Patrol piwny - Serbia

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • becik
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🍼🍼
    • 2002.07
    • 14999

    Patrol piwny - Serbia

    Właściwie opis dotyczy samej Serbii.

    BROWARY
    W chwili obecnej na terenie Serbii są czynne browary w następujących miejscowościach: Apatin - należący do koncernu Interbrew, Ćelarevo - nalęzący do Carlsberga, Vrsac, Zajecar i Pancevo - oba należą do Efesu, Zrenjanin, Peć (w Kosowie), Bećej, Nis, Jagodina, Belgrad, Novi Sad, Valjevo, Ritisevo - prywatny, rodzinny browar oraz dwa browary restauracyjne, jeden w Belgradzie -Kasina i Yugen w Sabac. Od czasu mojej ostatniej wizyty w Serbii 4 lata temu zamknięto prywatny malutki browar w Nowym Sadzie - Grujić, po którym został tylko pusty plac (wszystkie budynki wyburzono), zamknięto również inny rodzinny mikrobrowar we wsi Zitkovac. Dla kolekcjonerów polecam wizytę w zamkniętym kilka lat temu minibrowarze w Ravno Selo gdzie do tej pory mozna otrzymać etykiety i kapsle. Pozostaje jeszcze Niksic w Czarnogórze ale to już osobny temat. W najgorszej kondycji jest Zrenjanin i Jagodina (ta ostatnia ma być kupiona przez większy koncern - PAN -nie wiem cóz to jest, moze to Chorwaci ale pewien nie jestem). Obecnie produkują tylko jeden gatunek piwa, jeszcze 4 lata wcześniej mieli kilka jasnych i ciemne. Natomiast Zrenjanim warzy obecnie tylko napój słodowy z minimalną ilością portera. Becej przejął warzenie Zrenjaninskiego svetlego piva, a także co mnie dziwi svetlego z Jagodiny.

    PIWO
    Wszechobecnym w całym kraju piwem jest Jelen i Becks z Apatina, Tuborg i Lav z Celareva, oraz 4 rózne produkty MB z Nowego Sadu. Dosyć częste do dostanie jest Niksicko svetlo, jego ciemny odpowiednik już należy do rzadkości. Są to odpowiedniki naszych wszechobecnych Żywców czy Lechów z tą różnicą, że są to naprawdę doskonałe produkty, których picie sprawia przyjemność. Piwa z pozostałych browarów mozna dostać tylko regionalnie w danym mieście bądź okolicznych wioskach. Najczęsciej występują w brązowych butelkach 0,5l, dwa rodzaje, euro + podobna do naszych żywieckich oraz 0,33. Popularne są PET-y o poj. 1,5, 2 i 2,2l. Puszkowe mozna spotkać Niksicko, Pils z Apatina oraz trzecie, dosyć rzadkie jakie udało mi sie dostać to jeden gatunek piwa z Valjeva.
    Główny gatunek to standardowy pils, ciemne piwa charakteryzują się mocną goryczką i wytrawnością, nie są takie sztuczno-słodkie jak nasze produkty. W sumie naliczyłem 5 serbskich ciemniaków w tym jeden stout, jeden porter, jeden napój słodowy, dwa pozostałe to lekkie ciemniaki.
    Oczywiście są w sprzedaży piwa beczkowe, najczęściej Lav, Jelen i MB.

    CENY
    Obecny przelicznik to: 1 euro = 86 dinarów.
    Średnia cena piwa w sklepie waha się od 16 do 30 dinarów, w zależności od samego piwa jak i sklepu (najtaniej oczywiście w firmowych sklepikach przy browarze). Cena piw w PET-ach to przedział pomiędzy 70-130 dinarów. Ceny w lokalach i restauracjach są oczywiście zróżnicowane ale najdroższe piwo jakie piłem w naprawdę wypasionym hotelu to koszt 80 dinarów za butelkę 0.33l. Taka też była cena za piwo za 0.5l w browarze restauracyjnym Kasina w Belgradzie, który znajduje się w centrum i to jeszcze na starym mieście. Problemem nadal jest kaucjonowanie butelek. Szczególnie cięzko jest kupić piwo nie mając butelki na wymianę poza większymi miastami (w tych też się zdarzają problemy). W kilku odmówiono mi sprzedaży piwa jeśli nie miałem flaszki na wymianę, w zamian proponując zakup piwa w butelkach bezwrotnych czyli 0.33. Zdarzały się paranoje takiego typu, że kupując piwo za 18 dinarów musiałem zapłacić kaucję za butelkę w wysokości 20 dinarów. Jest to naprawdę raj jeśli chodzi o nadmiar butelek, szczególnie euro, które tam anadal są bardzo popularne, nawet jeszcze w zielonym kolorze.

