Hiszpania - patrol piwny

[zgroza]

W Hiszpanii widać, że trwa niewielka piwna rewolucja w stylu włoskim - powstają małe, drogie, mało dostępne ale liczne browary rzemieślnicze.
W Katalonii piwo rzemieślnicze jest wyraźnie szerzej dostępne niż w Walencji, widzieliśmy je w losowych barach z butelki. Za np. 5 EUR za 0,33l.
Za 2-3 EUR rzemieślnicze lokalne można dostać w Carrefourze.
Godnym sprawdzenia browarem jest z pewnością Napabier.
Mam nadzieję, że te 3 zdania po tygodniowym pobycie komuś pomogą.

[e-prezes]

Walencja.
Przy okazji zakupów spożywczych zerknąłem na półkę piwną w dość popularnych sieciach sklepów: Carefour Express i Mercadona (większy market) i tylko Tyris jawił się jako coś z pogranicza kraftu. Przedstawicieli nowej fali nie widać.
Jeszcze gorzej jest z lanym piwami, czy podstawkami, które chciałem przy okazji nabyć. Tu nikt chyba nie wie do czego służą.

[e-prezes]

A i kwestia Birra & Blues, który RB uważa, za browar. FB cały czas nadaje, ale... odwiedziłem lokal w Walencji i obsługa sąsiedniej knajpki twierdziła, że od 2 tygodni ten lokal nie działa. Nie wygląda na browar, a raczej firmową knajpkę lub kraftowy pub z dominantą B&B. Udałem się do drugiej lokalizacji (poza miastem, na półn-wsch) i tam lokal był opuszczony i w trakcie remontu. Tu knajpki ledwo przędą, więc to może też tylko knajpa. Gdzie jest browar? Who knows!