Piwny patrol - rowerami po północno-wschodniej Polsce

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • żąleną
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2002.01
    • 13239

    Piwny patrol - rowerami po północno-wschodniej Polsce

    Konkrety zawarłem już w kilku tematach:




    Teraz ogólniej.

    Nic, tylko wsiadać na rower i jechać! Nasza droga wiodła od Dąbrowy Białostockiej przez Wigierski Park Narodowy, Litwę, Suwalski Park Krajobrazowy, Gołdap, Giżycko i Mikołajki. Po drodze sporo barów z piwem suwalskim w cenie poniżej 3 zł, trafia się też Łomża, w sklepach chłodniutkie bączki wymienionych browarów (naprzemiennie), do tego miejscami Herbowe z Dojlid.

    Warto wyskoczyć na Litwę po kilka ciemniaczków i pszenicznego (!)Baltijosa, nie mówiąc o wyśmienitym chlebie - kupiony przez nas bochenek przetrwał 4 dni bez ŻADNYCH ubytków jakości. Główną atrakcją strefy granicznej jest przejście długości etapu Tour de France, ilością budek bijące na głowę każdy bazar w Polsce. Od wyciągania paszportu mdlały ręce.

    Niestety nie udało nam się zwiedzić Browaru Północnego i Reginy. Po Północnym pani oprowadza tylko do południa, a do Reginy zajechaliśmy kilka minut po 15 i były to kluczowe minuty - o 15 albo kończy się robota, albo zmywa się wierchuszka. Nie wiem, w każdym razie trochę się rozczarowaliśmy, bo wytyczyliśmy etap z uwzględnieniem tych dwóch browarów.

    Last edited by żąleną; 2003-08-04, 02:08.
  • Piecia
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2002.02
    • 3312

    #2
    mogliscie też zwiedzić browar Dojlidy - wszak to już ostatnia szansa zanim zmieni się on całkowicie w fabrykę piwa.....

    A trasa rzeczywiście piękna i malownicza

    PS. w opisie trasy nie zauważyłem Olsztyna a tam o ile wiadomo równierz zawitaliście
    Koniec i bomba,
    Kto nie pije ten trąba !!!
    __________________________
    piję bo lubię!

    Comment

    • żąleną
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2002.01
      • 13239

      #3
      FCJP: również.

      Do Olsztyna zawitałem tylko ja z Zyźkiem.

      Niestety przez Białystok przejeżdżaliśmy tylko pociągiem w drodze do Dąbrowy Białostockiej, więc nie było jak zahaczyć o Dojlidy.

      Comment

      • Piecia
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2002.02
        • 3312

        #4
        szkoda.......tylko czy kiedys jeszcze będzie okazja??
        Koniec i bomba,
        Kto nie pije ten trąba !!!
        __________________________
        piję bo lubię!

        Comment

        • żąleną
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2002.01
          • 13239

          #5
          Zawsze można zwiedzić nocą, podczas próby przeprowadzenia sabo...

          AHEM, AHEM.

          Chciałem powiedzieć: no może i nie będzie, ale nie będźmy tak złej myśli.

          Comment

          Przetwarzanie...
          X