Piwo w samolocie

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • yendras
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2001.12
    • 2052

    Piwo w samolocie

    Z lektury różnych postów wynika, że niektórzy forumowicze z mniejszą lub większą częstotliwością przemieszczają się samolotami. Jak wiadomo park maszynowy przwoźnika nie jest dla prawdziwego piwosza sprawą istotną. Zapewne każdy szanujący się forumowicz zamiast lśniącego boeinga wybierze rozpadającego się tupolewa, pod warunkiem że zamiast za przeproszeniem heinekena zostanie poczęstowany nowym gatunkiem i to niekoniecznie w ilości jednej sztuki. Zakładam więc temat, który dla przygotowujących się do podróży może być wskazówką, których linii unikać, a które preferować ze względu na atrakcyjność piwnego cateringu.
  • Krotoszyniak
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2002.08
    • 516

    #2
    Niestety oferta lini lotniczych ograniczyla sie ze wzgledu na "krysys". Ciekaw lini byla Fin Air jak lecialem do Helsinek . Mieli Lapin K. i kilka innych finskich piw . Linie lotnicze nie zawsze maja ten sam wybor piw (zalezy do kad leca). Raz lecialem Lufthansa do Kanady i na pokaladzie mieli piwo marki Labatt (?!) a nie Bitburgera ... Kanadysjkie linie jak np: Air Kanada maja najczesciej slabutkiej jakosci piwa browaru Labatt czy Molson (Canadian , Ice, Dry ...) . Amerykanskie linie czastyja Budweswerkiem z Ausne ...Bushka . Jesli bedziecie w Monachium to musicie odwiecic slynny juz Browar Lotniczy ....
    Admin z Ratebeera
    Licencjonowany Sedzia BJCP (E0894)
    Poromotor piwnej Polski na swiat :)

    Comment

    • becik
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🍼🍼
      • 2002.07
      • 14999

      #3
      Odp: Piwo w samolocie

      yendras napisał(a)
      Zapewne każdy szanujący się forumowicz zamiast lśniącego boeinga wybierze rozpadającego się tupolewa, pod warunkiem że zamiast za przeproszeniem heinekena zostanie poczęstowany nowym gatunkiem i to niekoniecznie w ilości jednej sztuki.
      miałem okazję latać tylko LOT-em, a tam jedyne piwko jakie było serwowane to Żywiec i Dojlidy - puszki 0.33l robione specjalnie dla LOT-u.
      Osobiście wolę wypić nawet tego przysłowiowego Heinekena w samolocie i dolecieć na miejsce gdzie spróbuję innych ciekawych "smaczków" niż stresować sie lotem rozpadającym tupolewem i sączyć Obolona. Samolot to nie pub ani bar tylko środek transportu i tam nie ma miejsca na szeroki wachlarz gatunków. Z drugiej strony dostarczanie piwa do linii lotniczych to zbyt duże pieniądze aby mógł sie tam dostać jakiś mniejszy browar.
      Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

      Comment

      • yendras
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2001.12
        • 2052

        #4
        Polskie Linie Lotnicze LOT

        Polacy nie gęsi, więc swoje linie lotnicze mają. W dodatku nie z gęsią, a żurawiem w logo.
        Ale do rzeczy. LOT serwuje Żywca i dojlidowego Żubra w puszkach 0,33 ze specjalną informacją, że jest to piwo dla LOTu. Niestety czasem Żubra mają mniej albo wcale - zależy jak się trafi. Raczej nie ma problemu z otrzymaniem kolejnego piwa i to jest duży plus LOTu w porównaniu z innymi liniami.

        Comment

        • yendras
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2001.12
          • 2052

          #5
          Alitalia

          Na pokładzie Alitalii serwują Nastro Azzuro albo Kronenbourg 1664. Nastro Azzuro było wyjątkowo syficzne, znacznie gorsze od butelkowego. Dają piwo jak leci, nie ma możliwości wyboru. Trudno doprosić się o drugie, a jeśli w zestawie obiadowym jest od razu wino, to trudno doprosić się nawet o pierwsze.

          Comment

          • Krotoszyniak
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2002.08
            • 516

            #6
            W Kanadzie chca bys placil za piwo i to 4 $ !!! Na sczescie kanadyjskich dolarow .
            Admin z Ratebeera
            Licencjonowany Sedzia BJCP (E0894)
            Poromotor piwnej Polski na swiat :)

            Comment

            • darek99
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2002.04
              • 2147

              #7
              Odp: Polskie Linie Lotnicze LOT

              yendras napisał(a)
              . Raczej nie ma problemu z otrzymaniem kolejnego piwa i to jest duży plus LOTu w porównaniu z innymi liniami. [/B]
              To prawda, nigdy nie miałem problemu z otrzymaniem dodatkowych piw na pokładzie samolotów LOT-u, mój rekord to sześć piw, trzy Żubry i trzy Żywce, ale na pokładzie innych linii - Malev,Lufthansa,Alitalia, KLM też nie miałem żadnych problemów z "dodatkowym" piwem, trzeba tylko odpowiednio zagadać ,no i wytworzyć miłą atmosferę , a może jest to spowodowane tym że mam wygląd piwosza
              Czymże jesteś śmierci ! Gdzie jest twój oścień?
              Skoro my istniejemy, śmierć jest nieobecna,
              skoro tylko śmierć się pojawi nas już nie ma.
              Epikur z Samos.

