Poszukiwany-Poszukiwana

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • alph
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2003.03
    • 195

    Poszukiwany-Poszukiwana

    Wybaczcie Drodzy i Ty Czcigodny Adminie, ale stworzyłem nowy temat bo nie mogłem gotowego kupić w sklepiku.
    Tu sugeruję poszukiwanie lubianych i dawno nie spotykanych gatunków. Jeśli jest już takie miejsce na Forum, to przenieś mnie tam Adminie a nie przeklnij mnie.
    Czy ktoś gdzieś widział (pił czyli) w ostatnich miesiącach piwo Kaiser Doppelmaltz (bodajże - to bylo z 8 lat temu kiedy je ostatnio piłem i już dobrze nie pamiętam nazwy). Ślady etykiety walają się po pamięci, ale poznał bym ją zawsze. Taka "brązowata" była. No i zawartość....
    Nie znalazłem Kaisera w Lintzu (może było za późno-większość sklepów była zamknięta).
    "Jeśli wie ktoś co się z nim stało, bardzo proszę dać znać.Pilne."
    Eeech...Się człowiek rozmarzył...
    Przepraszamy...Podpis w trakcie tworzenia...
  • Cooper
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    🍼🍼
    • 2002.11
    • 6056

    #2
    No co Ty - nawet w "Rakusko" tego piwa nie widziałeś ???? Akurat niedawno byłem na giełdce kolekcjonerskiej i bezproblemacyjnie widziałem to piwo w supermarkecie na zadupiu. Ja co prawda go nie piłem , ale kupił go koleś. Było też kilka innych Kaiserów , choć cenowo to oczywiście istna bandyterka. Eurasek i to w hipermarkecie , choć tam to pewnie tanizna , ale to już inny problem. Generalnie pocieszę Cię że takie piwo jest nadal dostępne. W PL wątpię czy je kupisz , conajwyżej "vampirzego" czerwonego Kaisera lub Steffla produkowanego na licencji , choć porównanie jest nie na miejscu.
    Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
    1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.

    Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku

    Comment

    • alph
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2003.03
      • 195

      #3
      Dzięki, trochę mnie pocieszyłeś, ale fakt jest faktem. Było nas wtedy trzech bardzo zainteresowanych wypiciem Doppelmaltza (reszta już wtedy była dość dostępna w Polsce). A ponieważ Linz (poprzednio zdarzył mi się Lintz) był na trasie, to pomyśleliśmy, że w miejscu urodzenia Kaisera będzie go dużo i we wszelakim wyborze. Ale nie było... . Moje poszukiwania w różnych obiektach sprzedawczych w Austrii (w ostatnich trzech latach) nie przyniosły rezultatu. Może były zbyt wyrywkowe. Swoją drogą wstyd. To że u nas w Łodzi nie można kupić wszystkich łódzkich gatunków (za wyjątkiem dość pewnych miejsc jakimi są fabryczne sklepy browarów) przestał mnie dziwić, ale że u Awstryjców takoż. Widocznie byłe C.K. działa w obie strony
      Pozdrawiam
      Przepraszamy...Podpis w trakcie tworzenia...

      Comment

      Przetwarzanie...
      X