie firmy Monaco Service Consomateur. Oczywiście etykiety te są wśród części kolekcjonerów nazywane etykietami z Monako, jak również szkła (które, co śmieszne, można także kupić na stoiskach z pamiątkami) są trzymane w zbiorach jako Monako.
Na browarze jest archiwalne zdjęcie starego browaru Albert Bräu znajdującego się w części miasta - Fointville (zachodnia część przy stadionie).
Nie sądziłem, ze znajdę cokolwiek po browarze i nie pomyliłem się. Od wielu lat Monako rozrasta się, rozbudowywuje, budynki coraz większe, inwestycje idą także pod ziemię (przykład to Carrefour mieszczący się pod ziemią, całkowicie wydrążony w skale pod zamkiem). Ląd wydziera się także morzu.
Na archiwalnej pocztówce widać dość dużą zatokę, istnieje jej już tylko niewielki kawałek, reszta terenu całkowicie zabudowana. jedyna pamiątką po browarze jaką można obecnie znaleźć to parking przy stadionie o nazwie "brasserie".
Poniżej zamieszczam zdjęcie zrobione z widocznego na archiwalnej pocztówce, szczycie zamku na teren na którym znajdował się browar
W sklepach/barach/pubach masakra. W lokalach rządzą z beczki piwa belgijskie oraz irlandzkie. W sklepach trochę francuskiej komercji (1664, Kronenbourg) i to wszystko. Jedynie na starówce ulokowanej na wzgórzu zamkowym w kilku knajpach było dostępne piwo "Monaco". Jest to oczywiście marketingowy chwyt dla turystów którzy sądzą, że piją lokalne piwo. Jest ono robione w browarze Heinekena w Rueil-Malmaison (Francja) na zlecenie firmy Monaco Service Consomateur. Oczywiście etykiety te są wśród części kolekcjonerów nazywane etykietami z Monako, jak również szkła (które, co śmieszne, można także kupić na stoiskach z pamiątkami) są trzymane w zbiorach jako Monako.
Na browarze jest archiwalne zdjęcie starego browaru Albert Bräu znajdującego się w części miasta - Fointville (zachodnia część przy stadionie).
Nie sądziłem, ze znajdę cokolwiek po browarze i nie pomyliłem się. Od wielu lat Monako rozrasta się, rozbudowywuje, budynki coraz większe, inwestycje idą także pod ziemię (przykład to Carrefour mieszczący się pod ziemią, całkowicie wydrążony w skale pod zamkiem). Ląd wydziera się także morzu.
Na archiwalnej pocztówce widać dość dużą zatokę, istnieje jej już tylko niewielki kawałek, reszta terenu całkowicie zabudowana. jedyna pamiątką po browarze jaką można obecnie znaleźć to parking przy stadionie o nazwie "brasserie".
Poniżej zamieszczam zdjęcie zrobione z widocznego na archiwalnej pocztówce, szczycie zamku na teren na którym znajdował się browar
Comment