Konkrety zawarłem już w kilku tematach:
Teraz ogólniej.
Nic, tylko wsiadać na rower i jechać! Nasza droga wiodła od Dąbrowy Białostockiej przez Wigierski Park Narodowy, Litwę, Suwalski Park Krajobrazowy, Gołdap, Giżycko i Mikołajki. Po drodze sporo barów z piwem suwalskim w cenie poniżej 3 zł, trafia się też Łomża, w sklepach chłodniutkie bączki wymienionych browarów (naprzemiennie), do tego miejscami Herbowe z Dojlid.
Warto wyskoczyć na Litwę po kilka ciemniaczków i pszenicznego (!)Baltijosa, nie mówiąc o wyśmienitym chlebie - kupiony przez nas bochenek przetrwał 4 dni bez ŻADNYCH ubytków jakości. Główną atrakcją strefy granicznej jest przejście długości etapu Tour de France, ilością budek bijące na głowę każdy bazar w Polsce. Od wyciągania paszportu mdlały ręce.
Niestety nie udało nam się zwiedzić Browaru Północnego i Reginy. Po Północnym pani oprowadza tylko do południa, a do Reginy zajechaliśmy kilka minut po 15 i były to kluczowe minuty - o 15 albo kończy się robota, albo zmywa się wierchuszka. Nie wiem, w każdym razie trochę się rozczarowaliśmy, bo wytyczyliśmy etap z uwzględnieniem tych dwóch browarów.
Teraz ogólniej.
Nic, tylko wsiadać na rower i jechać! Nasza droga wiodła od Dąbrowy Białostockiej przez Wigierski Park Narodowy, Litwę, Suwalski Park Krajobrazowy, Gołdap, Giżycko i Mikołajki. Po drodze sporo barów z piwem suwalskim w cenie poniżej 3 zł, trafia się też Łomża, w sklepach chłodniutkie bączki wymienionych browarów (naprzemiennie), do tego miejscami Herbowe z Dojlid.
Warto wyskoczyć na Litwę po kilka ciemniaczków i pszenicznego (!)Baltijosa, nie mówiąc o wyśmienitym chlebie - kupiony przez nas bochenek przetrwał 4 dni bez ŻADNYCH ubytków jakości. Główną atrakcją strefy granicznej jest przejście długości etapu Tour de France, ilością budek bijące na głowę każdy bazar w Polsce. Od wyciągania paszportu mdlały ręce.
Niestety nie udało nam się zwiedzić Browaru Północnego i Reginy. Po Północnym pani oprowadza tylko do południa, a do Reginy zajechaliśmy kilka minut po 15 i były to kluczowe minuty - o 15 albo kończy się robota, albo zmywa się wierchuszka. Nie wiem, w każdym razie trochę się rozczarowaliśmy, bo wytyczyliśmy etap z uwzględnieniem tych dwóch browarów.
Comment