Łotwa - Dyneburg i Łatgalia

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Prusak
    Major Piwnych Rewolucji
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2005.07
    • 4465

    Łotwa - Dyneburg i Łatgalia

    Jako że niewiele osób zmierza w tamtym kierunku, postanowiłem taki zbiorczy wątek założyć, może komuś się te informacje przydadzą.
    Byłem przez tydzień na terytoriach dawnych Inflant Polskich i przy okazji zorientowałem się jak jest w tej okolicy jeśli chodzi o dostępność i jakość różnych piw.

    Dyneburg, największe miasto Łatgalii i drugie co do wielkości na Łotwie: w sklepach i knajpach głównie koncernówka w łotewskim wydaniu, czyli piwa z browarów Aldaris w Rydze, Z Kiesi (Cesis) i Lipawy (Lacpelis). Trudno znaleźć knajpy, gdzie byłoby coś innego w butelce, a już lane jest wielką rzadkością.

    W związku z tym polecam dwa lokale: Gubernators, Lacplesa iela 10, wejście do piwnicy od Teatra iela (piwo lane z któregoś z mikrobrowarów z Rygi lub okolic Rygi, nikt nie potrafił mi powiedzieć, który to z nich, patrz wątek o mikrobowarach Łotwy), a do tego w lodówce spory wybór butelek z ciekawych browarów głównie z Kurlandii i Liwonii, no i dobra, ale też obfita kuchnia. Dość drogo. Drugi lokal, adres Vienibas iela 15, z reklamą browaru Piebalga, co mnie zainteresowało, ale akurat nie mieli lanej Piebalgi, było natomiast lane piwo z browaru w Rzeżycy (Rezekne), zaś Piebalga w butelkach.

    Co ciekawe, w supermarketach można dostać większość ciekawych piw łotewskich, przede wszystkim polecam Rimi, mniejszy w samym centrum Dyyneburga, przy hotelu Latgola (Saknu iela, róg Cietoksna iela (wybór mniejszy, ale zaletą jest chłodzona lada) i większym, jakieś 400 metrów dalej, róg Cietoksna iela i Sporta iela (wszystkie browary łotweskie, poza mini z Rygi i jednym spod Rygi).

    Generalnie dostrzega się nieobecność piw obcych, poza incydentalnym występowaniem kilku piw białoruskich, rosyjskich i litewskich plus jakieś koncernowe Czechy.

    Najbardziej niszowym piwem jest produkt browaru w Krasławiu (dawnej siedzibie Platerów), sprzedawany w wersji jasnej i ciemnej w 1l i 2l petach, w samym Krasławiu (jeśli ktoś nie chce odwiedzać browaru) dostępny w jednym sklepie w tym mieście (Kristina lub Kristine przy Raina iela 13) i w kilku wioskach i miasteczkach w Łatgalii w przypadkowych sklepach. Piwo jasne (Dzivais alus, 12, 5% alk, niepasteryzowane, niefiltrowane, naprawdę bardzo ciekawe, ciemne - to sama kawa w smaku, znacznie mniej mi przypadło do gustu. Mniej ciekawe jest też piwo jasne i ciemne z browaru w Rzeżycy, ale daje się pić.

    Generalnie pobyt tamże utwierdził mnie w przekonaniu, że nie można do końca ufać przewodnikom piwnym i gwiazdkom przyznawanym piwom i browarom (przed wyjazdem przestudiowałem z linków na litewskiej stronie tikras alus przewodnik spod adresu http://labsalus.lv/beer-guide/

    Nie zgadzam się z ocenami wielu piw. Porobiłem notatki i spożywam przywiezione zapasy, a nie chcąc mnożyć "egzotycznych" wątków (na przykład sklepy w dziurach, do których nikt z forumowiczów przez następne 10 lat nie trafi), służę informacjami, jeśli zainteresowałby kogoś ten piękny, zapomniany przez Boga i ludzi rejon Łotwy, także z ciekawymi polskimi pamiątkami.
  • Prusak
    Major Piwnych Rewolucji
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2005.07
    • 4465

    #2
    Za kolejny post przepraszam, ale dodam, że poza czterema browarami Rygi i okolic i koncernówką z Lipawy i Kiesi (choć wychyliłem Cesis niefiltrowane i Aldaris porter reklamowane jako dobre), spróbowałem chyba 80 proc. pozostałych piw łotewskich (nie udało mi się jedynie dotrzeć do piw z browaru Abula i Madonas).
    Last edited by Prusak; 2013-05-20, 13:10.

    Comment

    • abernacka
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🥛🥛🥛🥛
      • 2003.12
      • 10861

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Prusak Wyświetlenie odpowiedzi
      (...)
      Najbardziej niszowym piwem jest produkt browaru w Krasławiu (dawnej siedzibie Platerów), sprzedawany w wersji jasnej i ciemnej w 1l i 2l petach, w samym Krasławiu (jeśli ktoś nie chce odwiedzać browaru) dostępny w jednym sklepie w tym mieście (Kristina lub Kristine przy Raina iela 13) i w kilku wioskach (...)
      Bez trudu, piwa te, są do kupienia w samym browarze.
      Więcej o tym browarze tutaj: http://piwnyturysta.wordpress.com/20...yli-kraslavas/
      Piwna turystyka według abernackiego

      Comment

      • Prusak
        Major Piwnych Rewolucji
        🥛🥛🥛🥛🥛
        • 2005.07
        • 4465

        #4
        Tak, ale nie zgodzę się, że można to piwo kupić bez trudu na Łotwie. Tym bardziej jako lane, Na przykład w Dyneburgu odległym od Krasławia o 42 km ani śladu po nim. Trafiłem natomiast na nie w sklepie (mydło i powidło) we wsi Skaune (Landskorona) o 3 km od białoruskiej granicy ( i klikadziesiąt km od Krasławia), ale już był ostatni pet, a pani powiedziała, że przywożą raz na tydzień.
        Powtórzę: inna pani w samym Krasławiu zapewniała, że poza browarem jest tylko w jej sklepie, inne sklepy w miasteczku nie mają tego piwa i rzeczywiście, choć nie obszedłem wszystkich (wiadomo), nie zauważyłem go nigdzie.

        Comment

        • abernacka
          Generał Wszelkich Fermentacji
          🥛🥛🥛🥛
          • 2003.12
          • 10861

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Prusak Wyświetlenie odpowiedzi
          Tak, ale nie zgodzę się, że można to piwo kupić bez trudu na Łotwie. (...).
          W kazdym dużym łotewskim mieście działaja sklepy, które to, oferują piwo beczkowe lane bezpośrednio do petów. Właśnie w tych sklepach, bez trudu dostanie się wspomniane piwa.
          Piwna turystyka według abernackiego

          Comment

          • Prusak
            Major Piwnych Rewolucji
            🥛🥛🥛🥛🥛
            • 2005.07
            • 4465

            #6
            Nie chodzi mi o to, by się spierać. Wyraziłem się nieściśle: nie na Łotwie, tylko w Łatgalii, bo temu poświęcony jest wątek. Chodzi mi też o dostępność piwa z Krasławia (a nie piw, w liczbie mnogiej z małych browarów łotewskich). Być może to wina tego że w dawnych Inflantach Polskich nie ma dużych miast. W największym z nich, Dyneburgu, ręczę ci, że nie kupisz w żadnym dużym sklepie piwa krasławskiego. Siedziałem tam pięć dni, więc miałem dużo czasu, by to stwierdzić.
            Last edited by Prusak; 2013-05-21, 08:06.

            Comment

            Przetwarzanie...
            X