Sądzę, że masz na myśli NRW. Euro to butelka masywna, kiedyś powszechna w Polsce, dziś rzadko spotykana. NRW powszechna w Niemczech i Czechach.
Robiłbym dym. Butelka jest butelka i gówno ma do tego etykieta. Jedyne zastrzeżenie jakie jestem w stanie przyjąć, to alufolia na szyjce, jeśli w sprzedaży takich nie ma.
To wygląda tak, jakby ktoś w sklepie chciał zrobić interes na butelkach. Kaucja w Niemczech na NRW wynosi 0,08 €, co przy obecnym niskim kursie daje ok. 30 groszy. Jak łatwo zauważyć zysk wynosi 30 groszy na sztuce. Żenada.
A jakże mamy takie nawet dwa.
Ten jest o teorii, a ten o praktyce.
Robiłbym dym. Butelka jest butelka i gówno ma do tego etykieta. Jedyne zastrzeżenie jakie jestem w stanie przyjąć, to alufolia na szyjce, jeśli w sprzedaży takich nie ma.
To wygląda tak, jakby ktoś w sklepie chciał zrobić interes na butelkach. Kaucja w Niemczech na NRW wynosi 0,08 €, co przy obecnym niskim kursie daje ok. 30 groszy. Jak łatwo zauważyć zysk wynosi 30 groszy na sztuce. Żenada.

A jakże mamy takie nawet dwa.

Comment