    LOKALE
    Knajp, "restoranów", "pivnic" jest bardzo dużo, często przy drodze mozna je spotkać, a w każdym większym mieście od wyboru do koloru. Browary dbając o wizerunek (niestety te koncernowe) zaopatrują swoje knajpy w firmowe parasolki, szkła etc.
    Jeśli ktokolwiek by się wybierał w tamte rejony polecam Kasinę ale tylko ze względu na samo piwo, a nie miejsce, przypominające wewnątrz (na zewnątrz są parasolki) lokal z czasów Tita wraz z podobną obsługą (starsi panowie).
    Natomiast gorąco mogę polecić "pivnice" przy browarze we Vrsacu. Miejsce piękne, klimatyczne, nastrojowe w 100-procentach mi odpowiadające.

    KOLEKTYBILIA
    Poza koncernowymi browarami oraz MB mozna bez problemu dostać etykiet i kapsli (na wspomnienie jednej sztuki, słownie "jedna etykieta" danej w duzym browarze odechciewa mi sie w ogóle zaglądać do "koncerniaków". Podstawki są cięzkie do zdobycia nawet w browarze, jesli już to dosłownie kilka sztuk danego wzoru, nawet w barach cięzko jest cokolwiek znależć. Szkła firmowe ma tylko kilka browarów w tym browary restauracyjne.


    I to chyba by było na tyle, później wrzucę kilka fotek
    Last edited by becik; 2006-05-02, 11:26.
    Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
  • becik
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🍼🍼
    • 2002.07
    • 14999

    #2
    Ponizej w/g mnie najlepsza przybrowarniana knajpa w jakiej byłem, wystrój fantastyczny, klimat takze, vrsaćke piwo butelkowe i lane, zarówno jasne jak i ciemne.
    Mianem Pivnica w Serbii określane są wieksze przybytki z piwem pełniące także funkcje restauracyjne ale na całkowitym luzie
    Attached Files
    Last edited by becik; 2006-05-03, 22:47.
    Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

    Comment

    • becik
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🍼🍼
      • 2002.07
      • 14999

      #3
      Ponowna wizyta w Serbii nie zaskoczyła niczym nowym na piwnym rynku. Piwa te same, ceny podobne, zmieniają się tylko etykiety. Tym razem więcej czasu spędziłem w południowej części kraju (okolice Novi Pazar). Jak zawsze wszechobecny Jelen (tak samo dobry jak poprzednio - obecne maja konkursowy czerwony kapsel)), dość częsty Lav i Zajećarsko Pivo. Im bardziej na pólnoc tym bardziej mozna trafić na inne lokalne produkty, jak Jagodina czy BG. Ceny średnio wahają się około 50 dinarów za butelkę piwa + kolejne 50 dinarów za kaucję za butelkę. Obecny kurs to 1euro=ok.120 dinarów. Z nowych piw jest tylko mocny Lav. W hotelowej knajpie (w Palić) piłem tylko butelkowego Lava w cenie 120 dinarów za 0.33l.
      Suma sumarum przez dwa lata nic się nie zmieniło.
      Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

      Comment

      • lzkamil
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2003.01
        • 3611

        #4
        Becik, kiedy byłeś w Serbii? Jak teraz przejeżdżałem w połowie marca to za euro dostawałem 82.5-82.9 dinarów. A z nowych piw spróbowałem właśnie tego mocnego lwa
        Last edited by lzkamil; 2008-04-09, 21:57.
        Lepszy jabol pod okapem
        niż GŻ, CP i KP !


        Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

        Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

        Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)

        Comment

        • becik
          Generał Wszelkich Fermentacji
          🍼🍼
          • 2002.07
          • 14999

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika lzkamil Wyświetlenie odpowiedzi
          Becik, kiedy byłeś w Serbii? Jak teraz przejeżdżałem w połowie marca to za euro dostawałem 82.5-82.9 dinarów. A z nowych piw spróbowałem właśnie tego mocnego lwa

          Właśnie dziś wróciłem, sorki, masz rację, byłem w Serbii, Macedonii, Albanii, Czarnogórze i Kosowie. Wszystko już mi się pieprzy co i gdzie za ile było. Przelicznik pomyliłem z albańskimi lekami. Dolar w Serbii to 51 dinarów. Pamiętam to doskonale bo w banku rąbnęli mnie na cale 100
          Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

          Comment

          • lzkamil
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2003.01
            • 3611

            #6
            Widzę żeś taki narwaniec jak ja żeby się tam teraz pchać A nawet lepszy bo jeszcze o Kosowo zawadziłeś. A poważnie to uważam że przy odrobinie zdrowego rozsądku nie jest tam dla nas niebezpiecznie...
            Napisałem relację, bardziej górską niż piwną, linka dałem w wątku o górach
            Czekam na Twoje szersze opisy patrolów piwnych z tych krajów!
            Last edited by lzkamil; 2008-04-09, 22:15.
            Lepszy jabol pod okapem
            niż GŻ, CP i KP !


            Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

            Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

            Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)

            Comment

            • zythum
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2001.08
              • 8305

              #7
              Właśnie Kasina to rewelacja - dlatego, że lokal zatrzymał się w czasie. Nie twierdzę, że każdy ma być taki ale ja takie uwielbiam i chciałbym aby choć kilka w każdym mieście przetrwało. Wolę taki lokal z kelnerem który jest kelnerem z powołania i z którym piłem poradzoną przez niego śliwowice niż lokale z owszem łądnymi, kręcącymi kuperkami studentkami dla których jest to tylko forma dorobienia do czesnego i nie znają się natym zawodzie zupełnie i zupełnie ich nie interesuje klient a tylko kasa.
              To inaczej miało być, przyjaciele,
              To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
              Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
              Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
              Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

              Rządzący światem samowładnie
              Królowie banków, fabryk, hut
              Tym mocni są, że każdy kradnie
              Bogactwa, które stwarza lud.

              Comment

              • NaturalArti
                Kapral Kuflowy Chlupacz
                • 2009.09
                • 86

                #8
                Właśnie wróciłem z urlopu z Bałkanów (z przejazdem przez Serbię), więc mogę dać update do tego wątku.

                W sklepach Serbii (tych które odwiedziłem) dostępne były praktycznie głównie koncerniaki:
                - Zajecarsko (w wersji jasnej, a także - chociaż rzadziej - pszeniczne oraz ciemne). Sprzedawane w klasycznych butelkach EURO (zwrotnych), w bączkach Steine (bezzwrotnych), puszkach, oraz PETach
                - piwa z browaru Apatin: Jelen, Apatinsko, a także - produkowane na licencji - Niksicko (i rzadziej Niksicko Tamno), oraz Lowenbrau
                - piwa Carlsberga: Lav oraz Merak (to drugie to chyba najgorsze piwo jakie piłem na całych Bałkanach !!!)
                - piwo z browaru w Novym Sadzie (też Heineken): Pils plus
                - wszelkiej maści produkowane na licencji Amstele, Tuborgi i tym podobne Heinekeny
                - piwo Lasko Zlatorog (czyli też Heineken)
                - produkowane na licencji Krusovice oraz Staropramen

                W jednym miejscu widziałem w sprzedaży również piwo BIP z browaru w Belgradzie (niestety nie mogłem kupić, bo nie miałem akurat w danym momencie pod ręką butelki na wymianę).

