ZIMBABWE
Kiedy 5 lat temu wróciłem z wycieczki min do Zimbabwe ograniczyłem się do opisania kilku piw. Nie odważyłem się na szerszą relację ponieważ byłem tylko 2 dni w Victoria Falls, więc nie czułem się upoważniony do jakiegokolwiek opisu miejscowego rynku piwnego. Dzisiejsze sprawozdanie też nie ma ambicji kompleksowej analizy piwnej tego kraju, są to raczej spostrzeżenia turysty, z konieczności ograniczone, ponieważ kraj jest niebezpieczny, wiec samodzielna eksploracja, zwłaszcza większych miast jak Harare, czy Bulawayo nie wchodziła w rachubę. Na stronie Beer Me wymienionych jest wprawdzie kilka browarów, ale i w sklepach i w lokalach są tylko piwa z Delta Beverages, w postaci wyłącznie jasnych lagerów: Zambezi, Golden Pilsener, Bohlinger’s, Eagle, Lion, Castle i Carling Black Label. Nie wiem, czy jest to pełna gama produktów, ja innych nie spotkałem. Na Ratebeer jest jeszcze Zambezi Lite, ale albo nie jest już produkowany, albo jest mało popularny. Podczas mojego poprzedniego pobytu odpowiednik Lite, czyli Zambezi Premium Light Lager był dostępny bez problemu.
Co ciekawe Zambezi, Golden Pilsener, Bohlinger’s występują tylko w zielonych butelkach o pojemności 340 ml i 660 ml, natomiast Eagle, Lion, Castle i Carling Black Label występują jedynie w butelkach brązowych o pojemności 340 lub 375 ml i 750 ml. Oprócz butelek są też puszki, na które jednak nie zwracałem większej uwagi.
Z nabyciem piwa nie ma najmniejszych kłopotów, chociaż czasem wybór jest ograniczony. Oprócz miejscowych piw można nabyć namibijskiego Windhoeka w wersji Lager lub Draught, południowoafrykańskie Castle Lite, Castle Draught i Castle Milk Stout oraz Heinekena made in RPA i Amstela made in ???. W Victoria Falls można bez problemów przejść bez wizy przez granicę na stronę zambijską i w przygranicznym barku wypić Mosi Lager za jedyne 3 USD.
Ceny piwa w sklepie to od 0,80 do 1,20 USD za małą butelkę. W lokalu od 1,50 do 4 USD. Nie spotkałem w lokalach dużych butelek, ani piwa beczkowego. W przypadku dużych butelek cena wynosi od 1,90 do 2,10 za butelkę 660 ml i ok. 1,75 USD za butelkę 750 ml. To nie pomyłka. Piwo w butelce 750 ml jest tańsze niż piwo w butelce 660 ml, aczkolwiek są to, jak zaznaczyłem wyżej, różne gatunki.
Obowiązującą walutą jest amerykański dolar, po tym jak w wyniku hiperinflacji dolar Zimbabwe utracił wartość. Interesujące jest to, że wskutek braku centowych monet zdawkowych, biją własne ale zupełnie inne od amerykańskich, bez oznaczenia państwa.
Właściwie nie widuje się reklam piwa, tylko czasem szyld baru zawiera elementy etykiety piwa Zambezi, Golden Pilsenera lub Castle.
Kiedy 5 lat temu wróciłem z wycieczki min do Zimbabwe ograniczyłem się do opisania kilku piw. Nie odważyłem się na szerszą relację ponieważ byłem tylko 2 dni w Victoria Falls, więc nie czułem się upoważniony do jakiegokolwiek opisu miejscowego rynku piwnego. Dzisiejsze sprawozdanie też nie ma ambicji kompleksowej analizy piwnej tego kraju, są to raczej spostrzeżenia turysty, z konieczności ograniczone, ponieważ kraj jest niebezpieczny, wiec samodzielna eksploracja, zwłaszcza większych miast jak Harare, czy Bulawayo nie wchodziła w rachubę. Na stronie Beer Me wymienionych jest wprawdzie kilka browarów, ale i w sklepach i w lokalach są tylko piwa z Delta Beverages, w postaci wyłącznie jasnych lagerów: Zambezi, Golden Pilsener, Bohlinger’s, Eagle, Lion, Castle i Carling Black Label. Nie wiem, czy jest to pełna gama produktów, ja innych nie spotkałem. Na Ratebeer jest jeszcze Zambezi Lite, ale albo nie jest już produkowany, albo jest mało popularny. Podczas mojego poprzedniego pobytu odpowiednik Lite, czyli Zambezi Premium Light Lager był dostępny bez problemu.
Co ciekawe Zambezi, Golden Pilsener, Bohlinger’s występują tylko w zielonych butelkach o pojemności 340 ml i 660 ml, natomiast Eagle, Lion, Castle i Carling Black Label występują jedynie w butelkach brązowych o pojemności 340 lub 375 ml i 750 ml. Oprócz butelek są też puszki, na które jednak nie zwracałem większej uwagi.
Z nabyciem piwa nie ma najmniejszych kłopotów, chociaż czasem wybór jest ograniczony. Oprócz miejscowych piw można nabyć namibijskiego Windhoeka w wersji Lager lub Draught, południowoafrykańskie Castle Lite, Castle Draught i Castle Milk Stout oraz Heinekena made in RPA i Amstela made in ???. W Victoria Falls można bez problemów przejść bez wizy przez granicę na stronę zambijską i w przygranicznym barku wypić Mosi Lager za jedyne 3 USD.
Ceny piwa w sklepie to od 0,80 do 1,20 USD za małą butelkę. W lokalu od 1,50 do 4 USD. Nie spotkałem w lokalach dużych butelek, ani piwa beczkowego. W przypadku dużych butelek cena wynosi od 1,90 do 2,10 za butelkę 660 ml i ok. 1,75 USD za butelkę 750 ml. To nie pomyłka. Piwo w butelce 750 ml jest tańsze niż piwo w butelce 660 ml, aczkolwiek są to, jak zaznaczyłem wyżej, różne gatunki.
Obowiązującą walutą jest amerykański dolar, po tym jak w wyniku hiperinflacji dolar Zimbabwe utracił wartość. Interesujące jest to, że wskutek braku centowych monet zdawkowych, biją własne ale zupełnie inne od amerykańskich, bez oznaczenia państwa.
Właściwie nie widuje się reklam piwa, tylko czasem szyld baru zawiera elementy etykiety piwa Zambezi, Golden Pilsenera lub Castle.
Comment