Wiele ze Slavoyem i Arkiem nie oblecieliśmy, bo naszym głównym celem był Gab w Wąsoszu. Niemniej...
1. w okolicach browaru Kmicic jest sklep firmowy oraz 'ogródek piw' (Slavoy proszony o odpowiednie zdjęcie ), jednak oba czynne dopiero od czerwca........
2. pawilony spożywcze, ul. Leśna (jadąc na Wąsosz); kilka spożywczaków obok siebie, pod sklepami żuliki piją Żywca i Warkę, za to wewnątrz trochę ciekawostek: wybór Strzelca w lodówce (m.in. porter, oł je bejbe!!!!!), Kanclerz z Broka, Staropolskie (butelki i bączki), Git, Superpiwosz i coś jeszcze, ale nie pamiętam, bo były tylko mocne i nie wziąłem (współpodróżnicy proszeni o uzupełnienie).
1. w okolicach browaru Kmicic jest sklep firmowy oraz 'ogródek piw' (Slavoy proszony o odpowiednie zdjęcie ), jednak oba czynne dopiero od czerwca........
2. pawilony spożywcze, ul. Leśna (jadąc na Wąsosz); kilka spożywczaków obok siebie, pod sklepami żuliki piją Żywca i Warkę, za to wewnątrz trochę ciekawostek: wybór Strzelca w lodówce (m.in. porter, oł je bejbe!!!!!), Kanclerz z Broka, Staropolskie (butelki i bączki), Git, Superpiwosz i coś jeszcze, ale nie pamiętam, bo były tylko mocne i nie wziąłem (współpodróżnicy proszeni o uzupełnienie).
Comment