                W 90-kilku % miejsc oczywiście nie kupimy piwa w butelce jeśli nie mamy butelki na wymianę (czyli: tutaj nic się nie zmieniło ).
                Wyjątek stanowią chyba tylko niektóre duże hipermarkety w większych miastach (ostatniego dnia przyszedłem do hipermerketu w Novym Sadzie z torbą pełną butelek na wymianę, a tu zdziwienie, bo Pani kasjerka mi mówi, że nie trzeba i normalnie sprzedaje mi wszystkie piwa bez kaucji ). W pozostałych sklepach zawsze pytano mnie o butelki na wymianę i - co gorsza - musiały być identyczne kształtem jak piwo, które kupowałem. Czyli jak np. przyszedłem do sklepu z rzeźbioną butelką po Jeleniu, to mogłem zapomnieć o kupnie np. piwa Zajecarsko.

                Bączki Steine 0,33 są traktowane jako niezwrotne i - co ciekawe - piwo w nich sprzedawane jest dużo droższe niż piwo w butelkach 0,5l. Przykładowo: piwo Zajecarsko w zwrotnej butelce EURO 0,5 kosztuje ok 50-55 dinarów, a dokładnie to samo piwo w małej buteleczce Steine kosztuje 65-70 dinarów (!!!)

                Tak więc jadąc do Serbii warto wziąć ze sobą jakieś butelki na wymianę. Najpopularniejsze są typowo bałkańskie butelki - bardzo podobne do naszej ŻGB, tylko z wysokim kołnierzem (w Piotrze i Pawle sprzedają w takich piwo Niksicko), oraz - cały czas - butelki Euro (ale tylko brązowe; zielone już wyszły z obiegu).

                Cena piwa w sklepie w butelce zwrotnej 0,5l - 50-60 dinarów za piwo jasne, oraz ok 65-70 dinarów za piwo ciemne (1 euro to 117 dinarów)
                Cena piwa w knajpie - ok. 120 dinarów za 0,3 i ok. 150 dinarów za 0,5.

                Comment

                • darekd
                  Generał Wszelkich Fermentacji
                  🍺🍺🍺
                  • 2003.02
                  • 12674

                  #9
                  Butelkowy survival

                  Comment

                  • Prusak
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🥛🥛🥛🥛🥛
                    • 2005.07
                    • 4485

                    #10
                    A co z niszowymi, małymi browarkami w Serbii?

                    Comment

                    • Warzywo
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      🍼🍼
                      • 2016.08
                      • 955

                      #11
                      W jaki sposób kupuje się piwo po raz pierwszy? Najpierw butelki na giełdxie butelek?

                      Comment

                      • Latarnik
                        Premium Lamplighter
                        🥛🥛🥛🥛
                        • 2004.06
                        • 5035

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Warzywo Wyświetlenie odpowiedzi
                        W jaki sposób kupuje się piwo po raz pierwszy? Najpierw butelki na giełdxie butelek?
                        Lata temu kolega by przywieźć mi nowe kapsle wyłowił dwie butelki z morza w marinie
                        5470 kapsli z wypitych piw
                        874 nowe piwa opisałem na forum (w tym 774 z USA).
                        "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy."- Benjamin Franklin
                        https://sites.google.com/view/latarniknj-galeria/strona-główna
                        Freedom is the right to tell people what they do not want to hear– George Orwell
                        https://sites.google.com/view/ety-z-...trona-główna

                        Comment

                        • becik
                          Generał Wszelkich Fermentacji
                          🍼🍼
                          • 2002.07
                          • 14999

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Warzywo Wyświetlenie odpowiedzi
                          W jaki sposób kupuje się piwo po raz pierwszy? Najpierw butelki na giełdxie butelek?
                          Ja musiałem zapłacić kaucję za butelkę wartości piwa
                          Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                          Comment

                          • e-prezes
                            Generał Wszelkich Fermentacji
                            🥛🥛🥛🥛🥛
                            • 2002.05
                            • 19269

                            #14
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Prusak Wyświetlenie odpowiedzi
                            A co z niszowymi, małymi browarkami w Serbii?
                            Tutaj masz ździebko informacji od naszego blogera.

                            Comment

                            • Prusak
                              Major Piwnych Rewolucji
                              🥛🥛🥛🥛🥛
                              • 2005.07
                              • 4485

                              #15
                              50 browarów licząc razem z kontraktami, to jak na siedmiomilionowy kraj trochę mało...

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X