Cała Polska, sieć sklepów Kaufland

Collapse
X
Collapse
 
  • Strona z 8
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
Previous 1 2 3 4 5 6 7 8 template Nast.
  • delvish
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2004.11
    • 3508
    #16
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Bruzz Wyświetlenie odpowiedzi
    Właśnie wróciłem z Kauflanda w Krakowie na Bratysławskiej - Cornelius Weizen w cenie 3.29!
    No to się świetnie składa, bo jutro, przed południem będę samochodem w okolicach Bratysławskiej
    Co do weizena z konserwy, to po tym, jak zobaczyłem kilka tygodni temu w Berlinie weizena w butelce PET to nic mnie już chyba nie zadziwi...
    "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
    (Frank Zappa)

    "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

    Comment

    • e-prezes
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2002.05
      • 19275
      #17
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish Wyświetlenie odpowiedzi
      No to się świetnie składa, bo jutro, przed południem będę samochodem w okolicach Bratysławskiej
      Co do weizena z konserwy, to po tym, jak zobaczyłem kilka tygodni temu w Berlinie weizena w butelce PET to nic mnie już chyba nie zadziwi...
      ...a mnie owszem - w puszce PET

      Comment

      • kopyr
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2004.06
        • 9475
        #18
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
        ...a mnie owszem - w puszce PET
        Metalowe butelki już były (vide Heineken czy napój energetyczny Coca-Coli Burn) , więc czemu nie plastikowe puszki.
        blog.kopyra.com

        Comment

        • delvish
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2004.11
          • 3508
          #19
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
          Metalowe butelki już były (vide Heineken czy napój energetyczny Coca-Coli Burn) , więc czemu nie plastikowe puszki.
          Z plastikowymi puszkami może być ten problem, że puszka to opakowanie metalowe
          Ostatnia zmiana dokonana przez delvish; 2007-11-06, 21:49.
          "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
          (Frank Zappa)

          "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

          Comment

          • kopyr
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2004.06
            • 9475
            #20
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish Wyświetlenie odpowiedzi
            Z plastikowymi puszkami może być ten problem, że puszka to opakowanie metalowe
            Tak Ci się tylko wydaje, w dobie hiper super nanotechnologii puszkę można będzie zrobić z innych niż metale materiałów i nic do tego nie będzie miała tradycja języka polskiego. Ja powiem wręcz, że pewnie są już prowadzone prace pod katem ewentualnego zakazu stosowania puszek.
            blog.kopyra.com

            Comment

            • e-prezes
              Generał Wszelkich Fermentacji
              🥛🥛🥛🥛🥛
              • 2002.05
              • 19275
              #21
              Skoro są już wdrożone technologie plastikowych beczek zamiast KEGów to pewnie nie byłoby z tym też problemu.

              Comment

              • delvish
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2004.11
                • 3508
                #22
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                Tak Ci się tylko wydaje, w dobie hiper super nanotechnologii puszkę można będzie zrobić z innych niż metale materiałów i nic do tego nie będzie miała tradycja języka polskiego. Ja powiem wręcz, że pewnie są już prowadzone prace pod katem ewentualnego zakazu stosowania puszek.
                Wszystko zależy od definicji puszki. Jeśli przyjmiemy, że jest to opakowanie metalowe, to obawiam się, że nie da się go wykonać z plastiku. To zaś, że da się/będzie się dało wyprodukować podobny pojemnik z plastiku mnie jakoś specjalnie nie dziwi.
                Ciekawe z tym zakazem, możesz napisać coś więcej? Chodzi o puszki metalowe? To jakaś eurosocjalistyczna akcja?
                Nie chodzi o tradycję, tylko o definicję puszki wedle różnych norm itp. Definicją językową oczywiście nikt się nie przejmie. Nie taką miałem na myśli. Też pomyslałem o plastikowych beczkach ale akurat IMO nie jest żaden specjalnie odkrywczy wynalazek. Były przecież beczki z drewna, aluminium, plastiku, stali.
                Ostatnia zmiana dokonana przez delvish; 2007-11-07, 09:09.
                "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                (Frank Zappa)

                "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                Comment

                • wil
                  Kapral Kuflowy Chlupacz
                  • 2007.03
                  • 32
                  #23
                  Skręciłem wczoraj do Kauflandu w Piotrkowie. O Corneliusie nikt nie słyszał.

