Jest to malutka miejscowość pomiędzy Szczecinem,a Poznaniem.Duży węzeł kolejowy krzyzujacy trasy wcześniej wymienione plus gorzów i Piłę.
Jest to mieścina zaopatrzona w całkiem sporą ilość marek piwa:
Amber Hanza,Gryf,Classic-butelkowe-0.5l od 1.50-1.60zł
Lech Pils 2.25
Krajan-Irlandzkie Mocne 0.25l-1.40,0.5l-2.00zł;Premium pils 0.5l-1.50zł
No i najważniejsze Czarnków Noteckie-bączek po 1.20-1.25zł,beczkowe 2.30- 0.5l.
Jeżeli ktoś wysiądzie w Krzyżu to schodząc z kładki kierujemy się głowną ulicą i po lewej stronie jest kilka sklepów z w/w piwem.Skręcając w ulicę Staszica-jest ciąg bud i chyba w trzeciej jest Noteckie.
Teraz ciekawostka.Koło mini ryneczku jest restauracja(parasole Bosmana na zewnątrz),zachodząc od tyłu jest mordownia(pierwszy raz byłem tam w 1988roku i czas jakby stanął w miejscu
)i tam ,jedynie tam można strzelić Noteckie z beczki.Integracja z miejscowymi do czasu pytania :ziomuś,a ty nie stąd przecie,a skąd?Po odpowiedzi cmokania w ząbkach i hasła tu rządzi Lech.Także po angielsku,wcześniej zaopatrzywszy się w szklanicę Noteckiego wycofałem się unikając jednostronnego starcia z przeważającymi wrogo nastawionymi siłami reakcji Do tej pory wlałem w siebie 6 kufli,także nie było źle.(wcześniej byłem częstowany rozrobionym przed chwilą spirytusem-odmówiłem oczywiście)
Następnie zaopatrzyłem się w Noteckie butelkowe prosząc miłą panią o zapakowanie plecaczka do pełna.Wyjeżdżając miałem wszystkiego 18 piw.
Wspaniały patrol-koszta-bilet PKP 33.67zł w obie strony-warto było!
Minus-butelki aż po 50 groszy!-co Wlkp to Wlkp.
Jest to mieścina zaopatrzona w całkiem sporą ilość marek piwa:
Amber Hanza,Gryf,Classic-butelkowe-0.5l od 1.50-1.60zł
Lech Pils 2.25
Krajan-Irlandzkie Mocne 0.25l-1.40,0.5l-2.00zł;Premium pils 0.5l-1.50zł
No i najważniejsze Czarnków Noteckie-bączek po 1.20-1.25zł,beczkowe 2.30- 0.5l.
Jeżeli ktoś wysiądzie w Krzyżu to schodząc z kładki kierujemy się głowną ulicą i po lewej stronie jest kilka sklepów z w/w piwem.Skręcając w ulicę Staszica-jest ciąg bud i chyba w trzeciej jest Noteckie.
Teraz ciekawostka.Koło mini ryneczku jest restauracja(parasole Bosmana na zewnątrz),zachodząc od tyłu jest mordownia(pierwszy raz byłem tam w 1988roku i czas jakby stanął w miejscu
)i tam ,jedynie tam można strzelić Noteckie z beczki.Integracja z miejscowymi do czasu pytania :ziomuś,a ty nie stąd przecie,a skąd?Po odpowiedzi cmokania w ząbkach i hasła tu rządzi Lech.Także po angielsku,wcześniej zaopatrzywszy się w szklanicę Noteckiego wycofałem się unikając jednostronnego starcia z przeważającymi wrogo nastawionymi siłami reakcji Do tej pory wlałem w siebie 6 kufli,także nie było źle.(wcześniej byłem częstowany rozrobionym przed chwilą spirytusem-odmówiłem oczywiście)
Następnie zaopatrzyłem się w Noteckie butelkowe prosząc miłą panią o zapakowanie plecaczka do pełna.Wyjeżdżając miałem wszystkiego 18 piw.
Wspaniały patrol-koszta-bilet PKP 33.67zł w obie strony-warto było!
Minus-butelki aż po 50 groszy!-co Wlkp to Wlkp.
Comment