Frankfurt nad Odrą - piwna sobota

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kmieciu
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2004.02
    • 33

    Frankfurt nad Odrą - piwna sobota

    Razem z Garym wybraliśmy się na piwną wycieczkę do Frankfurtu nad Odrą w poszukiwaniu tanich pszeniczniaków .Żałuję ,że dopiero teraz tam się wybraliśmy, biorąc pod uwagę to ,że mamy do Frankfurtu niecałe 30min drogi. Ceny niemieckich piw u nas nie zachęcają do ich picia. W Niemczech wręcz przeciwnie, niezła niespodzianka ceny piw niesamowicie niskie nawet jak na nasze warunki, 0.34€ za pszenice Sternburg Hefe -Weizen, 0.78€ za Franziskanera . Przy obecnym kursie euro taniocha.
    Niesamowicie duży wybór piw . Zakupiliśmy około 60 piw i niedługo pewnie jeszcze się tam wybierzemy bo ze względów finansowych nie mogliśmy kupić więcej, a trochę jeszcze tego było .Dział piwny w Kauflandzie i Realu wygląda jak niejedna nasza hurtownia piwa wszystkie piwa ustawione są w skrzynkach, nie stoją na regałach, można dostać zawrotu głowy od różnorodności i jak miło się na to patrzy .
    Zaskoczyła mnie także wygoda w kupowaniu piwa, osobne pomieszczenia wydzielone w marketach, osobne kasy, nie trzeba stać za ludźmi którzy robią zakupy dla swojej 10-cio osobowej rodziny i mają wózek wypchany po brzegi . Po tym wypadzie chyba coraz rzadziej będę odwiedzał polskie sklepy w poszukiwaniu piwa a częściej będę gościł u naszych zachodnich sąsiadów .
    Postaram się niedługo wrzucić kilka zdjęć.

    Pozdrawiam
    Attached Files
  • Jaroslav
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    🍼
    • 2005.10
    • 967

    #2
    Hej, jakbym mieszkał w Kostrzynie to po piwo
    jeździłbym rowerem: http://www.browar.biz/forum/showthre...ghlight=niemcy

    Comment

    • delvish
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2004.11
      • 3508

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Jaroslav Wyświetlenie odpowiedzi
      Hej, jakbym mieszkał w Kostrzynie to po piwo
      jeździłbym rowerem
      Nie każdy ma rower z przyczepką
      "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
      (Frank Zappa)

      "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

      Comment

      Przetwarzanie...
      X