Marzenia Kocura o własnej knajpie

[StaryKocur]

Z uolewaniem stwierdzam, że w moim rodzinnym
Zabrzu, dwustutysięcznym mieście z browarem na dodatek
( dość podłym, nota bene ) trudno jest znaleźć fajne miejsce,
gdzie można by się napić piwa.
W tej sytuacji, mając możliwości lokalowe, zaczynam
poważnie myśleć o otwarciu bardzo kameralnego
piwnego klubu "U StaregoKocura".
Co wy na to Rodaczki i Rodacy
Piwne Maniaczk i Piwni Maniacy?

stout: ( póki co wirtualny )

StaryKocur

[Maja]

Re: ZABRZE

StaryKocur napisal/a

Co wy na to Rodaczki i Rodacy
Piwne Maniaczk i Piwni Maniacy?

bazy w Zabrzu jeszcze nie mamy,
więc z niecierpliwością czekamy!!!

[celt_birofil]

Świetny pomysł

Mam nadzieję, że Czesi nie będą protestować - w Pradze jest "U Kocura"

[StaryKocur]

To będzie "U StaregoKocura", bez naśladownictwa.
Choć niewykluczone, że za jakiś czas piwosze będą wchodzić
do praskiego "Kocura" ze słowami: "A w Zabrzu jest knajpa
U StaregoKocura"

Nasze kawalerskie

Starykocur ( od poniedziałku słomiany wdowiec )

[pjenknik]

słomiany wdowiec

Tobie to dobrze! Ja wczoraj miałem niespodziewaną wizytację mojej squaw, cóż znaczy kontrola!
A tak przy okazji Zabrza, to oprócz kliniki kardiochirurgii i Akademii Medycznej to tam wiele nie ma.

[StaryKocur]

Pewnie, że jest.
I dzięki temu Zabrze jest miastem akademickim.
Przy okazji, jest tu też co najmniej 1 wydział Politechniki
Śląskiej.

No to na trzecią nóżkę

StaryKocur

[adam16]

Jest jeszcze dworzec kolejowy i multikino.

A tak zupełnie poważnie, to mam pytania - czy istnieje jeszcze knajpka "Wszystkie drogi prowadzą na pierogi"? Piwa tam co prawda nie mieli, ale i tak watro było odwiedzić. Nie pamiętam jak się ulica nazywa, ale jeżdźą tam tramwaje i jest przy niej sąd i muzeum zwiazane z górnictwem.

[StaryKocur]

Ta ulica nazywa się 3-go maja, a czy knajpa pierogowa
istnieje sprawdzę i dam znać.
Przyokazji, całkiem niedaleko, na rogu 3-go maja i Reymonta
jest bardzo zacny mały sklepik z piwem.
jak na polskie warunki, bogaty asortyment - 40 gatunków,
w tym parę rarytasów.

Najlepszego

StaryKocur

[adam16]

StaryKocur napisal/a
...Przyokazji, całkiem niedaleko, na rogu 3-go maja i Reymonta
jest bardzo zacny mały sklepik z piwem.
jak na polskie warunki, bogaty asortyment - 40 gatunków,
w tym parę rarytasów...

Najlepszego

StaryKocur

A to chyba nowy sklepik. Wędrowałem trochę po Zabrzu zeszłego lata (min. do browaru) i nie pamietam takiego sklepiku.

[StaryKocur]

Sklepik istnieje od ponad 10 lat, a nie zauważyłeś go,
bo jest naprawdę mały i nie rzuca się w oczy.
Jeśli jesteś zainteresowany, to daj znać, zajrzę tam
może nawet jutro.
A tak, swoją drogą, jestem ciekaw, jak przyjęto Cię
w browarze w Zabrzu, bo po tym co produkują
i jak traktują kolekcjonerow, uważam ich za ostatnich
łachmaniarzy.

Najlepszego

Starykocur

[adam16]

Re: ZABRZE

Originally posted by StaryKocur
Z uolewaniem stwierdzam, że w moim rodzinnym
Zabrzu, dwustutysięcznym mieście z browarem na dodatek
( dość podłym, nota bene ) trudno jest znaleźć fajne miejsce,
gdzie można by się napić piwa.
W tej sytuacji, mając możliwości lokalowe, zaczynam
poważnie myśleć o otwarciu bardzo kameralnego
piwnego klubu "U StaregoKocura".
Co wy na to Rodaczki i Rodacy
Piwne Maniaczk i Piwni Maniacy?
stout: ( póki co wirtualny )
StaryKocur

Właśnie wyczytałem, że możesz wychylić piwko pod ziemią. Otóż w zabrzańskiej, zabytkowej sztolni "Królowa Luiza", otwarto właśnie "Karczmę Guibald".
Żeby innych oświecić to dodam tutaj, że "Królowa Luiza" to skansen górniczy . Zobaczyć można na miejscu wyrobiska z XIX i XX wieku, całość liczy ponad 1500 metrów chodników i pochylni.
W Karczmie podają Żur w czarce z wydrążonego chleba - 5,5zł; Kluski, rolada i modro kapusta - 15zł. Wiem że leją piwo, niestety nie wiem jakie i za ile. Ale może już w najbliższy (lub następny po nim) weekend mam zamiar tam zawitać, wtedy też szczegóły.

No, chyba, że jakiś Stary Kocur mnie uprzedzi - w końcu siedzi na miejscu

[StaryKocur]

Dzięki za info.
Zachęcony mocno postanowiłem odwiedzić to miejsce jeszcze dziś.
Jutro przedstawię raport.



StaryKocur

[StaryKocur]

Karczma Guibald

No więc byłem, ale bardzo krótko, więc z raportem powstrzymam
się do następnej wizyty, bo nie chcę zapodawać nieprecyzyjnych informacji



StaryKocur

[adam16]

Ale jakie są twoje pierwsze odczucia.

[Kijek]

Często bywam w Zabrzu i niestety musze stwierdzić, że nie ma tam miejsca gdzie chciałabym się napić piwa... Bo jak już knajpka jest miła, to nie ma w niej odrobiny świeżego powietrza (co jest dla mnie bardzo odrzucające), a ogródków piwnych w Zabrzu za dużo nie ma