Skoro za dużo, to będzie czynnych 10-12. Ich problem, że sobie wymyślili aż tyle.
Lublin - miejsca piwne
Collapse
X
-
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
-
-
Tym bardziej, że oferta jest taka sobie z tych trzydziestu jeden kranów. Większości klientów nie zadowoli, bo jest za bardzo wydziwiana w stosunku do Perły i całej podobnej reszty, niszy, takiej jak ja też, bo jest za bardzo wydziwiana w stosunku do solidnego rzemiosła i smacznych piw, w "podstawowych" kilku stylach.
Comment
-
-
Jutro zajeżdżam na gościnne występy do Lublina i zastanawiam się, gdzie mogę znaleźć dobry lokal i dobry sklep z piwem niekoncernowym w miarę niedużej odległości od ul. Jana Pawła? Widziałem na stronie kilka miejsc w okolicach Zamku, więc może i tam wybiorę się w ciągu tego tygodnia ze dwa razy Polecicie konkretne miejsce, które warto odwiedzić i spędzić kilka chwil przy piwku?
Pozdrawiam,
Mateusz
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika markus383 Wyświetlenie odpowiedziJutro zajeżdżam na gościnne występy do Lublina i zastanawiam się, gdzie mogę znaleźć dobry lokal i dobry sklep z piwem niekoncernowym w miarę niedużej odległości od ul. Jana Pawła? Widziałem na stronie kilka miejsc w okolicach Zamku, więc może i tam wybiorę się w ciągu tego tygodnia ze dwa razy Polecicie konkretne miejsce, które warto odwiedzić i spędzić kilka chwil przy piwku?
Pozdrawiam,
Mateusz
Comment
-
-
Moje wrażenia ze św. Michała na razie dość pozytywne. Na plus solidna pojemność próbek i pompa - nareszcie piwo we właściwej temperaturze...
Comment
-
-
Z międzyświątecznego przeglądu lubelskich sklepów wynika, że znów w Lublinie zapanowała przeciętność. Tzn zapewne kanały dystrybucji powodują, że nie ma miejsc, które wyróżniałyby się bardziej nieszablonową ofertą.
Nie chodzi o narzekanie, zawsze można coś ciekawego kupić, ale generalnie sprzedawcy działają według schematu.
Comment
-
-
Kolejny mały "risercz": na Narutowicza mała poprawa, przede wszystkim jest komplet Pinty i przegląd chyba wszystkich ważniejszych kraftów, ale coraz mniej piw z tzw browarów rzemieślniczych i regionalnych, w Procencie na Głębokiej właściwie bez zmian, przybyło kilka rzeczy zza granicy. W Beer Geeku norma, czyli wybór od sasa do lasa z Polski, ciekawostki zagraniczne, nieco więcej ich niż w Procencie.
Generalnie znów potwierdza się, że niemal wszędzie, z drobnymi różnicami jest to samo, trochę już nudzi się zaglądanie do sklepów, kiedy nie szuka się konkretnego piwa. Niemal wszyscy też wrzucają na twarzoksiążkę komunikaty o treści: przybywajcie, dowieźliśmy to i to, ale tego samego dnia dokładnie to samo jest w komunikatach z wszystkich innych sklepów. Nuda.
Comment
-
-
Nadal to samo jeśli chodzi o sklepy. Nuda. Zamknęli Narutowicza 62, Beer Geek podobno będzie przeniesiony na peryferie. Na Kalinie lekko dołują. Ciekawe miasto, w którym nie można dostać prawie nic z niekoncernowej czeskiej i niemieckiej klasyki. Ba, nawet Perła, która próbuje wypuszczać od czasu do czasu jakiś eksperyment stylowy warzony w Zwierzyńcu poza Perłową i jednym sklepem z nalewakami nie ma dystrybucji tych "wyskoków" w Lublinie. No i w restauracyjnych raczej też króluje ledwie poprawność.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fans Wyświetlenie odpowiedziGdzie w Lublinie kupię porter z Grodziska?.Z braku czasu muszę uderzyć szybko i konkretne miejsce diex.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika supersklep Wyświetlenie odpowiedziKupisz na tumidajskiego , bo sam go wystawiałem na półkę
Comment
-
Comment