              Comment

              • Pucak
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2002.12
                • 242

                #8
                Ostatnio lecąc Lufthansą do wyboru miałem Bitburger'a i Becks'a, ten drugi w butelce.

                Comment

                • yendras
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2001.12
                  • 2052

                  #9
                  Odp: Polskie Linie Lotnicze LOT

                  yendras napisał(a)
                  LOT serwuje Żywca i dojlidowego Żubra w puszkach 0,33
                  Ostatnio podejrzałem, że w biznesklasie częstują puszkowym Budvarem.

                  Comment

                  • yendras
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2001.12
                    • 2052

                    #10
                    Aerofłot

                    W naszych bratnich liniach licencyjny Efes oraz całkiem przyjemny Staryj Mielnik w wersji zielonej (11% ekstraktu) - oba z ZAO Piwowarnia Moskwa - Efes. Jak się dobrze zagada z "dzjeuszkami" (przeciętna wieku - 40, przeciętna waga - 80) to nie ma problemu z dokładką

                    Comment

                    • mwa
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      • 2003.01
                      • 5071

                      #11
                      Tak wszyscy latają, a tu piwa wnet braknie.

                      Podobno w Iraku mają samolot na piwo. Teraz nie stety stoi w baraku wraz z pilotem Husajnem, bo po ostatnich nalotach amerykańcy rozwalili browar.

                      Ciekawe, co teraz Polskie siły będą pić??


                      mwa
                      Pozdrawiam Cię !!!!

                      Comment

                      • Paolo
                        Kapral Kuflowy Chlupacz
                        • 2003.10
                        • 62

                        #12
                        "Podobno w Iraku mają samolot na piwo. Teraz niestety stoi w baraku wraz z pilotem Husajnem, bo po ostatnich nalotach amerykańcy rozwalili browar." Ja leje !!!! Arabowie nie piją alkoholu!!! Jeśli już coś mają to na licencji - ale zawsze tyklo dla obcych. I smak nie ten A w polskich liniach lotniczych (prywatntch też) króluje Żywiec. Czasami są inne.Ale nieczesto można je spotkać.
                        Dobre piwo nigdy nie jest złym piwem.

                        Comment

                        • becik
                          Generał Wszelkich Fermentacji
                          🍼🍼
                          • 2002.07
                          • 14999

                          #13
                          Paolo napisał(a)
                          [B Ja leje !!!! Arabowie nie piją alkoholu!!! Jeśli już coś mają to na licencji - ale zawsze tyklo dla obcych. [/B]
                          chyba nie wiesz co piszesz, piją i nie piją, a Ci co piją to i Ciebie by jeszcze przepili, nawet Ci z krajów gdzie alkohol jest zabroniony, a w krajach gdzie są browary, winiarnie i destylarnie alkohol jest dostępny dla każdego w mniej lub bardziej dostępny sposób
                          Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                          Comment

                          • becik
                            Generał Wszelkich Fermentacji
                            🍼🍼
                            • 2002.07
                            • 14999

                            #14
                            Paolo napisał(a)
                            [B Jeśli już coś mają to na licencji - ale zawsze tyklo dla obcych. [/B]
                            aha, jeszcze jedno, jeśli mają to produkty licencyjne są obok lokalnych, nie znasz to nie mów, egipska Stella, tunezyjska Celtia, libańska Almaza, syryjski Al-shark, pakistański Muree są to marki znane nie tylko na terenie danego kraju, są to mocne lokalne produkty, a produkcja licencyjna jest naprawdę szczątkowa

                            i uwierz, nie tylko dla obcych
                            Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                            Comment

                            • Paolo
                              Kapral Kuflowy Chlupacz
                              • 2003.10
                              • 62

                              #15
                              Wiem że nie tylko dla obcych, ale arab oficjalnie nie wypije, a zwłaszcza w Tunezji.Lokalne tak, bo nic innego nie ma. Ale tunezyjska Celta ... piłeś? Beeee. A i egipska stella czy sakkara? O innych się nie wypowiadam bo nie piłem. Co do licencji... wiadomośći są na etykietach(egipskie).
                              Dobre piwo nigdy nie jest złym piwem.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X