Dziwne zwyczaje w niektórych lokalach

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • CHRISeM
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2002.07
    • 16

    #16
    zwyczaj niedolewania

    Najdziwniejszym zwyczajem knajp warszawskich jest cena piwa!!
    Drugim dziwnym zwyczajem dosyć często spotykanym w w/w lokalach, jest niedolewanie piwa do kreski (co zgodzicie się chyba ze mną – może irytować).
    Szczególnie jeden lokal w tym przodował. Pub 12 – ul. Noakowskiego 12 przy placu Politechniki. Chodziliśmy tam kiedyś często, ze względu na bliskość uczelni i całkiem fajny klimat – kilkupoziomowa piwnica o ceglanych ścianach. Dosyć długo tolerowaliśmy proceder niedolewania (praktykowany mimo częstych uwag zgłaszanych barmanom przez nas i innych), ale jak zaczęli sprzedawać lekko zepsute piwo to daliśmy sobie luz z tym miejscem.

    Comment

    • Andi
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2001.07
      • 1915

      #17
      Zle Zwyczaje????

      Bedac Ostatnio w Polsce A jak juz niekzuzy wiedza bylem tam ponad 5 tygodni zauwazylem bardzo zle zwyczaje nalewania piwa do kufli.
      Po pierwsze kazdy chce nalac jak najszybciej -zeby sprzedac to piwo ai na koniec ma sie ta zasade 2 cm piany.
      Piwo tak nalewane wogöle nie smakuje.juz po 2 pelnych ma sie wrazenie ze sie jest pelnym i ze zoladwek rozrywa.
      Zwröcilem juz kilka razy uwage barmanom i oni mi przyznali racje i gdy sie zjawilem otrzymalem piwo ja sie nalezy tz po malu lane tak zeby gaz nie byl w szklance-No ale cöz -oni sami möwili ze od nich zadaniem jest sprzedarz ilosci a nie jakosci.
      Ciesze sie tylko ze niektöre Knajpy moze po rozpoznaniu mojej osoby zaczeli nalewac piwo jak nalezy.
      A tak nawiasem möwac to z calego pobytu w polsce musze powiedziuec ze najlepiej mi smakowalo piwo lane w Browarze Zywiec w czasie Gieldy Zywieckiej,.Nie wiem czy tam byla taka dobra obsluga albo juz mnie poznali.Piwo nalewane pomalu i zimne to bylo naprawde dobra degustacja-zeby tylko weszyscy tak podawali nto mozna powiedziec ze nastepna gielga bedzie jeszcze owocniejsza
      Kolekcja i wymiana kapsli piwnych

      http://www.andreas-kronkorken.de

      Comment

      • CHRISeM
        Szeregowy Piwny Łykacz
        • 2002.07
        • 16

        #18
        a no popatrz Andi, a ja myślałem, że się tak czuje (pełny) bo mi piwo przeżenione z wodą podali.
        A czy zdarzyło się komuś, że piana przypominała tą od Ludwika?

        Comment

        • Marusia
          Marszałek Browarów Rzemieślniczych
          🍼🍼
          • 2001.02
          • 20221

          #19
          co do Warszawy

          Zawracacie głowy z tymi warszawskimi cenami. Owszem, łatwiej tam trafić na knajpę z piwem za 10 zł niż we Wrocku, ale z kolei łatwiej też trafić na knajpę z piwem za 3,5 niż we Wrocku. U nas jak leją coś w centrum poniżej piątki, to znaczy że pewnie niedobre. Parę tygodni temu załapałyśmy się z kumpelami na Okocim za bodajże 3,2 zł, czy coś takiego - no i paskudny był, że hej!
          www.warsztatpiwowarski.pl
          www.festiwaldobregopiwa.pl

          www.wrowar.com.pl



          Comment

          • ART
            mAD'MINd
            🥛🥛🥛🥛🥛
            • 2001.02
            • 23952

            #20
            jakieś dwa tygodnie wstecz: promocja piwa Okocim w opolskim Żako.
            przez niewiedzę nie skorzystałem.
            no i dobrze żem tego nie uczynił... piwo stare i zepsute...

            ot promocja
            - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
            - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
            - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

            Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

            Comment

            • Marusia
              Marszałek Browarów Rzemieślniczych
              🍼🍼
              • 2001.02
              • 20221

              #21
              No, dokładnie Art, to samiuteńko! Ładnie Okocim promocje robi, niech mnie
              www.warsztatpiwowarski.pl
              www.festiwaldobregopiwa.pl

              www.wrowar.com.pl



              Comment

              • behemoth
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2001.12
                • 248

                #22
                specjal88 napisał(a)
                Tak z rezerwacjami to chyba wszędzie tak robią...
                W lubelskim M.C. kilka lat temu uprawiano bardzo ciekawy proceder. Mianowicie wszystkie stoliki był zarezerwowane (szczególnie w weekendowe wieczory), płaciło sie dychę (10 zł) i barowy ściągał "rezerwację".

