Czechy, Praga

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Piotras
    Porucznik Browarny Tester
    • 2003.08
    • 307

    #76
    emes ,niezle to z ta warszawą,moze kiedys.....
    a co zachodnich sasiadow to nie przecze ze sa zamozni i niech im szczescie dopisuje, ale nie musza zachowywac sie az tak ostentacyjnie glono w lokalu,wybuchac glosnym smiechem itd.Dla mnie to niszczy klimat w knajpie,zwlaszcza gdy nie jest miedzynarodowo ale tylko niemiecko.Wiem ze taka kultura,i niechce byc ksenofobem ale jak widze wycieczki emerytowanych Niemcow zatanawiam sie co robili w latach 1939-45...aaa szkoda gadac,trzeba lokale poza centrum znajdowac i jeszcze raz polecam Prage wszystkim

    Comment

    • zythum
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2001.08
      • 8305

      #77
      Ja muszę zgodzić się z Piotrasem. Niestety miałem okazję widzieć "zabawę" niemieckich emerytek w Novometskim Pivovarze. Było to po prostu obrzydliwe - darcie ryja, w obrzydliwy sposób podrywanie (panie miały po jakieś 70 lat) młodych chłopców (kelnerów - którzy nie wiedzieli jak z tego wybrnąć ale byli mocno zdegustowani), zataczanie się od stołu do stołu i jakiś bełkot. Do tego były z wnuczką którą zmuszały do palenia papierosów, siedziały rozwalone przy stole. I parę jeszcze innych (chamskich to za mało powiedziane) zachowań.

      ps. Piotras mam prośbę - jeżeli masz polskie czcionki, używaj ich, będzie nam łatwiej czytać Twoje posty.
      Last edited by zythum; 2004-11-17, 09:06.
      To inaczej miało być, przyjaciele,
      To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
      Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
      Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
      Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

      Rządzący światem samowładnie
      Królowie banków, fabryk, hut
      Tym mocni są, że każdy kradnie
      Bogactwa, które stwarza lud.

      Comment

      • ZIOMEK2
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2004.09
        • 2523

        #78
        Dziwne !
        Regularnie odwiedzam czeską Pragę i niezaobserwowałem "dziwnego"
        zachowania wśród niemieckich turystów / owszem, są głośni-jak
        to przy piwie...Polacy też.../, wręcz przciwnie - zawsze
        uśmiechnięci...no i z "kasą" ! Trafił się Wam jakiś "dziwny"
        przypadek / marginalny /, a Wy zaraz BISMARCKA wspominacie !!!
        A może nie były to Niemki tylko Holenderki !?

        Comment

        • zythum
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2001.08
          • 8305

          #79
          Nie był to jedyny przypadek gdy widziałem niemieckich turystów tak się zachowujących, w Chorwacji np.: było identycznie. Być może trafiam na tych najgorszych.
          To inaczej miało być, przyjaciele,
          To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
          Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
          Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
          Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

          Rządzący światem samowładnie
          Królowie banków, fabryk, hut
          Tym mocni są, że każdy kradnie
          Bogactwa, które stwarza lud.

          Comment

          • zythum
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2001.08
            • 8305

            #80
            A przy okazji skoro bywasz regularnie to napisz gdzie nocujesz i jeżeli możesz - ile płacisz?
            To inaczej miało być, przyjaciele,
            To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
            Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
            Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
            Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

            Rządzący światem samowładnie
            Królowie banków, fabryk, hut
            Tym mocni są, że każdy kradnie
            Bogactwa, które stwarza lud.

            Comment

            • ZIOMEK2
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2004.09
              • 2523

              #81
              odp.: dla zythum

              Nie mam stałego miejsca na nocleg , są to kwatery
              prywatne / peryferia Pragi / - tam gdzie jest dobra cena
              / 200-250 koron / i jest wolne , jest to namiot, wyjazdy na
              jeden dzień i.t.p
              Polecam przewodniki: Pascala i www.bezdroza.com

              Comment

              • ZIOMEK2
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2004.09
                • 2523

                #82
                zythum napisał(a)
                Nie był to jedyny przypadek gdy widziałem niemieckich turystów tak się zachowujących, w Chorwacji np.: było identycznie. Być może trafiam na tych najgorszych.
                Masz pecha ! A może uraz do Niemców z czasów Bismarcka i
                II Wojny Światowej - w każdym Niemcu widzisz wroga !?

