Patrol piwny - Syria

[becik]

W Syrii są tylko dwa browary, Barada w Damaszku i Al Chark w Allepo, dostep tych piw jest lokalny, czyli każdy z tych browarów "obsługuje" najbliższą okolicę.
Ceny piw w sklepach wahają się w przedziale od 35 do 50 SP (50SP=1$), w lokalach w zależności od jego standartu od 75SP DO 100SP.
(Są też dostępne w sklepach i knajpach piwa jordańskie, libańskie i tureckie w cenach od 60 do 75 SP i od 100-150SP W lokalach).
Nie we wszystkich hotelach mozna dostać je dostać, byłem w kilku takich gdzie nawet spozywanie alkoholu było zabronione.
Dostępnośc piw jest w Syrii jest uwarunkowana podziałami religijnymi. W Damaszku największy wybór jest na chrześcijańskiej częsci starego miasta. Mozna tam znależć kilka małych sklepików oraz kilka restauracji i barów gdzie mozna napić sie piwa. Np restauracja dośc eksluzywna Ninurta Palace oferuje butelkową Baradę za 100SP, kilkaset metrów dalej dośc obskurny ale bardzo klimatyczny bar, za 75SP.
W Aleppo najwięcej sklepików widziałem w uliczkach przy wiezy zegarowej, knajpy żadnej tam nie udało mi sie znależć, tam juz oczywiście rządzi Al Chark, który jesli jest świezy jest naprawdę dobrym piwem.
Bez problemów mozna dostać piwa w kilku chrześcijańskich miasteczkach takich jak Seednaya, Malloula, Marmarita. Tam mozna napić się zimnej Barady nawet w najmniejszym barku, którym nie przeszkadza nawet fakt, że są zaraz pod jakimś kościołem. Mozna tez bez problemu napić sie piwa w Tadmor choc ceny są tam bardzo wygórowane, np mała puszka 0,33 to 100SP.
Al Chark mozna dostać np w budkach w Ugarit, Latakki czy w barkach na jeziorem Assada np w Qalaat al-Jaabar, Tam cena butelkę wynosi 100SP, o tyle opłacałne, że piwo to ma pojemność 0.62l Niestety im dalej od Aleppo tym i piwo jest mniej świeże, akurat w Qalaat było już trochę zapszenicznione ale na bezrybiu i rak ryba.

Zadnego piwa alkoholowego nie spotkałem (lub nie znalazłem miejsc) w takich miastach jak Bosra, Hama, Tartus, Arwad. Ciekawostką jest fakt, ze tylko i wyłącznie w Hamie są dość dostępne piwa b/a z Arabii Saudyjskiej w cenie 50 SP za puszkę.

[grzeber]

Dużo do opisu Becika dodać nie można. Generalnie podział jest taki ze północ kraju pije Al-Charka, a południe Barade. W miastach czasem trzeba się nachodzić aby spotkać sklep z alkoholem, a jak już sie trafi to kilka obok siebie. W większości hoteli przeznaczonych dla zagranicznych gości również można kupic piwo (ale zdarzają się wyjątki).

W Aleppo sporo sklepów znajduje się w dzielnicy ormiańskiej. Ciekawe jest, że w sklepach sprzedawcy najczęściej polecaja piwa importowane, a nie produkcji syryjskiej. Oprócz piw z krajów wymienionych przez Becika dosyć popularne są piwa z Egiptu - głównie Meister'y. Widać jednak, że rynek się rozwija bo jak byłem w Syrii w 2005 roku to piw z Arabi Saudyjskiej nie było.