Będąc w centrum handlowym przy Ikei zajrzałem do Intermarche, bo w tych sklepach w innych miastach widywałem bardzo przyzwoitą ofertę piwną. Niestety, jak zwykle i tu Lublin nalezy do II ligi. Poza koncernami tylko piwa z Grodziska, Kormorana, Czarnkowa i jakieś dwa rzemieślnicze. Nie warto nawet zakładać oddzielnego wątku.
Lublin - miejsca piwne
Collapse
X
-
Nie za bardzo wiedziałem gdzie, bo nowego wątku nie ma sensu zakładać, więc tu.
Gdyby komuś nie chciało się jechać do Siedlec, to w Lubartowie w pizzeri Top Drive przy supermarkecie Topaz można wypić Kupieckie z Brofaktury po 6 zł za 0,5 l i 5 zł, za 0,3 l.
Ot, takla zwykła pizzeria wygladająca jak sieciówka.
Co ciekawe, obok w sklepie wszystkie piwa z Brofaktury za 6 z groszami!
No i mamy niezłego pilsa (cena dostosowana do lokalnych możliwości zapewne) po 2 x 3 zł
Comment
-
-
W Lublinie przybyło: Just Crafted na ulicy Cichej, a za kilka dni otwiera się w CSK Wielokran Browaru Zakładowego. Ponadto Hejnał na Świętoduskiej przeniesiony do lokalu obok i można wypić lane na miejscu.
I jeszcze ciekawostka: do Lublina zawitał wreszcie browar z Ełku. W Leclercu można nabyć ich trzy piwa.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Prusak Wyświetlenie odpowiedziDotarły też wreszcien do Lublina piwa z nowego browaru w Kościerzynie. Tym razem do Lewiatana.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Prusak Wyświetlenie odpowiedziI jeszcze ciekawostka: do Lublina zawitał wreszcie browar z Ełku. W Leclercu można nabyć ich trzy piwa.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fans Wyświetlenie odpowiedziW którym konkretnie widziałeś?.
Comment
-
-
Zrobiłem po raz kolejny risercz lubelskich browarów. I moje wrażenia nie są dobre.
Alan Hugs zamknięty nadal na głucho i nic nie wskazuje na to, by ktoś podjął się tam w najbliższym czasie warzenia piwa.
Zarówno w Grodzkiej, jak też w Lublinie i Lwowie piwa bardzo przeciętne, czasem uda się im uwarzyć coś ciekawszego, ale na przykład w chwili obecnej nie ma tego ciekawszego nigdzie.
Z "atmosferą piwną" też w tych miejscach krucho, może najbardziej komfortowo jest w Grodzkiej.
W tej sytuacji najciekawszym lokalem przybrowarnianym (choć nie przy działającym browarze) jest Perłowa ze swoją ciekawą aranżacją baru i ogródkiem na dawnym dziedzińcu klasztornym. Niestety, te "lepsze" lane piwa Perły (Zwierzyniec, EPA) też kiepskawe. Na przykład moje wrażenia z ostatniej degustacji Zwierzyńca w butelce były lepsze niż w przypadku tego lanego, w k tórym pojawia się lekki metaliczno-alkokolowy posmak.
Cztery browary, ale żaden nie zadowala.
Wiele knajp, ale wszystkie albo są "masówką" albo wpadają w hipsterską monotonnię.
Ciekawa jest pijalnia Hejnał przy Świętoduskiej, na górce proste trzy stoły, ot, żeby wpaść na jedno dwa z kimś spotkanym w mieście. Tu jednak na kranie nigdy nie ma niczego z lagerów. Można jednak wybrać coś z butelek.
Comment
-
-
Sporo to jest ile kranów?
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
Comment
-
-
Od trzech miesięcy przyglądałem się ofercie sklepów i lokali w Lublinie. Robiłem to regularnie, żeby czegoś nie przeoczyć. Ciągle to samo. Jak jest dostawa, to niemal we wszystkich sklepach to samo. Mainstream piwnej rewolucji. Znowu Polska B.
Comment
-
Comment