                  Comment

                  • sebastian157
                    Szeregowy Piwny Łykacz
                    • 2006.10
                    • 9
                    #24
                    Wczoraj w zabrzańskim Kauflandzie zakupiłem ostatnie 2 butelki Corneliusa.

                    Comment

                    • Pancernik
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      🥛🥛🥛🥛🥛
                      • 2005.09
                      • 9798
                      #25
                      Taaa... Dzisiaj rano zrobiłem mały "skrót" i nawiedziłem Kaufland w Piasecznie.
                      Oczywiście, zgodnie z moimi obawami, Korneliusza nie zastałem... .

                      Żeby poprawić sobie humor i nie zmarnować całkowicie kursu, spontanicznie zakupiłem:

                      Weihenstephaner Festbier - PLN 5,99,
                      Franziskaner Weizen - PLN 4,96,
                      Kiper Mocny - PLN 2,29,
                      Kiper Extra Mocny - PLN 2,79,
                      Brok Jantar (pucha) - PLN 1,79,
                      Brok Strong (pucha) - PLN 2,59,
                      Strzelec Mocne (pucha) - PLN 2,27,
                      Polarne Mocne (pucha) - PLN 2,09,
                      i - dla zmylenia przeciwnika - paczkę "Krówek" 130g - PLN 1,99 .

                      Standardów koncernowych i produkcji "dziwnych i tajemniczych" nie dotykałem. A mogłem... .
                      Było też nieco piw "porządnych" ale znanych, dlatego już nie pamiętam, jakich... .

                      PS. Czy gdzieś w W-wie jest "Kaufland"? A w nim "Cornelius"???

                      Comment

                      • delvish
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2004.11
                        • 3508
                        #26
                        Wczoraj w tyskim Kauflandzie kupiłem ostatnie trzy pszeniczne Korneliusze. Wygląda na to, że ruch w pszenicznym interesie jest. I o to chodzi
                        "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                        (Frank Zappa)

                        "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                        Comment

                        • piowen
                          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                          • 2007.09
                          • 207
                          #27
                          A ja dzisiaj w Tarnobrzegu zakupiłem spokojnie dwie buteleczki Corneliusa, zostawiając kilka na półce innym piwoszom .
                          Sądząc po brakach na regale, schodzi równie dobrze jak w Tychach...
                          "Nie każde piwo to Żywiec "- całe szczęście.

                          Comment

                          • kiszot
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            🍼🍼
                            • 2001.08
                            • 8115
                            #28
                            W piekarskim Kauflandzie pojawił się raz raz i zniknął na dobre.Dobrze,że zdążyłem zakupić kilka sztuk.
                            Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
                            1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

                            Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
                            Mein Schlesierland, mein Heimatland,
                            So von Natur, Natur in alter Weise,
                            Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
                            Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

                            Comment

                            • e-prezes
                              Generał Wszelkich Fermentacji
                              🥛🥛🥛🥛🥛
                              • 2002.05
                              • 19275
                              #29
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish Wyświetlenie odpowiedzi
                              Wczoraj w tyskim Kauflandzie kupiłem ostatnie trzy pszeniczne Korneliusze. Wygląda na to, że ruch w pszenicznym interesie jest. I o to chodzi
                              i chyba się na tym skończyło, bo ja w Krakowie nie dostałem Corneliusa.

                              Comment

                              • Pendragon
                                Generał Wszelkich Fermentacji
                                🥛🥛🥛
                                • 2006.03
                                • 13959
                                #30
                                W gdyńskim też go nie było pod koniec grudnia.

                                moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot

                                Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                                Comment

                                Previous 1 2 3 4 5 6 7 8 template Nast.
                                Przetwarzanie...
                                X