Miło było znależć tyle informacji dot. mojej ukochanej Pragi. Wszystkim polecam naszą stronę www.praskie-gospody.siec.com.pl Może nie jest to mistrzostwo świata jeśli chodzi o HTML ale o piwie w Pradze i ichnich knajpkach przeczytacie sporo
Czechy, Praga
Collapse
X
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mohylekMiło było znależć tyle informacji dot. mojej ukochanej Pragi. Wszystkim polecam naszą stronę www.praskie-gospody.siec.com.pl Może nie jest to mistrzostwo świata jeśli chodzi o HTML ale o piwie w Pradze i ichnich knajpkach przeczytacie sporo
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika DudlikKolega emes kilka postów wcześniej nażekał na warszawską Pragę. .... Proszę też nie obrażać mieszkańców Pragi, bo lewobrzeżna Warszawa jest niewiele lepsza lub nawet gorsza.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mohylekMiło było znależć tyle informacji dot. mojej ukochanej Pragi. Wszystkim polecam naszą stronę www.praskie-gospody.siec.com.pl Może nie jest to mistrzostwo świata jeśli chodzi o HTML ale o piwie w Pradze i ichnich knajpkach przeczytacie sporo
Comment
-
-
Kolega emes to chyba nauczyciel tak dyskretnie poprawił mój błąd ortograficzny. Mimo wszystko dziękuję, ale jeśli chodzi o czeską Pragę to muszę zmartwić, że jest coraz gorzej zamiast coraz lepiej. Kiedyś super gospoda U Pinkasów, gdzie chadzał Hrabal (oczywiście najczęściej był U tygrysa, ale i tą można znaleźć w jego opowiadaniach) stała się turystyczną restauracją. W novomestskym pivovare, kiedy powiedziałem, że chcę skosztować jedynie piwa kelner mało co mnie nie zabił. Zamiast dobrego niefiltrowanego piwa dostałem lurę, która przypominała wodę z rury kanalizacyjnej. Dużo się w Pradze zmieniło, mimo iż wielu mówi, że to miasto się nie zmienia. W pivovarskym domu piwo było super, ale sposób w jaki obsługiwano rosyjskie turystki był przedziwny, podali im jedzenie, ale bez sztućców, a za chleb policzono mi i im oddzielnie, a kazali wziąć tenże chleb ode mnie. Jedna znajoma opowiadała mi, że U svateho Tomase kelnerka namawiała ją na amerykańskie piwo twierdząc, że jest rewelacyjne!!! Oj zmieniło się, zmieniło i to na gorsze. Pozdrawiam.Piana jak śmietana smak szesnastoletniej dziewczyny! To jest piwko!
Comment
-
-
Ja bym nie przesadzał az tak z tymi zmianami.Nie jest zle, a nawet mozna powiedziec ze wciaz jest pieknie.U Tomasa to evenement i wogóle nie warto tam wchodzic. A z potraktowania w Pivovarkim rosjanek ja bym sie raczej cieszył...no dobra moze nie cieszył,ale za 1968 prazanie moga Rosjan nie lubić.
Strona o gospodach znakomita.
Comment
-
-
A wogóle to witamy Mohylka na stronach Browaru, mam nadzieje ze to dłuzsza obecność a nie tylko info o stronce(choc i za to dzieki)((mało mam postów ale za to staz juz roczny wiec chyba moge witac.) Dodawaj opinie na temat czeskich piwek w piwo konkretnie.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Piotras(...)mało mam postów ale za to staz juz roczny wiec chyba moge witac.) .
Ostatnio, szczególnie pasjonuje nas np. fenomen pt. Praski Kelner (jeśli Kelnerka, to tym lepiej) Genialni są "U Hrocha" i "U Černeho Vola". Wybitni byli też "U Medvidků" ale widząc, co się dzieje z ich knajpą trochę się, niestety, ucywilizowali i - pardonnez le mot - zeuropeizowali. Choć najbardziej ekstremalni są starzy kelnerzy w małych miasteczkach. A jak oni potrafią piwo nalewać...