                Comment

                • sloniatko
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2004.02
                  • 1014

                  #83
                  Ja też nie mam zbyt dobtych doświadczeń z niemieckimi turytstami, chociaż ... w tym roku zdarzył sie jeden wyjątek.
                  Spędzając urlop w Pradze zawitałem do Fleka i tam zaobserwowałem grupkę (około 10) Niemców. Tak dobrze bawiących się przy piwie ludzi dawno nie widziałem - śpiewali, tańczyli i ogólnie zachowywali się dość głośno ale robili to w tak kulturalny sposób, że nie tylko nikomu nie przeskadzali ale wręcz przeciwnie aż sie rwałem zeby się do nich przyłączyć . Tak więc nie wszyscy Niemcy są bee znajdą się wyjątki.
                  A jescze gwoli wyjaśnienia, ci niewyglądali na emerytów i byli mężczyznami
                  Piwo czyni każdą czynność przyjemniejszą

                  Comment

                  • ZIOMEK2
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2004.09
                    • 2523

                    #84
                    ..życzyłbym wszystkim Polakom radosnej zabawy przy piwie
                    / z reguły bardzo smutno i "wrogo" spędzają czas przy piwie !/
                    Wyjątki też się zdarzają , jeśli jest dobra muzyka, "klimat"...
                    A po piątym piwie wszystko mi jedno...
                    Moje praskie spostrzeżenia : Japończycy tylko się kłaniają...
                    "Angole" i Holendrzy piją piwo bez piany...a mi to wszystko
                    jedno !!!

                    JA TEŻ POLECAM CZESKĄ PRAGĘ / muzyka, śpiew, Hasek,...i PIWO !/
                    -szczególnie "centrum"- jest "światowo" !

                    Comment

                    • zythum
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      • 2001.08
                      • 8305

                      #85
                      Hmm, ja osobiście wolę przedmieścia - lokalnie i prawdziwie, światowo brzmi dla mnie podejrzanie i sztucznie. Ale na szczęście Praga oferuje dla każdego coś miłego.
                      To inaczej miało być, przyjaciele,
                      To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                      Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                      Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                      Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                      Rządzący światem samowładnie
                      Królowie banków, fabryk, hut
                      Tym mocni są, że każdy kradnie
                      Bogactwa, które stwarza lud.

                      Comment

                      • piokl13
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2003.06
                        • 946

                        #86
                        Piwko w Pivovarskim Dumu bardzo smaczne, ale nie powaliło mnie na kolana (jak na Pragę).
                        Fajny mają zestaw nalewaków:


                        O oto piwny cennik:


                        Mojej żonie smakowało bardzo kawowe.
                        Last edited by piokl13; 2004-12-07, 15:13.

                        Comment

                        • piokl13
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2003.06
                          • 946

                          #87
                          Za to Klasterni na Hradczanach bardzo miło mnie zaskoczył. Jest super. Piwko ciemne i jasne po 49Kc za 0,4L.

                          Ciemnego można kupić na wynos w butelce za 99Kc:


                          Wejście do browaru,żeby nikt więcej nie błądził

                          Comment

                          • piokl13
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2003.06
                            • 946

                            #88
                            Z kolei pilsner najbardziej smakuje mi U Hrocha na Małej Stranie.
                            Zawiodłem się na Budvarze U Medviku, nie smakował jak zwykle. Może to przez tłumy Niemców
                            A ogólnie zgadzam się z Zythumem. Najbardziej podoba mi się w typowych czeskich knajpach poza centrum np. na Zizkowie. Ostatnio tam mieszkaliśmy i w okolicy 100m mieliśmy kilkanście knajpek z szerokim wachlarzem piw i niskimi cenami.
                            Last edited by piokl13; 2004-12-07, 15:31.

                            Comment

                            • Stanislav
                              Szeregowy Piwny Łykacz
                              • 2004.06
                              • 6

                              #89
                              Spis praskich restauracji z piwem z ponad 30 małych browarów jest na
                              http://www.svetpiva.cz pod "hospody pro znalce".
                              Last edited by Stanislav; 2005-01-20, 23:43.

                              Comment

                              • Dudlik
                                Porucznik Browarny Tester
                                • 2002.11
                                • 269

                                #90
                                Kolega emes kilka postów wcześniej nażekał na warszawską Pragę. Ja chętnie lewobrzeżną Warszawę wymienim na czeską Pragę, bo tam nudno, brudno, smutno i drogo. A Emesa zapraszam na Pragę, bo większość tych lepszych z Centrum siedzi w Fabryce Trzciny, Pantografie, Łysym Pingwinie, U krawca i U bacy i wielu innych. Poza tym w Łysym Pingwinie leją z kija staropramena według czeskich prawideł serwowania, czyli z góry do kufla, piwo pielęgnowane, a nie lura bez piany. Proszę też nie obrażać mieszkańców Pragi, bo lewobrzeżna Warszawa jest niewiele lepsza lub nawet gorsza.
                                Piana jak śmietana smak szesnastoletniej dziewczyny! To jest piwko!

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X