Patrol piwny - Armenia

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • becik
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🍼🍼
    • 2002.07
    • 14999

    Patrol piwny - Armenia

    Z opóźnieniem ale lepiej późno niż wcale.
    Piwna scena w Armenii do szczególnie wyjątkowych czy ciekawych nie należy, rynek zdominowany przez Kilikię, Gyumri czy Kotayk. Jeśli w knajpach czy ogródkach coś serwują, to 90% powyższe browary.
    Na coś innego można czasem trafić w większych marketach, tylko raz trafiłem na piwo z Keller (mikrus w Sevan).
    Oczywiście w całym kraju jest kilka mikrusów ale sprzedaż ich piw raczej jest ograniczona do najbliższej okolicy.
    W stolicy kilka lat temu ruszył pierwszy browar rzemieślniczy, z własnym wyszynkiem, piwa są godne polecenia, choć ceny to już podobnie jak i u nas (Dargett - opisany w knajpach).
    Ciekawym aspektem w Armenii są raki, które są bardzo popularne i serwowane w szczególności do piwa. W wielu lokalach z piwem jakie odwiedziłem były one serwowane.
    Są tez lokale serwujące piwa niemieckie, z importowanych to tylko takie widziałem, oczywiście cieszą się duża popularnością wśród Ormian bo lokale z nim prawie zawsze były pełne w odróżnieniu od lokali z piwem krajowym.
    Ogólne cen piw porównywalne do naszych, trochę tańsze ale nie są to duże różnice.
    W ostatnim czasie w Armenii coraz popularniejsze są miejscowe wina, miałem przyjemność trafić na pierwszy festiwal win w Erewaniu.
    Będąc w Erewaniu nie można nie być fabryce koniaków Ararat, jest to owszem, komercja ale warto i jeszcze bardziej zachęcam do opcji z degustacją w najdroższej wersji gdyż wtedy otrzymuje się najlepsze roczniki łącznie z 30-letnim. Warto
    Attached Files
    Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Przetwarzanie...
X