                Comment

                • zythum
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2001.08
                  • 8305

                  #23
                  Byliśmy ostatnio z Anką w Restauracji Bawarskiej (ul. Piwna 2 Warszawa) ponieważ w trakcie Oktoberfestu jest tam tańsze piwo. Okazuje się jednak, że piwo jest owszem tańsze tylko, że na wykend to wszystko jest zarezerwowane. W końcu kelner pozwolił nam usiąść na jedno piwo. Poprosiliśmy o 0,4 i 1 litr pszeniczne. Jakież było nasze zdziwienie gdy przyniesiono nam 0,3 i 1l jasnego. No ale cóż skoro kelner zrobił nam łaskę, że mogliśmy usiąść czego się mogliśmy spodziewać.
                  Mamy nadzieję, że w drugiej restauracji bawarskiej w Warszawie (Adler, Pl. Trzech Krzyży) nie panują takie zwyczaje.
                  To inaczej miało być, przyjaciele,
                  To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                  Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                  Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                  Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                  Rządzący światem samowładnie
                  Królowie banków, fabryk, hut
                  Tym mocni są, że każdy kradnie
                  Bogactwa, które stwarza lud.

                  Comment

                  • piwowar2
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    • 2001.11
                    • 588

                    #24
                    Bylem na Oktoberfescie w Monachim w Augustinerbräu. Tam kazdy browar z Monachium ma swoj tzw. Zelt. Do wiekszych wchodzi 12.000 ludzi, do mniejszych 8.000. Maß = 1l piwa kosztuje tam 6.85€ a wlane jest okolo 0,75l. Jest to ogolnie akceptowane przez wszystkich. Rekord ustawiony przez kelnerke to noszenie 18 Maßow na raz co jednak sie troche relatywuje biorac pod uwage ilosc piwa w kuflu.

                    Comment

                    • piwowar2
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2001.11
                      • 588

                      #25
                      Sa tez mile zwyczaje, tyle ze jak sie ich nie zna, to zle. W okolicach Bambergu jezeli sie chce nastepne piwo nalezy polozyc kufel na stole i kelner bez pytania przynosi nastepne piwo. O ile kufel ma dekiel(zadziej spotykane) to kufel nie kladzie sie, ale dekiel zostawiamy otwarty. Bledem jest nie zamykac dekla, jak jeszcze mamy piwo nie wypite, poniewaz tu tez kelner bez pytania przynosi nastepne piwo zabierajac poprzednie.

                      Comment

                      • smzdy
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2001.11
                        • 21

                        #26
                        Ja jeszcze sie nie nadziałem na takie traktowanie w knajpie piwnej .Może dlatego że zawsze ide z kolegami słusznej postury i wyglądu,którzy są bardzo uczuleni na zła obsługe .Odrazu nadmieniam że sa miłymi i fajnymi ludzmi (lubiacymi poważna traktowanie).Jak nas widzą to zawsze kelezry są mili ,a ochrona i tak w razie czego nie bardzo sie kwapi jak kelner marudzi że nie udało mu sie byc nie miłym (standard) to zawsze jakas nauczka dla bufoniastych kelnerów (choć to moze i bład bo potem się wyżywają na innych klientach , ale cóż teraz widocznie trzeba z większą stanowczością egzekfowac POLSKĄ GOŚCINNOŚĆ I UPRZEJMOŚĆ.Ppozdrawiam

                        Mam nadzieje że nie odbierzecie mojego postu negatywnie .Bo jak może byc inaczej ,ze złowiek płaci a w zamian dostaje chamstwo i chrzczone piwo

                        Comment

                        • Czapayew
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2002.10
                          • 1966

                          #27
                          To ja z innej beczki...

                          W temacie lokali i rezerwacji:
                          Dla poprawienia humoru polecam "Pub Irlandzki 7" na tyskim lodowisku. Szefowa - pani Stasia - jak widzi większą grupe stara się ją upchnać na zasadzie: "Ilu was jest ? Która godzina ? Ściągac tamtą rezerwację !!!". Poza tym kiedyś czekajac na piwo okazało się, że skończyła się beczka i pani Stasia miała cały kufel piany. dostałem go do wypicia za darmo
                          "W winie jest mądrość, w piwie siła, a w wodzie są tylko bakterie"

                          www.zamkoszlaki.com
                          www.piwnekapsle.net

                          Comment

                          • Krzysiu
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2001.02
                            • 14936

                            #28
                            W moich czasach studenckich, w pobliżu Przybyszewskiego (Wrocław Karłowice) był bar "Pod Wieżą". Właściciel miał taki zwyczaj, że jak po godzinie 19.00 kończyła sie beczka (a były tylko stulitrowe), to już następnej nie otwierał, chyba, że w lokalu uzbierało się conajmniej 12 osób. Pewnego wieczora musielismy z kumplami ściągnąć przemocą z pobliskiego przystanku kilku gości, żeby napocząć następną beczkę. Goście zresztą zostali z nami jeszcze dłuuuuugo...

                            Comment

                            • Styrbjorn
                              Szeregowy Piwny Łykacz
                              • 2002.12
                              • 2

                              #29
                              Nemo

                              spieszę "donieść" na klub Nemo pod Warszawianką. Kilka dni temu zamówiłem tam piwo i zaczął sie horror: barman wygrzebał spod lady kufel wypełniony nadmiarem piany z innych piw (do połowy), po czym, na moich oczach, dolał do niego browaru. Z rozbrajającym uśmiechem położył go na ladzie, po czym zażądał 5 złotych.

                              Comment

                              • pjenknik
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2001.08
                                • 3388

                                #30
                                Nie tak dawno ze znajomymi z kursu poszliśmy do opolskiej Piramidy. Wszyscy zamówili piwo 1/2 litrowe. I jakież było moje zdziwienie gdy mężczyznom podano piwo w szklanicy jak należy, natomiast kobietom włożeno do tej szklanki RURKĘ!
                                Świat jest na krawędzi
                                Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X