Zakładam ten wątek, bo frustruje mnie fakt, że większośc dużych miast w Polsce ma jakiś sklep "dedykowany" głównie piwu, mając w swojej ofercie piwa z mniejszych, niekoncernowych browarów w Polsce. Wystarczy spojrzec na dział "Sklepy z piwem" - Poznania jak na lekarstwo, miasta takie jak: Warszawa, Wrocław, Kraków, Gdańsk, Łódź, Lublin, Białystok mają jakieś sklepiki - a my?
"Groolsz" niestety nie wytrzymał (wielka szkoda), teraz wiadomośc o "Koneserze" (nie spodziewałem się niczego wielkiego, ale zawsze jakaś nadzieja tkwiła...). Jeśli chodzi o piwa zagraniczne, to PiP ratuje sytuację, ale z polskimi piwami jest dośc słabo - ciężko z Ciechanem, Grudziąca nie uświadczę, nie pomnę już takich rarytasów
jak Stary Kraków, Gab, Jagiełło czy Kormoran. Czy ktoś mi wytłumaczy skąd to się bierze - w końcu miasto duże, ponoc przedsiębiorcze, a tu nic!



Comment