__________________________________________________ __________________
Trochę naiwnych refleksji na http://www.praskie-gospody.siec.com.pl/kelner.html oraz http://www.praskie-gospody.siec.com.pl/zwyczaje.htmlPiwna strona Pragi:
http://www.praskie-gospody.siec.com.pl
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mohylekGenialni są "U Hrocha"
Comment
-
-
Może chodzi o czeskiego piłkarza. W zasdzie czescy kelnerzy godni są osobnego tematu. Choć ja nie mam zbyt wielu malowniczych opowieści. Ot, w Pivovarskym Dome zamówiłem ciemne, a dostałem jasne (i tak miałem wypić oba), ogólnie nie było problemów. Nawet odwrotnie - kelnerka z Novomestskego Pivovaru była bardzi miła, przejęta rolą, a jak pięknie pytała "jeszcze piweczko" ? Jak miałem nie odmawiać?
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika grzech(...)ogólnie nie było problemów. Nawet odwrotnie - kelnerka z Novomestskego Pivovaru była bardzi miła, przejęta rolą, a jak pięknie pytała "jeszcze piweczko" ? Jak miałem nie odmawiać?
a bywa też odwrotnie. Kelnerzy potrafia być rozbrajająco nieśmiali i zahukani. Cudowny przykład takiego kelnera jest do obejrzenia w Raspenawie (U Rytiře) pod Frydlantem albo w ktorejś przepieknej gospodzie w Kutnej Horze (no wyleciała mi nazwa z pamięci...), gdzie wysłano do nas uśmiechniętego szefa z wyjasnieniem, że ten młody kelner, co nas obsługiwał, to nie podejdzie bo się nas boi... A musielibyście nas zobaczyć. Sama łagodność.Piwna strona Pragi:
http://www.praskie-gospody.siec.com.pl
Comment
-
-
O Pradze i Czechach mogę czytać i pisać godzinami. To moje ulubione miejsce w życiu. Choć faktem jest, że coraz mniej jest prawdziwich hospod a więcej zunifikowanych "globalnych" miejsc. Ale ciągle zostało sporo knajp naprawdę niesamowitych. Ogólnie najbardziej podoba mi się w Czechach przemieszanie klienteli - w jednej knajpie potrafią siedzieć robotnicy, profesorowie, młodzież, punki itp. i wszyscy się świetnie bawią, rozmawiają i wyglądają na zadowolonych z życia, nie wykazując wobec siebie agresji.
Z takich knajp mogę wymienić Jamajkę na Smichovie (niesamowite piwo z Nymburka), Pivnice Na Valech w Kutnej Horze (pivo Dacicky z Kutnej Hory) - to miejsce wybitnie dla ludzi lubiących klimat anarchii i punk rocka gdzie spędziłem wiele miłych chwil włącznie z byciem wynoszonym wraz z kelnerem (z którym piliśmy rum) metodą "na rękach" i odnoszeni do domów., U Cerneho Konia w Libercu (Velkopopovicky Kozel) gdzie w jednej sali siedzi alternatywna młodzież a w drugiej średni wieku 50 lat śpiewa i pije piwo - oczywiście wszystko się z czasem miesza.
Oczywiście idealizuję te miejsca ale jeżeli są gdzieś knajpy bliskie ideałowi to tylko w Czechach.Last edited by zythum; 2005-02-12, 22:31.To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zythum(...)Z takich knajp mogę wymienić Jamajkę na Smichovie (niesamowite piwo z Nymburka)(...)
Pewnie, że wszyscy trochę tę Pragę idealizujemy ale tak to jest z prawdziwą miłością. I do tego, jak sądzę, odwzajemnioną. I tak, w gruncie rzeczy szczęściarzami jesteśmy, że mamy nasz obiekt westchnień tak blisko - jakieś kilkaset kilometrów (choć w tym względzie to nie zazdroszczę kolegom z w-wy...)Piwna strona Pragi:
http://www.praskie-gospody.siec.com.pl
Comment
-
Comment