Słowacja, Liptovský Mikuláš

[celt_birofil]

Tatralandia czyli Aquapark
W każdy poniedziałek organizują KELT DAY. Bardzo się to kojarzy z pewnym gatunkiem I ja o tym nie wiem...

[celt_birofil]

Ups, to raczej temat do "Imprez"

[ART]

jaki to ma związek z piwem, poza zbieżnością nazwy?

[e-prezes]

jadę jutro właśnie do mikulasza, może do rużomberoka. zna ktoś miejsca warte odwiedzenia?

[naczelnik]

Narty nasmarowane, e- prezesie? Na Chopok uderzasz?
Mordowni tam niemało. Dawno tam byłem , a piwo wtedy jeszcze mnie nie interesowało, ale...na jakiegoś ciekawego ciemniaka mogę się do Ciebie zapisać

[e-prezes]

w temacie ogólnych informacji przydatna była strona Mikulasza - po polsku (m.in. informacja o tym, że muzea są nieczynne w niedzielę, sklepy na głucho zamknięte, poza hipermarketami, których jest tam 3; co ciekawe prawie "w kupie").
w temacie knajp przydatna była stronka (już tylko po słowacku) Kam na piwo - wiele przydatnych informacji nawet dla nieobytych w języku słowackim, czyli godziny pracy, adres, ceny i rodzaje piw serwowanych, rodzaj lokalu i czy coś poza piwem można uświadczyć
moje opinie:
Furmańska Karczma - kawałek drogi od centrum, opodal (z tyłu budowli) kasztelu gdzie jakoby trzymano Janosika przed "rozprawą sądową" - tanie piwo 16-18 koron (Saris, Kozel jasny i Saris ciemny) , ciekawy wystrój (furmański ), w niedziele raczej bez tłoku, toaleta z zimną wodą, ale stosunkowo czysta.
Rotunda - restauracja, ale nie za droga i czynna już od 10 rano. Blisko Rynku, jakieś 5 min. na butach od dworca. Wejście przez pasaż, w środku przestronna, dobrze oświetlona sala, dużo 4 os. stolików, ciut droższe piwo lane (23 korony), w szerokim wyborze (piłem Sarisa Tmawego, tylko taki ciemniak był), jedzenie znośne, ubikacja w porządku, choć też z zimną wodą.

wybieram się do Rużomberoka za dwa tygodnie to odwiedzę może knajpy w Mikulaszu, które ze względu na godziny otwarcia nie było mi dane zwiedzić w tym Good Mood.

[e-prezes]

Tatralandia czyli Aquapark
W każdy poniedziałek organizują KELT DAY. Bardzo się to kojarzy z pewnym gatunkiem I ja o tym nie wiem...

jest tam knajpa "U Kelta" stąd nazwa imprezy.

[scoroop]

jaki to ma związek z piwem, poza zbieżnością nazwy?

sama tatralandia ma zwiazek z piwem taki ze mozna sie tam napic bylo kiedys tmavego bazanta z kija w przerwie miedzy bieganiem po goracych basenach na mrozie siedzac w samych kapielowkach . niestety nie ma szkla, ze wzgledu na bezpieczenstwo jest tylko plastuk :/